Radna reprezentująca klub Platformy Obywatelskiej podzieliła się podczas ostatniej sesji Rady Miasta swoimi wątpliwościami dotyczącymi długiego okresu rozpatrywania projektów uchwał składanych przez radnych PO.
- Według jakich kryteriów są rozpatrywane projekty uchwał składane przez radnych? - zapytała radna Wioleta Strzemkowska – Konkolewska. - Nie ukrywam, że te dzisiejsze dwie uchwały trochę zaskoczyły radnych Platformy. Tym bardziej, że tak jak wspominał kolega Ryszard Brzycki, już na początku stycznia dwóch radnych złożyło projekt i on do dzisiaj nie został rozpatrzony przez prawników. 16 stycznia ja również, w imieniu klubu, składałam projekt uchwały. Ja tu absolutnie nie posądzam o złą wolę panią przewodniczącą, bo ona jest tylko przekaźnikiem tych uchwał do zespołu prawnego. Mam nadzieję, że odpowiedzią mi państwo rozwiejecie obawę, że teraz praktyką będzie, że uchwały składane przez klub radnych Platformy, będą po prostu leżakowały.
Z odpowiedzią na zapytanie radnej pospieszył sekretarz miasta. Wyjaśnił, że żadnej dyskryminacji nie ma, a tok wydarzeń, jaki obowiązuje podczas wprowadzania uchwały do porządku obrad, jest określony stosownymi paragrafami.
- Chcę panią jak i wszystkich radnych zapewnić, że z punktu widzenia formalnego, one będą tak samo traktowane jak wszystkie inne – poinformował Zbigniew Toporowski.
Napisz komentarz
Komentarze