piątek, 15 listopada 2024 07:25
Reklama
Reklama

Dzikie owady zapylające to jedna z zagrożonych obecnie grup zwierząt

Dzikie owady zapylające to jedna z zagrożonych obecnie grup zwierząt. Zalicza się do niej m.in. motyle, chrząszcze, bzygowate, osy, trzmiele i pszczoły. Są one niezbędne do zapylania wielu gatunków roślin, zarówno dzikich, jak i uprawnych. Przyjmuje się, że w UE około 84% gatunków uprawnych i 78% gatunków dzikich kwiatów jest zależnych, przynajmniej częściowo, od zapylania przez zwierzęta (dane Parlamentu Europejskiego).
Dzikie owady zapylające to jedna z zagrożonych obecnie grup zwierząt

Autor: W.Hinc

Liczebność owadów zapylających od lat spada, w dużej mierze z powodu działalności człowieka, zwłaszcza wskutek: zanieczyszczania środowiska, intensyfikacji rolnictwa i stosowania pestycydów, urbanizacji powodującej fragmentację i niszczenie siedlisk czy wprowadzania (świadomie lub przypadkowo) inwazyjnych gatunków obcych i chorób. Zanikanie owadów zapylających ma negatywny wpływ nie tylko na różnorodność biologiczną, ale także na różne dziedziny gospodarki – produkcję żywności, leków, włókien naturalnych, biopaliw czy produktów z drewna. Z tego względu coraz częściej podejmowane są różnorodne działania wspierające dzikie zapylacze.

fot. J. Bloch-Orłowska (Pszczoła środkowoeuropejska - Apis mellifera mellifera)

Jednym z działań prowadzonych od dawna przez Lasy Państwowe, w tym przez Nadleśnictwo Gdańsk, jest uwzględnianie przy planowaniu składów gatunkowych nowych pokoleń lasu gatunków pyłko- i miododajnych, które są ważną bazą pokarmową m.in. dla owadów. W wielu nadleśnictwach prowadzone są także programy przywracania dawnego bartnictwa, czyli tzw. „dziania” i zawieszania kłód bartnych zasiedlonych przez pszczoły w lasach.

Fot. W.Hinc (budka pszczela)

Nadleśnictwo Gdańsk stara się wspierać dzikie zapylacze w nieco inny sposób. Od 2019 roku rozwijany jest projekt pt.: „Reintrodukcja pszczoły środkowoeuropejskiej (Apis mellifera mellifera) w Nadleśnictwie Gdańsk”. Pszczoła środkowoeuropejska jest właściwym, rodzimym podgatunkiem pszczoły miodnej na terenie Polski (z wyjątkiem Pogórza). Naturalnie zasiedla on północny pas Europy, od Hiszpanii przez Niemcy Skandynawię po Ural, jednak obecnie staje się taksonem zagrożonym wyginięciem. O ile hodowla w pasiekach oraz rozwój pszczelarstwa jako dziedziny gospodarki nie jest zagrożona, to pszczoły miodne występujące w przyrodzie w stanie dzikim w wielu miejscach praktycznie wyginęły. Zjawisko to obserwowane jest na całym świecie, przy czym jego nasilenie nastąpiło w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Za jedną z głównych przyczyn ginięcia rodzimego podgatunku pszczoły przyjmuje się ogromny sukces hodowlanych ras pszczół, przeważających obecnie w pasiekach.  Krzyżowanie się ras hodowlanych z rodzimymi „dzikimi” spowodowało zatracenie cech, które pozwalały przetrwać pszczołom w naturze, bez ingerencji  człowieka. W wielu państwach, również w Polsce, problem ginięcia rodzimej pszczoły środkowoeuropejskiej został zauważony i pojawiły się programy mające na celu zachowanie tego podgatunku wraz jego cechami umożliwiającymi przeżycie w stanie dzikim.

W ramach projektu Nadleśnictwa w wybranych miejscach na terenach leśnych wprowadzane są rodziny pszczele reprezentujące rodzimy gatunek. Rodziny pszczele powstały z udziałem matek pochodzących ze specjalnych zachowawczych pasiek hodowlanych pszczoły środokowoeuropejskiej. Rodziny pszczele umieszczane są w tzw. budkach pszczelich z drewna i mat słomianych, wymyślonych i wykonanych na potrzeby tego projektu. Budki są efektywniejszą i bardziej ekonomiczną alternatywą barci, których „dzianie” jest bardzo praco- i kosztochłonne. W każdym z wyznaczonych do projektu miejsc umieszczanych jest 6 sztuk budek pszczelich, zamontowanych na wysokości ok. 4 m na drzewach oddalonych od siebie w odległości kilkudziesięciu metrów. W obrębie zgrupowania, 2 budki są zasiedlone rodzinami pszczelimi, natomiast pozostałe 4 pozostają wolne do późniejszego spontanicznego zasiedlenia przez pszczoły. Każda z budek pszczelich jest oznakowana, zaewidencjonowana i podlega cyklicznym kontrolom. W 2019 r. powstały dwie takie lokalizacje z budkami, w leśnictwach Sopot i Rogulewo. W obu przypadkach pszczoły przetrwały pierwszą zimę i obecnie są w dalszym ciągu monitorowane.

W 2020 r. na terenie leśnictwa Stara Piła założona została pasieka zachowawcza nadleśnictwa, a okoliczne tereny leśne w dolinie Zagórskiej Strugi uznane zostały za rejon wyłączony z dzierżawy pod pasieki. Ma to ograniczyć możliwości krzyżowania się pszczół z pasieki zachowawczej z pszczołami typowo hodowlanymi. Nadleśnictwo Gdańsk planuje rozwinięcie projektu „pszczelego”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama