piątek, 29 listopada 2024 16:27
Reklama
Reklama

Deska najeżona gwoździami - mieszkańcy bloku kontra właściciele garaży

STAROGARD GD. Nie dla samochodów pod blokiem – mówią mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej 33. Od kiedy spółdzielnia odcięła zmotoryzowanym jedyny utwardzony dojazd do garaży, zaczęli jeździć przez podwórze za blokiem. Ruch niedługo rozkręci się na dobre, bo teren sprzedano pod budowę kolejnych ośmiu garaży. Zdaniem mieszkańców – wszystko dzieje się zbyt blisko ich okien.
Deska najeżona gwoździami - mieszkańcy bloku kontra właściciele garaży
Spór pomiędzy mieszkańcami a właścicielami aut zaczął się, kiedy spółdzielnia odgrodziła się od bloku 33 i ośmiu garaży płotem, pozostawiając zmotoryzowanym jeden przejazd pod oknami bloku przy ul. Grunwaldzkiej 33. Ruch nie jest duży, dziennie przez podwórze przejeżdża kilkanaście samochodów. Dla mieszkańców to jednak kłopot.
- Z jednej strony droga powiatowa, a z drugiej dojazdy do parkingów – narzekają mieszkańcy. – Dziecko nie ma nawet, gdzie się bawić, bo z bezpieczeństwem na pewno będzie gorzej. Swoi uważają, obcy jeżdżą bezmyślnie.

Najlepiej kupić helikopter

W przyszłości są trzy alternatywy wyjechania spod garaży: albo w stronę ul. Kolejowej, albo ul. Grunwaldzkiej. I w jednym i drugim przypadku na drodze aut stoi płot i nieutwardzona nawierzchnia, na którą środki szybko się nie znajdą. Trzecia opcja to przejazd przez podwórze bloku przy Grunwaldzkiej 33.
- Nie pozwolimy im tędy jeździć  - mówi stanowczo Halina Walczak, mieszkanka bloku. - Nie zostanie nam nic, oprócz kurzu, hałasu, smrodu. Dzieci nie będę miały się gdzie bawić, nawet prania nie będzie gdzie powiesić.
- Urząd mówi o zielonym mieście. Jakie zielone miasto, jak pod oknami stawia się parkingi i puszcza ruch samochodowy – dodaje Piotr Sobkowiak.    
Mieszkańcy przeszli od słów do czynów. Przy wyjeździe z garaży nieznany sprawca podrzucił belkę najeżoną gwoździami. Podobno, żaden samochód nie ucierpiał, ale garażujący dostali czytelny znak, że nie są mile widziani.
- O tej desce nic nie wiem, ale miałem już kilka słownych przepychanek z mieszkańcami – mówi jeden z garażujących pod blokiem kierowców. – A czy to nasza wina, że każdy chce się odgrodzić płotem? Najlepiej kupić helikopter, wtedy wszyscy będą zadowoleni.

Mieszkańcy nie skorzystali ze swojej szansy

- Zaczyna dochodzić do sytuacji, które w mieście nie powinny mieć miejsca – mówi Stanisław Kubkowski, radny miejski. – Najlepszym rozwiązaniem jest budowa wyjazdu z garaży w stronę ul. Grunwaldzkiej, ale to pociąga za sobą spore koszty. Nie dziwię się mieszkańcom, że nie chcą ruchu samochodowego z obu stron budynku.
W Urzędzie Miasta problemu nie widzą, zdaniem naczelnik Wydziału Gospodarki Gruntami, Geodezji i Rolnictwa Grażyny Putkamer – Jankowskiej,  mieszkańcy mieli szanse uregulować sprawy gruntu na własną korzyść już dawno temu.
- Dzisiaj wygląda to tak, że do wspólnoty mieszkaniowej nie należy nawet chodnik przy budynku, a przecież była szansa, żeby  wykupić grunt pod blokiem – mówi naczelnik. - Plac do niedawna należał do miasta, natomiast w zeszłym roku został sprzedany.

Na nowe drogi środków nie ma

Oprócz dotychczasowych ośmiu garaży na placu przed blokiem niedługo powstanie kolejnych osiem. Urząd Miasta długo szukał inwestora, w końcu znalazł się kupiec na ziemię. Mieszkańcy załamują ręce. Do tego dochodzi kiepski stan wysłużonego budynku. Na ścianach widać głębokie pęknięcia.
- Od dawna mówi się, że budynek wymaga klamrowania, bo w końcu posypie się w części – mówi Piotr Sobkowiak. - Przez lata nikt się tym nie interesował, teraz chcą nam jeszcze puścić tędy samochody. Wystarczy, że Grunwaldzką pędzą jak szaleni, a w domu aż wszystko drży.
W planach jest budowa drogi łączącej PKS z nowymi budynkami przy kolejowej. Tam mógłby powstać wyjazd, ale na razie nie ma na to środków, tak samo jak na budowę drogi do ul. Grunwaldzkiej.
- Najgorsze jest to, że myśli się tylko o tym jak pozbyć się działki, ale dla mieszkańców nie robi się nic – mówi Anna Barkowska, kolejna mieszkanka. - Niedługo samochodów będzie tędy jeździło coraz więcej, ale póki co nikt nie wpadł na pomysł, aby utwardzić przejazd. Od lat sami zasypujemy dziury, bo nikogo takie drobne sprawy nie obchodzą.  

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tadziu 30.07.2010 13:56
co to jest za wspólnota mieszkaniowa - gruntu nie wykupili w czas, z funduszu remontowego uzbierać na remont nie mogą i mszczą się na kierowcach, że do garazu jakoś musza dojechać. Po....lony kraj zawistnych ludzi

Karol 30.07.2010 12:30
co to za msciwi ludzie, jak tak mozna, ze gdo garazu nie idzie do jechac

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama