- Z dniem 1 stycznia weszły w życie zmiany dotyczące częstotliwości wywozu odpadów na terenie obsługiwanym przez Związek Gmin Wierzyca. Wraz z nimi pojawiły się głosy oburzonych mieszkańców, którzy nie akceptują obecnego stanu rzeczy.
- System zmian w gospodarce odpadami, które obowiązują w naszym mieście oraz wszystkich gminach należących do Związku Gmin Wierzyca od początku bieżącego roku, został przygotowany i zatwierdzony w drugiej połowie ubiegłego roku. Są to zmiany dość znaczące, dlatego nie dziwię się oburzonym mieszkańcom, że niektóre decyzje są dla nich niezrozumiałe i często wydają się niekorzystne. Każde tak poważne przedsięwzięcie powinno zostać poprzedzone rzetelną i skuteczną akcją informacyjną, pozwalającą wyjaśnić i rozwiać wszelkie wątpliwości w tej materii. Było na to dostatecznie dużo czasu, choćby w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Moim zdaniem wina leży po stronie osób decyzyjnych przygotowujących i wdrażających ten projekt z ramienia Związku Gmin Wierzyca.
- Mieszkańcy bardzo często odwołują się do Pana władzy i zarzucają brak reakcji na zmiany w systemie odbioru odpadów ze Starogardu Gdańskiego. Czy czuje się Pan odpowiedzialny za obecną sytuację?
- Cały ten śmieciowy bałagan otrzymałem jako włodarz naszego miasta, z tak zwanym dobrodziejstwem inwentarza. W momencie obejmowania przeze mnie stanowiska prezydenta wszelkie decyzje na temat funkcjonowania tego systemu były już podjęte. Przypomnę, iż na 20 członków Zgromadzenia Związku Gmin Wierzyca miasto Starogard dysponuje w nim jedynie 3 głosami. Z tego co mi wiadomo, nasi przedstawiciele, którymi byli członkowie władz miasta oraz Rady Miasta zaakceptowali zmianę systemu gospodarowania odpadami na obecnie obowiązującą. Prezydent nie jest władny samodzielnie zmienić decyzji Zgromadzenia. Alternatywą jest wyjście z tej organizacji, co moim zdaniem byłoby z ogromną szkodą dla mieszkańców Starogardu, gdyż skutkowałoby zwyżką cen tych usług. Warto wrócić do rozmów i analizy systemu po wyborach nowych władz Zgromadzenia, czyli w lutym bieżącego roku.
Więcej w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!
Napisz komentarz
Komentarze