poniedziałek, 7 października 2024 02:26
Reklama
Reklama
Reklama

Gdy Tęsknimy za chorobą… A może Tęsknimy za czymś innym?

Zazwyczaj, gdy jesteśmy chorzy, chcemy jak najszybciej wyzdrowieć i zapomnieć o tym trudnym czasie. Czy można jednak tęsknić za chorobą? Okazuje się, że tak. Chociaż wielu osobom wydaje się to absurdalne, jest to dość powszechne zjawisko. Skąd wynika i jak poradzić sobie z uczuciem pustki po chorobie?
  • Źródło: Natalia Pisarska
Gdy Tęsknimy za chorobą… A może Tęsknimy za czymś innym?

Źródło: Pixabay

Dlaczego tęsknimy?

Osoby, które są na dobrej drodze do wyjścia z choroby, często ku własnemu zdziwieniu, zaczynają odczuwać jej brak. Ale czy na pewno tęsknota dotyczy samej choroby?

- W rozmowach z moimi pacjentami, którzy wychodzą z zaburzeń odżywiania, często spotykam się z tęsknotą za chorobą. Słyszę wtedy, że brakuje im na przykład tego, jak wyglądali – byli wtedy mniejsi, drobniejsi. Kiedy jednak dopytuję, okazuje się, że wygląd ten wiązał się z realizacją konkretnych potrzeb, osobami drobnymi ludzie bowiem częściej się opiekują. W stanie zagrożenia życia chorzy mają więcej uwagi i troski, tak jest również w przypadku depresji, kiedy pojawia się tęsknota za hospitalizacją. Wcale nie tęsknią więc za samą chorobą, ale za tym, co się z nią wiązało – mówi Aleksandra Dejewska, psycholog, terapeutka zaburzeń odżywiania. Dodaje: Tęsknią za potrzebami emocjonalnymi, które były spełniane, gdy byli chorzy.

Tęsknota nie oznacza więc, że brakuje nam samych dolegliwości. Po wyzdrowieniu nasza rzeczywistość wraca do „normalności”, przez co możemy czuć się mniej widziani i ważni. Nasi bliscy wracają do swoich obowiązków i nie poświęcają nam tyle czasu. Nierzadko wracają też do schematów, które wręcz przyczyniły się do powstania choroby. Podczas trudnych chwil mamy natomiast znacznie więcej uwagi, bliskości i troski. Bywa, że relacje w rodzinie się poprawiają – zaczynamy się wzajemnie słyszeć i dostrzegać, zmienia się jakość wspólnie spędzanego czasu. Nie tylko przebywamy razem, ale nawiązujemy szczere i bliskie relacje. To niestety może się zmniejszyć, kiedy stan pacjenta się polepsza. 

Odnaleźć źródło problemu

Pierwszym krokiem w poradzeniu sobie z tym stanem jest zdefiniowanie, za czym dokładnie tęsknimy, czyli które z naszych potrzeb były realizowane w trakcie choroby. Kiedy określimy, czego nam brakuje lub co realizujemy w niewystarczającym dla nas stopniu w codziennym życiu, łatwiej będzie znaleźć sposób, by zatroszczyć się o te obszary po zakończonej chorobie. 

- Pojawienie się zaburzeń psychicznych, na przykład zaburzeń odżywiania, może być nieświadomym sposobem na ucieczkę od większych problemów, a nawet jedynym znanym sposobem na radzenie sobie w trudnej sytuacji. Toksyczny związek, trudne relacje z rodziną, frustracja w pracy – to wszystko może sprawić, że nie chcąc konfrontować się z tymi wyzwaniami, skupiamy się na przykład na własnym ciele. Łatwiej jest bowiem kontrolować siebie, niż otoczenie. Należy dodać, że wszystko to nie jest celowe, a wynika z podświadomości – dodaje Aleksandra Dejewska.

Dokładna analiza może pomóc nam w ustaleniu, co jest źródłem naszych problemów. Jeśli są to kwestie związane z bliskimi i relacjami, jakie budujemy w życiu, najlepszym rozwiązaniem będzie szczera rozmowa i jasne zakomunikowanie swoich potrzeb. Ludzie często nie zdają sobie sprawy, że osoby z otoczenia potrzebują ich troski, bliskości i zainteresowania na co dzień. Warto dokładnie określić, czego oczekujemy, możemy bowiem zostać źle zrozumiani. Komunikaty w stylu „nie słuchasz mnie”, „nie zwracasz na mnie uwagi” są zbyt ogólne, dlatego lepiej powiedzieć konkretnie - „potrzebuję spędzenia tej godziny z tobą, na wspólnych aktywnościach”. 

Relacje z samym sobą

Nie zawsze możemy jednak wpłynąć na to, jak wyglądają nasze relacje z otoczeniem. Możemy natomiast zbudować zdrową i silną relację z samym sobą. Opartą na miłości, zaufaniu i trosce. Niestety często nie lubimy siebie i ignorujemy swoje potrzeby, co sprawia, że przenosimy odpowiedzialność za ich realizację na inne osoby. 

- Podstawowa relacja to ta, którą budujemy wewnętrznie. Jeśli czujemy do siebie niechęć, 
a czasem wręcz nienawiść, znacznie trudniej będzie nam tworzyć zdrowe relacje z innymi. Swoim pacjentom zalecam, by nauczyli się wybaczać sobie, traktować siebie na równi, szanować swoje granice i stawiać je innym, a także, by przyjrzeli się źródłom stresu. Stresem mogą być dla nas też nierealizowane potrzeby emocjonalne. Warto zaopiekować się sobą, stworzyć wewnętrzną narrację, która oparta jest na bliskości i zrozumieniu – tak, jakbyśmy rozmawiali z najbliższym przyjacielem – mówi Aleksandra Dejewska. Dodaje: Zamiast myśleć „jestem beznadziejna”, pomyśl: „tak, popełniłaś błąd, dlatego też dalej pracujesz nad rozwiązaniem. Rozumiem, że Ci ciężko, ale dasz radę, wiele już osiągnęłaś…” – to naprawdę pomaga!

Tak jak w każdej sytuacji, gdy czujemy, że problem nas przerasta – nie wahajmy się i zaczerpnijmy porady specjalisty. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: oleńkaTreść komentarza: A gdzie ojcowie tych dziewczynek? Nie rozumiem.Data dodania komentarza: 4.10.2024, 09:23Źródło komentarza: Dziewczynki z podstawówki były molestowane? Wobec podejrzanego nauczyciela W-F prowadzone jest śledztwo. Przebywa w tymczasowym areszcie!Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Artykuł jasno wyjaśnia, jak uzyskać odszkodowanie za wypadki za granicą. Dobrze podkreśla, jak ważne są ubezpieczenie i pomoc prawnaData dodania komentarza: 30.09.2024, 18:41Źródło komentarza: Odszkodowanie za wypadek za granicą: co muszą Państwo wiedziećAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: Różnice w systemach prawnych oraz przepisy dotyczące opodatkowania spadków podkreślają znaczenie współpracy z doświadczonymi prawnikami międzynarodowymi. Ich pomoc może znacznie uprościć proces i zapobiec problemom. Jakie konkretne przypadki pokazują wartość takiego wsparcia?Data dodania komentarza: 30.09.2024, 18:24Źródło komentarza: Dziedziczenie za granicą: niuanse prawne i porady praktyczneAutor komentarza: ZibolTreść komentarza: W finale powinna być Maja i Aleksandra. Co to za jury? Wiśniewski śpiewać nie potrafi i z Ochmanem wyforowali talent? To nie było profesjonalne. Dlaczego wyników SMS nie pokazano?Data dodania komentarza: 29.09.2024, 17:51Źródło komentarza: [WIDEO] Z OSTATNIEJ CHWILI: Dominik Arim z Bobowa będzie reprezentował Polskę w Madrycie podczas Eurowizji Junior 2024!Autor komentarza: ZosiaTreść komentarza: Super! Gratulujemy i trzymamy dalej kciuki! Brawo Ty!Data dodania komentarza: 29.09.2024, 16:38Źródło komentarza: [WIDEO] Z OSTATNIEJ CHWILI: Dominik Arim z Bobowa będzie reprezentował Polskę w Madrycie podczas Eurowizji Junior 2024!Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: Niesamowite, jak te dzieci wymiatają na scenie. Ten malutki jest genialny, ale wszyscy pozostali uczestnicy też!!!!Data dodania komentarza: 29.09.2024, 16:13Źródło komentarza: Już za chwilę Dominik Arim z Bobowa zawalczy o udział w Eurowizji Junior w Madrycie
Reklama
Reklama
Reklama