piątek, 29 listopada 2024 20:51
Reklama
Reklama

Balkonowy smród i alkoholowe libacje - mieszkańcy czekają na eksmisję kłopotliwego sąsiada

STAROGARD GD. Pies zamykany na balkonie jednego ze starogardzkich budynków zostawia po sobie fetor, którego mieszkańcy nie są w stanie znieść. Skarżą się, nie tylko na psa. Mówią, że zza ściany sąsiadów słychać dźwięki trwających do rana imprez, a nawet bijatyk. Interweniowali już na policji, w spółdzielni, a nawet schronisku. Bez skutku.
Balkonowy smród i alkoholowe libacje - mieszkańcy czekają na eksmisję kłopotliwego sąsiada
Policja już przyjeżdżała do mieszkania na Osiedlu 60 – lecia 1 B, gdy mieszkańcy zgłosili, że słyszą jak ktoś nadużywa przemocy, najprawdopodobniej wobec właścicielki. Interweniowała też Straż Pożarna po tym, jak w mieszkaniu ktoś zasnął z papierosem. Do tego sąsiedzi skarżą na trwające do białego rana imprezy. Nie chcą się ujawniać, bo boją się zemsty. Zastrzeżenia do sąsiadów ma co najmniej kilka rodzin, z dwóch klatek.
- Na stałe mieszka tam jedna osoba, ale bardzo często schodzi się więcej i organizowana jest popijawa – mówi jedna z mieszkanek bloku przy Osiedlu 60 – lecia 1. – Imprezy potrafią kończyć się o 8., 9 rano. Na pewno jest alkohol, bo krzyczą, wyzywają, po prostu urządzają sobie w mieszkaniu melinę i miejsce schadzek.

Zdycha we własnym brudzie

Mieszkańców bulwersują nie tylko libacje do rana. Zapewniają i udowadniają wykonanymi zdjęciami, że „kłopotliwa sąsiadka” zamiast wyprowadzać swojego psa na trawnik przed blok, wypuszcza go na balkon.
- Latem fetor jest tak nieznośny, że nie można uchylić okna. Taka sytuacja trwa już od 3 lat – mówi kobieta. – Odchody gromadzone są na balkonie nawet przez kilka dni. Potem ktoś przychodzi i spycha je z drugiego pietra na trawnik. Widziałam na własne oczy, jak to robią. Pies jest stary, głuchy, ale przede wszystkim zaniedbany. Powinien być dawno oddany do schroniska, bo w tym domu zdechnie we własnym brudzie.
Ktoś inny informuje nas przez domofon, że fetor dotyczy nie tylko tego, co gromadzi się na balkonie.
- Wystarczy, że otwierają drzwi do domu, robi się jakiś przeciąg i ten cały zaduch, smród wpada do naszego mieszkania – mówi kobieta. – Trudne jest życie z takimi sąsiadami.
W klatce 1 B cztery lokale są puste. Jeden niedawno ktoś kupił, ale po kilkunastu dniach wystawił znowu na sprzedaż.
- Ludzie nie chcą tutaj mieszkać, uciekają i wcale im się nie dziwię – komentuje mieszkanka bloku. – Sąsiadka miała zawsze na balkonie piękne kwiaty. Musiała je zlikwidować, bo nie była w stanie wychodzić na balkon, żeby je podlewać, tak śmierdziało. Nie wiem, czy ktoś w Starogardzie Gd. żyje w takich warunkach. Jesteśmy kompletnie bezsilni, bo nie mamy żadnej możliwości wpływu na tych ludzi. Byłam nawet w Sanepidzie. Powiedzieli, że ten smród nie jest trujący. I to by było na tyle.
Fetor jest, pomocy brak
Mieszkańcy interweniowali już na policji, w straży miejskiej, w spółdzielni i schronisku dla zwierząt.
- Na policji powiedziano, że to nie jest sprawa dla nich i że mamy zgłosić problem do administracji – mówi jedna z kobiet. - Pisaliśmy skargi, jednak bez rezultatów. Mówią, że takim psem powinno zająć się schronisko. A w schronisku, mówią, że nic nie mogą zrobić sami. Skoro ten smród nie roznosi zarazków i nikt nie może interweniować, to ja kupię kilka świń i będę je hodowała na balkonie. Wychodzi na to, że wszystko będzie zgodnie z prawem.
- Sprawa jest nam dobrze znana, mieszkańcy interweniowali u nas ok. miesiąc temu – mówi Anna Zając ze starogardzkiego schroniska dla zwierząt. – Nie możemy od tak wejść do czyjegoś mieszkania. Nie mamy takiego prawa. Kiedy zadzwoniliśmy otworzono nam drzwi i poinformowano, że psa nie ma.
Odwiedziliśmy „kłopotliwego” sąsiada z pytaniem o powód trzymania zwierzęcia w domu. Odpowiedź: pies w domu jest, ale odchodów na balkonie nigdy nie było. Chwilę potem zostaliśmy postraszeni policją.
Z kolei w spółdzielni dostaliśmy nieoficjalne informacje, że właścicielka od wielu miesięcy zalega z opłatami i w chwili obecnej ważą się dalsze losy jej pobytu w lokalu.
- Tę sprawę poruszał także prezes Wrzesiński podczas majowego spotkania z mieszkańcami – mówi jedna z kobiet. – Wtedy przekonywano nas, że sprawa jest w sądzie i najprawdopodobniej zakończy się eksmisją. Ale do dzisiaj nic w tej sprawie się nie zmieniło.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mirka 25.06.2023 15:22
Mieliśmy w bloku młodą sąsiadkę która z koleżanką i ich chłopakami imprezowali na balkonie. Były krzyki, śmiechy, wyzwiska,darcie się do telefonu,agresja,alkohol i papierosy.Nie pomogły prośby.I tak mieliśmy 4 razy w tygodniu przez rok.Tylko tyle wytrzymaliśmy. Wyprowadziliśmy się i wynajęliśmy domek na wsi.Tu mamy spokój.

bart 05.09.2010 08:13
jesli oni psa na balkonie zamykaja zamknac ich :) jesli bedzie tam impreza podejsc w nocy wlozyc w zamek jakies zapalki itp zeby go zapchac i nie wyjda jak ten pies :) albo drzwi im od zewnatrz jakos zablokowac :) beda mieli nauczke :)

Pepe 28.08.2010 20:45
młody opowiedz więcej o tej korei, widze jestes ekspertem w tej sprawie wiec słucham moze nawet ci zawspółczuje przez chwile

MM 27.08.2010 20:24
Nie potrafisz wyrazic swoich mysli bez wulgaryzmow Wiecej kultury

bebe 27.08.2010 20:21
Niedawno ktoś uciekł z psychiatryka, czyzby to był pepe ?

mm 27.08.2010 18:29
Eksmisja do baraków i koniec kłopotów uciązliewgo lokatora no i spokój będa miec sasiedzi

Pepe 27.08.2010 15:50
a ty masz ojca psa? bo ja mam człowieka i nie zamyka mnie na balkonie,widac nie rozumiesz kilku pojęć, byc moze za mało szkół skończyłeś więc ucz sie dalej

Pepe 27.08.2010 13:07
może to brutalne ale wystarczy telefon do telezakupów wiatrówka norconia germany za 99zł + śrut diabolo pare strzałów i po psie, ja wole mieć psa na sumieniu niz przez 3 lata wąchac jego smrody, co o tym myslicie??

Elżbieta 12.10.2017 11:31
...że masz nierówno pod sufitem!

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama