sobota, 23 listopada 2024 13:50
Reklama
Reklama

Blokada mównicy nie była spontanicznym porywem

W miniony poniedziałek, 19 grudnia, odbyła się konferencja prasowa posła na Sejm RP Jana Kiliana. Powodem było omówienie bieżącej sytuacji w rządzie.
Blokada mównicy  nie była spontanicznym porywem

Poseł rozpoczął od krótkiego podsumowania obecnej sytuacji rządu.
- Dla Polski to był dobry rok i następny też taki będzie. Potrzeba jedynie spokoju i rzetelnej pracy – mówi Jan Kilian.  PiS przez jeden rok zrobił więcej niż PO i PSL przez osiem lat. PO mówi o złym stanie państwa. Warto odnieść się tu do faktów, a nie do emocji.Wszyscy wiemy doskonale, że rząd Prawa i Sprawiedliwości funkcjonujący już ponad rok był w niezwykle trudnej sytuacji, ponieważ zastał finanse w tragicznym stanie – nie kryje Jan Kilian. - Najdokładniej świadczy o tym infrastruktura drogowa, gdzie zabezpieczonych było zaledwie 50 proc. niezbędnych do realizacji środków. Dlatego też w pierwszej kolejności nasze wszystkie działania poszły w kierunku zabezpieczenia tych wszystkich, którzy najbardziej potrzebują pomocy. Stąd projekt 500+  noszący też wartości pro-demograficzne i taka była główna intencja. Stąd również podwyższenie kwoty wolnej od podatku. I tu się zatrzymajmy. Nasi wyborcy wiedzą, że rząd PO-PSL nie wykonał wyroku „swojego” TK, który nakazywał podwyższenie tejże kwoty. To się nie stało. Zrobił to rząd Prawa i Sprawiedliwości. Wywiązujemy się też z innych obietnic przedwyborczych: podwyżka płacy minimalnej do 2 tys. zł - minimalne godzinowe wynagrodzenie za pracę,- najniższe bezrobocie od 25 lat, - przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego,- podwyżki emerytur i rent,- bezpłatne leki dla seniorów,- podwyżki dla nauczycieli,- podwyżki dla Policji,- wzrost wydatków na obronę i bezpieczeństwo,- wzrost wydatków na kulturę, kolej, drogi,- wsparcie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego,- szybsze wypłaty zaliczek UE dla rolników,- pilotaż programu Mieszkanie Plus, - obniżka CIT,- uszczelnienie systemu podatkowego, tylko w tym roku odzyskaliśmy dodatkowo ponad 11 mld zł – tłumaczy Jan Kilian.

Hasła wyssane z palca
Zdaniem posła, najlepszym uzasadnieniem słów, że rząd wywiązuje się ze swych obietnic wyborczych jest wysokie poparcie wśród społeczeństwa.
- Przez cały ten rok poparcie rządu Prawa i Sprawiedliwości utrzymuje się na wysokim poziomie, można powiedzieć nawet, że wzrasta. I to jest najlepsza ocena naszych działań. Te wszystkie historie, które się wydarzają na ulicach w ostatnich miesiącach wręcz potwierdzają to, że demokracja w Polsce ma się bardzo dobrze. Nikomu się krzywda nie dzieje, spokojnie ten, który chce artykułować swoje zdanie, może to robić. To najlepszy dowód na to, że nie ma mowy o czymś takim, jak pełzająca dyktatura. Tego typu hasła są kompletną bzdurą, są wyssane z palca – zaznacza Jan Kilian.
Podczas konferencji nie zabrakło również odniesienia się do najgorętszego ostatnimi czasy tematu, związanego z blokadą prac Sejmu przez opozycję.
- Podjęto bardzo dobrą decyzję o przeniesieniu obrad do Sali Kolumnowej, tam przygotowano procedurę przeprowadzenia dalszego posiedzenia Sejmu. Zachowano wszelkie procedury, co kilkukrotnie sprawdzano.. Zarzuca się nam, klubowi Prawa i Sprawiedliwości, że nie wpuszczano na salę posłów opozycyjnych. Bardzo przepraszam, ale skąd się w takim razie wzięły te wszystkie filmiki w internecie, przez nich nagrane? – kontynuuje Jan Kilian.

To nie był spontaniczny zryw?
Jak wyjaśnia poseł, protest czy blokada mównicy sejmowej, nie była spontanicznym porywem. Zdaniem naszego rozmówcy, kilka dni wcześniej rozpoczęto skrupulatne przygotowania do akcji, włącznie z zamówieniem około tysiąca kanapek dla manifestantów na ten dzień.
- Wtedy kiedy pojawiły się hasła opozycji o wolnych mediach, o zachowaniu wolnych mediów i walce o nie, to był oczywiście pretekst. Chodziło o to, by użyć jakiegokolwiek pretekstu po to, by móc wejść na mównicę z jakimiś nośnymi hasłami i artykułować je w momentach wejścia na antenę. Bo tak to właśnie wyglądało. Posłowie opozycyjni wchodząc na mównicę, zaczynali śpiewać hymn wtedy, gdy akurat zaczynały się Fakty i obraz ten ukazywany był w tle na żywo. 15 minut później, podczas kolejnego wejścia na antenę, sytuacja powtarzała się. Rzeczywistym powodem blokady Sali Plenarnej było oczywiście niedopuszczenie do odebrania wysokich uposażeń byłym ubekom, którzy dzisiaj mają czelność maszerując ramię w ramię z opozycją, powiedzieć, że nie potrafią przeżyć za 2 tys. zł miesięcznie – zaznacza Jan Kilian.
Poseł również odniósł się do rzekomego ograniczenia pracy dziennikarzy w sejmie.
- Muszę tu odświeżyć pamięć politykom PO i dziennikarzom. To nie kto inny jak były Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski był autorem tworzenia centrum medialnego w sejmie. Tak więc Marszałek Kuchciński realizuje niedokończone projekty. Apelujemy do wszystkich Polaków – spójrzcie spokojnie i realnie na sytuację. Żądza władzy i nienawiść to jedyna motywacja do działań PO i N. Prosimy, nie dajcie się manipulować, nie bądźcie narzędziami ludzi cynicznych, bez skrupułów nawołujących do agresji. Rozmawiajmy, demonstrujmy, wypominajmy błędy. Wzywanie do agresji jest poważnym i niebezpiecznym błędem. PO już ma na sumieniu jeden mord polityczny. Posłuchajcie raz jeszcze taśm prawdy. Cyniczni ludzie na waszych plecach chcą wrócić do swoich interesów. Okłamują was, a potem śmieją się nazywając Was między sobą frajerami, pożytecznymi idiotami. Prosimy Polaków: miejcie odwagę spojrzeć na fakty z wielu stron, nie tylko z jednej.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

suweren 23.02.2017 10:48
CYTAT ,,Na warsztatach pod Cieszynem kobiety dowiedziały się, jak być posłuszną i uległą żoną. I że mężczyźni są od nich mądrzejsi. Szkolenia podzielono na żeńskie i męskie. Te dla panów promowane były hasłem: „Mąż przywódca. O władzy mężczyzny w domu”. Warsztaty dla pań reklamowano: „Geniusz kobiecości – posłuszna żona”. Inspiracją dla szkoleń Anny i Grzegorz Powidełów z łódzkiej Fundacji Filome stał się cytat z „Listu do Kolosan” świętego Pawła: „Żony, bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu”. Wydarzenie w Zebrzydowicach zdobyło w internecie tysiąc lajków, wzięcie udziału w szkoleniach zadeklarowało dwieście osób. – Ze sto najwyżej nas było, głównie małżeństwa, wiek 30 do 40 lat – prostuje Wiktoria Kloz-Dowgań, studentka Szkoły Aktorskiej SPOT z Krakowa. Wybrała się do Zebrzydowic pod Cieszynem, trochę z ciekawości, a trochę, bo jest katoliczką. Nie przestraszyła jej cena warsztatu (109 złotych). Włosy miała rozpuszczone – Pan Grzegorz na szkoleniu, mówił o tym, że kobieta jest raczej słaba, należy ją chronić i dlatego powinna być posłuszna – wspomina studentka. – Mówił, że to wynika z genetyki, mężczyzna jest silniejszy i że są takie geny, które sprawiają, że jest mądrzejszy i lepiej zarządza. Dlatego też, bardziej nadaje się do pracy, a kobieta do zajmowania się dziećmi. W pamięci Wiktorii utkwił też wykład pana Grzegorza na temat wyższości wychowania patriarchalnego nad obecnym. Jego zdaniem było lepsze, co wynika z naszych instynktów. Jakich? Nie pamięta. I jeszcze ten wywód na temat ubioru kobiety. Powinna nosić spódnice minimum za kolano. Powinna być naturalna. Nie powinna robić sobie makijażu. – W ogóle pan Grzegorz przedstawił siebie jako zwolennika wszelkich naturalności – przypomina sobie Wiktoria. – Swoją żonę Annę pokochał, gdy miała włosy rozpuszczone. UCZESTNICZKA WARSZTATÓW Na szkoleniu mówiono że kobieta jest słaba i należy ją chronić. Ma to wynikać z genetyki. Mężczyzna jest silniejszy, mądrzejszy i lepiej zarządza. Dlatego nadaje się do pracy, a kobieta do zajmowania się dziećmi. Na samym końcu warsztatów Wiktoria dowiedziała się, że nie powinna słuchać tego, co o kobietach mówi dziś papież Franciszek. Takie same serca Anna i Grzegorz Powidełowie są wielodzietnym małżeństwem. „Mamy pięcioro dzieci i... wiecznie niespokojne serce, które nie pozwala nam spać. A skoro już nie śpimy, to działamy” - czytamy na stronie ich fundacji. W planach małżonków - uruchomienie szkoły (teraz ich dzieci, w ogóle nie chodzą do szkoły, edukują się w domu). Z audycji radia „Wnet”, któremu niedawno udzieliła wywiadu Anna Powideł dowiadujemy się, że to ona wymyśliła warsztaty dla kobiet. – Wszystkie kobiece serca są takie same – tłumaczyła dziennikarce. – Pragniemy kochać, być kochane i służyć. Zdaniem Anny Powideł każda kobieta chce mieć mężczyznę, któremu będzie mogła być posłuszna. Poglądy państwa Powidełów to żaden wyjątek. Fragment listu św. Pawła do Kolosan przyświeca dziś w Polsce wielu religijnym wykładom, szkoleniom i rekolekcjom, poświęconym roli kobiety w małżeństwie. Na stronie Duszpasterstwa Tradycji Katolickiej w Białymstoku wysłuchać możemy długiego wykładu pod hasłem – „Rodzina patriarchalna. Model dla naszych czasów”. zgłoś

jojo 04.01.2017 13:02
No nie pewnie hahaha. Ustawiony był za to z pewnością "kanapkowy" pucz hahahah

gość 04.01.2017 12:30
Kłamca

CYTAT 17.02.2017 12:16
Motörhead z Kaczyńskim Od kiedy prasa ukazuje się drukiem, dziennikarze popełniają błędy czy też podają fakty, które okazują się nieprawdziwe. Ale postprawda to coś znacznie więcej — świadome kłamstwo wykorzystywane dla celów propagandowych i politycznych. Dlatego, choć matecznikiem postprawdy są tradycyjne media, to jej prawdziwym stymulatorem okazał się dopiero rozwój internetu. Dziś każdy, kto ma dostęp do sieci, może być twórcą informacji. Ma to swe dalsze konsekwencje. O ile dziennikarzy z tradycyjnych mediów obowiązują zasady — prawne i etyczne — dotyczące weryfikacji informacji oraz zakresu ingerencji w prywatność opisywanych osób, to wszyscy inni wytwórcy wiadomości nie podlegają żadnym zasadom. Na Facebooku i Twitterze można w ten sposób umieszczać informacje niesprawdzone, zasłyszane w jednym źródle, a nawet plotki. To tym łatwiejsze, że przecież profile w mediach społecznościowych można prowadzić na zmyślone tożsamości, a nawet pod pseudonimem. Widać to szczególnie na Twitterze, który jest najpopularniejszym portalem społecznościowym poświęconym wymianie informacji.

Edek 04.01.2017 12:24
Dlaczego strona została zmieniona??, poprzednia mi bardziej odpowiadała

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama