piątek, 4 października 2024 07:29
Reklama
Reklama
Reklama

Koniec leczenia respiratorem w warunkach domowych? Co z pacjentami?

Pacjenci krytykują nowe założenia modelu opieki przedstawione przez AOTMiT. Dotyczą chorych z niewydolnością oddechową. Pacjenci leczeni respiratorem w domach od ponad roku apelują o pomoc do Ministerstwa Zdrowia. Właśnie dostali propozycje zmian opieki, które zwiastują dla nich koniec domowego leczenia. Jaki los czeka pacjentów wentylowanych mechanicznie i dlaczego są kierowani do szpitali?
  • Źródło: Maria Dzięcielska
Koniec leczenia respiratorem w warunkach domowych? Co z pacjentami?

Źródło: Maria Dzięcielska

Według nowego modelu opieki przedstawionego przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, pacjentów poddanych respiratoterapii domowej może czekać nawet 1,5 roku w kolejkach do uzyskania świadczenia w oddziałach szpitalnych, likwidacja gwarantowanych wizyt personelu medycznego, czy zupełne pozbawienie rehabilitacji. Zamiast prowadzenia leczenia pacjenta, planowane jest wprowadzenie zarządzania kryzysowego w formie wizyt interwencyjnych. Zagrożeniem jest również centralizacja opieki medycznej dla tych pacjentów, którzy są bardzo rozproszeni geograficznie i w większości pochodzą z małych miast.

KAŻDY Z NAS MOŻE POTRZEBOWAĆ OPIEKI
Pacjentów wentylowanych mechanicznie domowo jest w Polsce ok. 10 tys. Dzięki świadczeniu w ramach opieki długoterminowej, mogą zostać zakwalifikowani do specjalistycznej terapii i opieki w domu przez specjalistów. W Polsce już od około 20 lat funkcjonuje to świadczenie, a chorych niestety stale przybywa. Są to pacjenci przede wszystkich z Przewlekłą Obturacyjną Chorobą Płuc (POChP) i innymi chorobami układu oddechowego, czy nerwowo-mięśniowego. Chorych na POChP mamy aż ok. 2 miliony, a część z nich w niedługim czasie może wymagać objęcia opieką wentylacyjną. Z uwagi chociażby na coraz większe zanieczyszczenie powietrza, musimy się liczyć z tym, że każdy z nas może potrzebować takiej opieki. Do naszych czynników ryzyka zachorowania dochodzi jeszcze smog i brak systemu szybkiej diagnostyki. W Europie Zachodniej pacjentów wentylowanych mechanicznie jest w populacji nawet 4-krotnie więcej na 100 tys. mieszkańców niż w Polsce. Opieka wentylacji domowej jest wzorowana na dobrych praktykach zachodnioeuropejskich, a teraz stoi nad przepaścią.

NOWY ROK – NOWE GORSZE ZMIANY?
Teraz okazuje się, że cały dotychczasowy kształt opieki dla tych pacjentów stanął na głowie. Środowisko pacjenckie otrzymało nowe założenia opieki dla pacjentów z przewlekłą niewydolnością oddechową. Przedstawione zmiany przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) są mocno krytykowane zarówno przez pacjentów, jak i przez ekspertów:

Założenia organizacyjne nowego modelu opieki niestety nie spełnią zakładanych celów z punktu widzenia pacjenta, a wręcz przeciwnie - znacznie pogorszą dostęp do świadczeń i jakość tej opieki. Nowy model przedstawiony przez AOTMiT zakłada likwidację stałych konsultacji lekarskich i wizyt pielęgniarskich w domu pacjenta, przez co zostawia go bez regularnej profesjonalnej opieki medycznej. Wyłącznie wizyty interwencyjne tego nie zapewnią. Konsultacje pacjentów mają być zawężone jedynie do poradni przyszpitalnych, tymczasem wiemy, jak wyglądają kolejki do specjalistów w tych poradniach. System opieki ambulatoryjnej nie jest przygotowany na opiekę nad chorymi z niewydolnością oddychania, którzy często nie są w stanie w ogóle opuścić mieszkania

- podkreśla dr n. med. Jacek Nasiłowski, specjalista chorób płuc i chorób wewnętrznych, kierownik poradni domowego leczenia tlenem przy Klinice Chorób Wewnętrznych, Pulmonologii i Alergologii WUM

Swoje obawy przedstawia również prezes Stowarzyszenia JEDNYM TCHEM, pani Joanna Wilmińska, która sama jest pacjentką wentylowaną mechanicznie inwazyjnie od 11 lat:

Po przedstawieniu problemów naszych pacjentów mieliśmy nadzieję na propozycję dobrych zmian ze strony Ministerstwa Zdrowia i AOTMiT. Przedłożony nowy model świadczenia nie tylko jeszcze bardziej ogranicza jego dostępność dla nowych pacjentów, ale jednocześnie pozbawia dużą grupę chorych regularnej opieki specjalistów od wentylacji. Zamiast wizyt domowych personelu medycznego ma je zastąpić telemonitoring, wizyty interwencyjne i wizyty w specjalistycznych przychodniach. Co oznacza, że owi pacjenci wentylowani będą musieli czekać w wielomiesięcznych kolejkach i nierzadko jeździć do innych miast. Znacznie wydłuży to też kolejki w przychodniach i będą oni blokować miejsca innym chorym. Chce się zniszczyć wypracowany i sprawnie działający od wielu lat system opieki aby zyskać pozorne i krótkotrwałe oszczędności. W ostatecznym rozrachunku pacjenci tracą, zamiast zyskać. Nie możemy się na to zgodzić, nie kosztem zdrowia a być może życia naszych chorych. Owszem po upływie tych kilkunastu lat konieczne są modyfikacje i dostosowanie do obecnych potrzeb, dlatego czekamy na propozycję odpowiadającą na nasze potrzeby i jesteśmy otwarci na dialog z decydentami. 

W ciężkiej sytuacji znajdują się nie tylko pacjenci wentylowani nieinwazyjnie, ale także wentylowani inwazyjnie (czyli 24h/dobę) i ich opiekunowie, którzy muszą przy nich być non stop. Są zupełnie pozbawieni możliwości korzystania z opieki pielęgniarskiej długoterminowej, która przyniosłaby znaczną ulgę w codziennym funkcjonowaniu chorego. Obecnie państwo w tym zakresie nie zapewnia im w ogóle pomocy. O to Stowarzyszenie Pacjentów JEDNYM TCHEM również apelowało już w październiku ubiegłego roku.

DLACZEGO LECZENIE W DOMU, A NIE W SZPITALU?
Nowy model opieki nad pacjentami z przewlekłą niewydolnością oddechową zakłada badania kontrolne i kwalifikowanie chorych do świadczenia przez ośrodki pulmonologiczne. W Polsce mamy około 60 ośrodków z obszaru pulmonologii, które w większości są scentralizowane. Ani taka liczba ośrodków, ani uwarunkowania geograficzne nie są w stanie zadbać o pacjentów. Około 68% wentylowanych pochodzi z miast, miasteczek i wsi poniżej 50 tys. mieszkańców. Jak zatem doszło do opracowania takich założeń opieki nad pacjentami, które zamiast pomagać, zagrażają ich życiu?

Pacjenci wentylowani chcą unikać szpitali jak ognia, bo każda taka wizyta może skutkować zaostrzeniem stanu zdrowia. Wizyty pacjenta w poradniach przyszpitalnych i szpitalach, które mają to samo środowisko wirusowo-bakteryjne, będą go narażać na zetknięcie się z tym niekorzystnym środowiskiem. Wbrew praktyce innych europejskich państw, w których pacjentów chorych na POChP stara się trzymać jak najdalej od szpitali, nowe plany AOTMiT zakładają coś wręcz odwrotnego. Opieka domowa jest nie tylko najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla pacjenta wentylowanego mechanicznie, ale także o wiele tańszym niż leczenie chorego w szpitalu. Przyjmowanie pacjenta w szpitalu to o wiele większe obciążenie dla budżetu państwa. Pacjenci wentylowani mechanicznie w domach nie tylko z tych powodów są objęci opieką domową. To w większości osoby w wieku 65+, które są po prostu niemobilne i brakuje im zwykłego socjalnego wsparcia w wykupieniu leków w aptece, a co dopiero dojechania do szpitala.

SYTUACJA PACJENTÓW WENTYLOWANYCH W POLSCE
Od ponad roku, Stowarzyszenie Pacjentów JEDNYM TCHEM, które zrzesza pacjentów wentylowanych mechanicznie i ich bliskich stara się o zwrócenie uwagi Ministerstwa Zdrowia, NFZ i obozu rządzącego na realne zagrożenia, z którymi muszą się mierzyć. Chorzy od roku są wodzeni za nos co do dalszych losów świadczenia wentylacji mechanicznej (która pozwala im oddychać) i planowaną reformą świadczenia.

Wszystko zaczęło się od projektu nowej wyceny taryf dla tych pacjentów, co dalej przypieczętowało zarządzenie Prezesa NFZ z dn. 25 kwietnia 2022 r. Nastąpiła obniżka nawet o 62% dla taryf regulowanych przez NFZ. Skutkiem tego zmalała dostępność do świadczenia wentylacji domowej, zwiększyły się kolejki oczekujących i pojawiły się wstrzymania przyjęć pacjentów. Natomiast, wraz ze wzrostem wynagrodzeń w szpitalach, pacjenci zaczęli się bać o dalszą opiekę personelu medycznego w ich domach (szpitale są dla nich bardziej opłacalne). Z ubiegłorocznego Zarządzenia wynika również, że w ramach jednej opieki długoterminowej, w ramach której realizowana jest m.in. wentylacja mechaniczna, ci pacjenci nie mogą korzystać z kilku świadczeń. Są to chorzy z chorobami współistniejącymi, a muszą wybierać, która z ich chorób jest ważniejsza. Pod koniec roku znowuż okazało się, że chorzy korzystający z respiratorów i koncentratorów tlenu nie mieszczą się w ustanowionych limitach na energię elektryczną – zużywają jej rocznie więcej niż rolnicy z powodu aparatury. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo 4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo Festiwal Przygody „WANOGA” to największa tego typu impreza odbywająca się jesienią w północnej Polsce. Wydarzenie to skierowane jest do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych tematyką podróżniczą, turystyką oraz aktywnymi formami spędzania wolnego czasu.Termin tegorocznego Festiwalu to 4 - 6 października 2024. Program festiwalu obejmuje pokazy filmów, slajdów, fotografii z podróży po świecie, a także liczne imprezy plenerowe. Imreza ma być inspiracją do pogłębiania wiedzy krajoznawczej, a także rozbudzenia zainteresowania walorami turystycznymi świata i regionu pomorskiego.Wśród gości festiwalu znajdą się ludzie oryginalni, często bardzo znani, którzy w sposób ciekawy zechcą podzielić się swoimi pasjami, dokonaniami i osiągnięciami. Będą wśród nich wyczynowi eksploratorzy, jak i autostopowicze, himalaiści i zwyczajni wędrowcy, odkrywcy i podróżnicy, grotołazi i żeglarze. Jednym słowem Ci wszyscy, dla których podróżowanie - bardziej niż celem samym w sobie - jest pasją i sposobem na doświadczanie życia.Festiwal Przygody Wanoga - PROGRAM 2024:PIĄTEK, 4 października 2024Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Prelekcje podróżnicze – 18:00-22:0018:00 – Weronika Kwapisz – Motocyklem dookoła Wietnamu19:00 – Wojciech Mura – 15 miesięcy przez Pacyfik20:00 – Piotr Trybalski – Ogarnianie Islandii21:00 – Michalina Kupper – Zagros Mountain Trail – przez góry Iraku SOBOTA, 5 października 2024Rzeka Reda (Zamostne –> Orle)Spływ kajakowy rzeką Redą, godz. 11:00-14:00 Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Piotr Trybalski – Fotografowanie w podróży – jak robić zdjęcia budzące emocje?Prelekcje podróżnicze – godz. 15:00-22:0015:00 – Karolina Gawonicz, Michał Łukaszewicz – Międzyświaty. Wyprawa przez kanadyjskie Barren Lands16:00 – Julita Ilczyszyn – Zrealizować niemożliwe17:00 – Wojciech Ganczarek – Podróż totalna. Ameryka Łacińska na rowerze 2013-202318:30 – Piotr Krzyżowski – Moja droga na Dach Świata19:30 – Marcin Meller – Gaumardżos! Opowieści z Gruzji20:30 – Agnieszka Kołodziejska – Polacy na emigracjiSala zabaw dla dzieci – godz. 15:00-19:00 NIEDZIELA, 6 października 2024Wejherowo, godz. 11:00-13:00Marsz nordic walking Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Adam Cieplak (Wyprawomaniak.pl) – Jak się mieszka w campervanie?Prelekcje podróżnicze – godz. 14:00-20:0014:00 – Dominik Wieczorkiewicz – Hulajnogą wokół Jeziora Niasa15:00 – Jakub Tolak, Zofia Samsel (Foxes in Eden) – Życie w drodze – droga przez życie16:00 – Tomasz Owsiany – YVYpóra. Twarze Paragwaju17:30 – Elżbieta Dzikowska – Przez światSala zabaw dla dzieci – godz. 14:00-18:00 Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie!BILETY można nabywać internetowo poprzez system Evenea:https://evenea.pl/pl/wydarzenie/12WANOGAWanoga - to słowo oznaczające w języku kaszubskim wycieczkę, podróż lub wędrówkę, a także określenie nieco z przymrużeniem oka kogoś kto wciąż wędruje, podróżuje, czyli wanożi. Festiwalowe atrakcje:• cykl spotkań z podróżnikami, eksplorerami i dziennikarzami podróżniczymi• slajdowiska, reportaże, filmy reportażowe• rajd na orientację• konkursy z nagrodami• stoiska z literaturą podróżnicząData rozpoczęcia wydarzenia: 04.10.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama