Użytkownik jednego z popularnych portali internetowych wystawił na aukcji garbowane skóry z kota. Jako lokalizację transakcji podano Skarszewy. Nie było ofert kupna. Aukcja została zakończona. Na forach internetowych zawrzało. Pojawiają się pytania, czy tego typu handel jest legalny, czy możliwe jest, aby doszło do uśmiercania zwierząt w celu pozyskania skór?
- Starogardzcy policjanci otrzymali informacje, o tym, że internauta wystawił na aukcji garbowane skóry z kota – stwierdza mł. asp. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji. – Obecnie policjanci ustalają, czy zostało popełnione przestępstwo. Za wprowadzanie tego typu przedmiotów do obrotu grozi kara do roku pozbawienia wolności. Dopóki jednak transakcja nie została przeprowadzona możemy mówić jedynie o usiłowaniu wprowadzenia do obrotu. Zabronione jest także uśmiercanie zwierząt w celu pozyskania skóry. Sam fakt posiadania nie jest jednak przestępstwem. Nie mamy niestety pewności, że osoba, która wystawiła skóry na aukcji, faktycznie jest ze Skarszew. Po numerze IP będzie można dotrzeć do informacji, w jakim miejscu doszło do wystawienia tej aukcji.
Reklama
Łowcy kocich skór
POMORZE/ SKARSZEWY. Na jednym z portali internetowych wystawiono na aukcji garbowane skóry z kota. Wprowadzanie do obrotu tego typu przedmiotów jest przestępstwem, zagrożonym karą do roku pozbawienia wolności. Na forach internetowych zawrzało. Czy tego typu handel jest legalny, czy możliwe jest, aby w Skarszewach dochodziło do uśmiercania zwierząt w celu pozyskania skór?
- 09.04.2010 16:19 (aktualizacja 01.08.2023 00:48)
Napisz komentarz
Komentarze