Marcelina: Pierwsze tygodnie karmienia piersią wymagają od kobiety szybkiego przystosowania się do nowej sytuacji. Czy do tego procesu można w jakikolwiek sposób się przygotować?
Magdalena: Z reguły przyszłe mamy przygotowują się przede wszystkim do porodu, który trwa kilka, kilkanaście godzin, a do karmienia piersią, które powinno się kontynuować przez kilka miesięcy, nie przygotowują się wcale. Z pewnością okres ciąży jest dobrym czasem, by nabyć wiedzy merytorycznej w tym zakresie. Można m.in. poczytać o karmieniu piersią, uczestniczyć w warsztatach w szkole rodzenia czy zapisać się do grupy wsparcia mam karmiących. Udowodniono, iż jak najszybszy kontakt matki z dzieckiem po porodzie, czyli nieprzerwany kontakt STS (skin to skin – skóra do skóry) bardzo sprzyja zapoczątkowaniu naturalnego karmienia i sukcesowi laktacji. Dobrze jest też przewartościować obowiązki domowe i w pierwszych dniach, tygodniach, skupić się głównie na maluszku, poznając jego potrzeby i w odpowiedzi na nie, kontynuować STS przez pierwszy miesiąc życia dziecka.
Marcelina: Co zrobić w przypadku, kiedy z początku młoda mama ma tego pokarmu mało i w jej głowie pojawia się tzw. blokada psychiczna? Często taka kobieta myśli, że nie jest w stanie nakarmić swojego dziecka.
Magdalena: Należy przede wszystkim pamiętać, że każda kobieta jest w stanie wykarmić swoje dziecko! Niestety bardzo często zdarza się tak, że brak wsparcia najbliższych osób, bądź ich rady, oparte na fałszywych informacjach o karmieniu naturalnym, bardzo podkopują wiarę w naturalne siły kobiety w połogu. Tutaj znów zaznaczę, że może pomóc w tym dobre przygotowanie merytoryczne tzn. wiedza oraz wsparcie innych mam karmiących. Możliwym jest także skorzystanie z porad doświadczonej położnej czy doradcy laktacyjnego. Często o taką wizytę można poprosić w swoim własnym miejscu zamieszkania. Najlepszą, najprostszą, najtańszą i najskuteczniejszą metodą na rozbudzenie laktacji jest po prostu częste przystawianie dziecka do piersi i przebywanie z nim.
Marcelina: Jak często powinno się karmić piersią?
Magdalena: Karmienie piersią jest karmieniem na żądanie, czyli mama powinna przystawiać maleństwo do piersi za każdym razem, kiedy dziecko manifestuje odruchy szukania. Na początku noworodek potrzebuje takiego przystawiania nawet do kilkunastu razy na dobę. W ten sposób zabezpiecza on swoje poczucie bezpieczeństwa oraz pobudza laktację do swoich rosnących potrzeb, a mamę uczy rozpoznawania jego potrzeb. Z czasem karmienie staje się bardziej regularne i wydłuża się przerwa nocna na sen dziecka.
Marcelina: Od czego zależy apetyt dziecka? Dlaczego (w wielu przypadkach) dziecko nieustannie domaga się karmienia?
Spodobało się? A to tylko niewielki fragment całego, bardzo pouczającego wywiadu! Chcesz przeczytać więcej na ten temat...? Kup w środę, 11 sierpnia Gazetę Kociewską :)
Koniecznie poleć ten artykuł innym kobietom.
Napisz komentarz
Komentarze