30 sierpnia przed południem do 80-letniego mieszkańca Tczewa zadzwonił mężczyzna przedstawiający się za oficera Policji. 41-letni podejrzany przekazał informację seniorowi, że współpracuje z Policją i ma zatrzymać pracownika banku, który przekazuje oszustom ich zgromadzone na koncie oszczędności. Dzwoniący pod wyżej wymienionym pretekstem nakazał seniorowi udać się do banku i zlikwidować lokatę, na której pokrzywdzony zgromadził kwotę pieniędzy w wysokości 30 000 zł.
Oszust nastraszył również seniora, że jego konto jest zablokowane przez Prokuraturę a jego telefon znajduje się na podsłuchu. Zakazał mu dzwonienia do jakiejkolwiek osoby i mówieniu o całej sytuacji.
- Mieszkaniec Tczewa w porę uświadomił sobie, że dzwoniący mężczyzna chce go oszukać i poinformował policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie o celowym planie. Mężczyzna zgodnie z instrukcjami przestępcy udał się do banku i wypłacił pieniądze. Następnie do seniora miał podejść kurier, któremu miał przekazać wypłaconą kwotę. Gdy miało dojść do przekazania pieniędzy nastąpiło zatrzymanie oszusta przez policjantów - relacjonuje st. post. Katarzyna Ożóg z tczewskiej policji. - Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu. W celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania wobec zatrzymanego zastosowano tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy - tłumaczy.
Zachowanie seniora jest wzorową postawą. Wszystkie czynności poczynione przez pokrzywdzonego powinny być kierunkowskazem dla innych osób odbierających podobne telefony. Dzięki takim zachowaniom poskromią one zuchwałość oszustów i dadzą do myślenia, gdy będą odbywać karę pozbawienia wolności za kratami.
Senior przechytrzył oszusta i ocalił swoje oszczędności
W ubiegły czwartek policjanci zatrzymali mężczyznę usiłującego oszukać 80-latka. Pokrzywdzony miał z konta wypłacić 30 000 zł i przekazać w ręce oszusta podającego się za oficera Policji. Dzięki wzorowej postawie pokrzywdzonego, zachowanie 41-letniego przestępcy zostało udaremnione przez funkcjonariuszy.
- 09.09.2023 07:25
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze