piątek, 29 listopada 2024 16:51
Reklama
Reklama

Był pożar, nie ma komu płacić za szkody

KOCIEWIE/OWIDZ. Rodzina Szulc z Owidza prawie pół roku czeka na odszkodowanie za straty poniesione w pożarze. Ogień pojawił się u sąsiada mieszkającego w lokalu należącym do Starostwa i od marca nie wiadomo, po czyjej stronie leży odpowiedzialność.
Był pożar, nie ma komu płacić za szkody
Mieszkanie rodziny Szulc ucierpiało z powodu pożaru u sąsiada po raz drugi. Pierwszy raz do tragedii mogło dojść dwa lata temu, kwietniowej nocy, kiedy domownicy szykowali się snu. Przyczyną zaprószenia ognia był wadliwy piecyk. Ponieważ do zapalenia doszło w lokalu należącym do Starostwa koszty remontów pokrył urząd. Wtedy nikt z rodziny nie przypuszczał, że sytuacja może się kiedyś powtórzyć.

Prąd włączyli po miesiącu

- W najgorszym stanie jest piec, który kompletnie popękał – pokazuje skutki pożarów u sąsiada Bożena Szulc. – Wiadomo ile kosztuje zdun, za postawienie od nowa takiego pieca zapłacimy pewnie ok. tysiąca złotych, a nas nie stać w tej chwili na taki wydatek. A piec musi być przestawiony. Była kontrola z Nadzoru Budowlanego i nakazali przestawienie pieca.
Do pożaru doszło w południe 3 marca br. W mieszkaniu rodziny Szulc największych szkód wcale nie wyrządził ogień, ale woda, którą strażacy powstrzymywali płomienie. Ucierpiał nie tylko piec, ale i nowo położona podłoga, drzwi i całe wyposażenie. Od tego czasu pokój stoi nieużytkowany, bo rodzina nie może ustawiać mebli na pogiętym i pofałdowanym podłożu.
- Tę podłogę kupiliśmy i położyliśmy zaraz po pierwszym pożarze, a teraz znowu jest do wyrzucenia – tłumaczy Bożena Szulc. – Od marca meble trzymamy u obcych ludzi, teraz na świetlicy, ale stamtąd już też nas powoli przeganiają, bo nie mają miejsca. I nie mam co z nimi zrobić, bo jak postawię na balkonie to też będą do wyrzucenia.
Niedługo po pożarze w mieszkaniu pojawiła się ekipa remontowa. Starostwo zadeklarowało, że usunie szkody ze ścian i sufitów. O pozostałych szkodach nikt nic nie mówił.
- Na prąd czekałam ponad miesiąc - opowiada Bożena Szulc. – W końcu wybłagałam to podłączyli nam prąd w kuchni, tak żeby można było chociaż obiad ugotować. Poza tym rzeczywiście wyremontowali nam podłogi i sufit, ale to nie były jedyne szkody. Na resztę czekamy od marca, ale cierpliwość się już kończy.

Lokator sam kupił piec

Starostwo nie pokryje strat rodziny, bo samo walczy z ubezpieczycielem o wypłatę należnego odszkodowania.
- Na razie dostaliśmy tylko zwrot części poniesionych kosztów na remont części wspólnych budynku – mówi Grażyna Erdei, kierownik Zakładu Obsługi Starostwa Powiatowego w Starogardzie Gd. – Natomiast towarzystwo ubezpieczeniowe nie zwróciło nam kosztów już poniesionych na remont mieszkania na parterze. O innych środkach w ogóle się nie mówi.
W Starostwie nie chcą szerzej komentować sprawy dopóki nie wyjaśni się kto jest rzeczywistym winowajcą pożaru. Do prokuratury w Starogardzie Gd. trafiło oskarżenie na sąsiada rodziny Szulc.
Natomiast kiedy zadzwoniliśmy do firmy ubezpieczeniowej nie było nikogo, kto mógłby nam udzielić bezpośredniej odpowiedzi, dlaczego firma nie chce wypłacić odszkodowania. Nieoficjalnie powiedziano nam, że Towarzystwo Ubezpieczeniowe nie wypłaci Starostwu ani złotówki więcej, ponieważ źródłem ognia był źle osadzony piec, który został zakupiony i obsługiwany przez lokatora. Okazuje się, że po pierwszym pożarze, w którym zawinił stary piec, Starostwo nie wyposażyło mieszkania w możliwości ogrzewania i tę kwestie zostawiono na głowie pechowego lokatora.   
- Po pierwszym pożarze umowa była taka, że my wyremontujemy mieszkanie, a lokator wyposaży mieszkanie w piec – mówi Grażyna Erdei.
- A my czekamy i nikogo to nie obchodzi, a prawda jest taka, że sąsiad naszych kosztów nie pokryje, bo też nie będzie miał z czego – mówi Bożena Szulc. – Starostwo sprytnie zrzuciło na sąsiada odpowiedzialność za utrzymanie pieca i teraz jest wolne od ponoszenia kosztów. Po pierwszym pożarze zwrócono nam za remont, więc urząd musiał uniknąć na przyszłość takich sytuacji. Szkoda, że w takich sytuacjach nikt nie pomyśli o poszkodowanych.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

lepszy 28.07.2010 14:06
bzdury piszesz, a niby za co i po co maja za swoje kupowac piec znowu, nie wywolali pozaru

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama