- Jak wygląda praca w stanowisku kierowania komendanta powiatowego w Państwowej Straży Pożarnej? Jest to niewątpliwie bardzo odpowiedzialna funkcja.
- (dyżurny Stanowiska Kierowania) W każdej takiej formacji typu: policja, straż pożarna, pogotowie jest coś takiego, jak stanowisko kierowania. W straży to właśnie do mnie wpływają zgłoszenia, a wtedy podejmuję decyzję, jakie siły i środki pojadą do wypadku, czy pożaru. Zajmujemy się miastem i całym powiatem starogardzkim. Kiedy dostaję zgłoszenie, że w Skarszewach jest wypadek, zawiadamiam stąd jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Skarszewach, żeby wyjechała zgodnie z procedurami. Tak to właśnie wygląda. To tu zaczyna się historia wszystkich wyjazdów straży pożarnej.
To bardzo odpowiedzialna funkcja. Wiele zgłoszeń dziennie Pan przyjmuje?
- (dyżurny Stanowiska Kierowania) Nie da się odpowiedzieć wprost. Wszystko zależy od dnia. Obecnie zgłoszenia w pierwszej kolejności wpływają do operatora numeru alarmowego 112. Tam następuje selekcja i operator rozsyła formatki za pomocą systemu teleinformatycznego do odpowiednich służb. Jeśli uzna, że jesteśmy potrzebni, informuje nas za pomocą wcześniej wspomnianej formatki, a ja dysponuję do zdarzenia odpowiednie jednostki.
Jak wygląda zwyczajny dzień strażaka w starogardzkiej jednostce?
- (dowódca zmiany) Pracujemy w systemie trzyzmianowym, 24-godzinnym. Oznacza to, że dyżur mamy przez całą dobę, a następnie dwie doby odpoczywamy. Należy tu podkreślić, że jeśli jest duży pożar, wypadek czy nawałnica, czasami mogą nas wezwać do służby […].
Służbę rozpoczynamy kwadrans przed ósmą i trwa ona do godziny ósmej dnia następnego. Praca rozpoczyna się tzw. zmianą służby. W tym czasie odczytywany jest rozkaz, w którym każdemu z nas przypisane są zadania i sprzęt na dany dzień. Jest to też czas na sprawdzenie pojazdów i sprzętu oraz przygotowanie go do działań ratowniczych.
Co dzieje się po odprawie i ewentualnym uzupełnieniu sprzętu?
- (dowódca zmiany) Od godziny dziewiątej rozpoczynamy szkolenia doskonalące i ćwiczenia, które odbywają się w różnych zakładach, na akwenach albo na terenach leśnych. Realizujemy je zgodnie z opracowanymi wcześniej harmonogramami. Wszystko dokumentujemy w dzienniku szkoleń. Czasami ćwiczymy na placu przed jednostką, rozwijamy linie, omawiamy sprzęt i utrwalamy jego działanie. O godzinie trzynastej jest przerwa obiadowa. Warto zaznaczyć, że posiłki przygotowujemy sobie sami. Po obiedzie udajemy się najczęściej do zajęć gospodarczych.
-Na czym polegają takie zajęcia?
- (strażak) Są to zazwyczaj zajęcia porządkowe – sprzątanie, czyszczenie i konserwowanie sprzętu… Mamy też z góry ustalone dni, w których robimy konkretne czynności. Np. w czwartki dbamy o nasze tereny zielone, kosimy trawniki, pielęgnujemy krzewy i drzewa.
W piątki konserwujemy pojazdy, uzupełniamy płyny eksploatacyjne, żeby auta były zawsze gotowe do wyjazdu. Każdy sprzęt ratowniczy odpalamy, żeby sprawdzić prawidłowość jego działania. Myjemy też garaże. Soboty są dniami gospodarczymi – dbamy m.in. o drogi wewnętrzne, czystość pomieszczeń socjalnych naszej jednostki, myjemy okna itp.
Napisz komentarz
Komentarze