czwartek, 26 grudnia 2024 21:48
Reklama
Reklama

FELIETON: „Relokacja“ po niemiecku

Wielka polityka zagląda do naszych domów i mieszkań. Nie ma od niej ucieczki. Wydawać by się mogło, że narada ministrów spraw wewnętrznych państw Unii nie ma nic wspólnego z powiatem starogardzkim czy z Kociewiem w ogóle. Nic bardziej mylnego.
27-letnia Polka Anastazja została zamordowana w Grecji, gdzie pojechała do pracy. Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś powiedział w poniedziałek, że „najbardziej prawdopodobny scenariusz to zabójstwo z rąk tzw. uchodźcy, migranta z Azji”.

Ministrowie postanowili, że do Polski i na Kociewie też przyjadą nielegalni „imigranci” z Afryki czy z Azji. A co, jeśli się nie zgodzimy? Zapłacimy 20 tysięcy euro za jednego „imigranta”, którego nam „relokowali”! A co na to polski minister spraw wewnętrznych? Był przeciw przymusowi, ale nie miał nic do gadania, bo go przegłosowali. Ale przecież w Unii – dobrowolnym stowarzyszeniu niepodległych państw – obowiązuje zasada jednomyślności!? Tak powinno być zgodnie z traktatami, ale my już jesteśmy w innej Unii niż ta, do której wstępowaliśmy. Teraz decyduje Komisja Europejska pod dowództwem Frau Ursuli i niemieccy w większości urzędnicy Unii. A ich nie obchodzi zdanie Polaków. Oni śnią o niemieckiej Europie. A w tym nowym państwie, zgodnie z tradycją „demokracji” niemieckiej, będzie obowiązywała zasada przymusu a nie jednomyślności.

W powiecie starogardzkim znalazło schronienie dwa i pół tysiąca Ukraińców. W całej Polsce jest ich półtora miliona! To ludzie uciekający przed wojną, chroniący swoje dzieci. Czy Unia nam pomogła w przygotowaniu dla nich mieszkań, pracy etc? Półtora miliona razy 20 tysięcy euro = 30 miliardów euro! A my dostaliśmy od Unii pomoc dla ukraińskich uchodźców wojennych na poziomie około 70 euro na osobę… Rachunek prosty nawet dla tych, którzy mieli kłopoty z matematyką na maturze: nielegalny „imigrant” z Bangladesz jest dla Unii 285 razy ważniejszy od wojennego uciekiniera z nękanego rakietami Kijowa! Dlaczego minister spraw wewnętrznych Niemiec, Włoch czy Szwecji ma decydować o tym, kogo zaprosimy na Kociewie? Nie dziwi mnie, że padła propozycja referendum w tej sprawie – dla całej Polski. Donald Tusk, podczas ostatniego wiecu w Poznaniu powiedział z charakterystycznym dla siebie, „subtelnym” poczuciem humoru, że prezes Jarosław Kaczyński ma „pełne gacie referendum”. I teraz ma problem, bo na drugi dzień po wiecu firma sondażowa United Surveys, znana z sympatii dla PO, ogłosiła, że większość Polaków nie chce niemieckich „relokacji” w Polsce. Jej przeciwnikami jest nawet 40% wyborców PO! Na dodatek z Grecji nadeszła hiobowa wieść: Młoda Polka została zamordowana przez „imigranta” z Bangladesz…

Jako człowiek zajmujący się od lat historią mogę powiedzieć, że Niemcy są specjalistami od „relokacji”. Kiedy dotarli w roku 1939 na Kociewie, to najpierw wyszukiwali Polaków, którzy się u nas osiedlili po roku 1920 i ich po prostu wypędzili do tzw. Generalnego Gubernatorstwa. Niektórych bliżej, do Lasu Szpęgawskiego... W miejsce wypędzonych lub zamordowanych „relokowali” u nas Niemców z krajów nadbałtyckich, z byłego Wolnego Miasta lub po prostu z Reichu. Ktoś mi powie, że nie mam prawa do takich porównań. Dlaczego? Przecież ciągle słyszę, że mamy się podporządkować Niemcom, bo to jest „stara demokracja”, a my jesteśmy „młoda demokracja”! Czy może być większa bzdura? Polska, dojrzała demokracja to są czasy Pawła Włodkowica – wybitnego prawnika, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego na początku XV wieku, uważanego za prekursora idei równouprawnienia narodów i tolerancji w ówczesnej Europie. Na soborze w Konstancji głosił, że nikomu nie wolno prześladować ludzi za poglądy i religię. W naszych czasach Rzecznik Praw Obywatelskich przyznaje nagrody im. Pawła Włodkowica osobom i podmiotom występującym w obronie praw i wolności. Jako mieszkaniec Kociewia (od pół wieku) żądam od Rzecznika, by zaprotestował przeciwko uzurpowaniu sobie przez jakichś ministrów prawa do decydowania o strukturze ludnościowej Kociewia i Polski.

W czasach Włodkowica żadnej „starej niemieckiej demokracji” nie było. Pojawi się później a jej najbardziej znanymi reprezentantami będą Fryderyk II (czczony dziś w Niemczech jako „Wielki”), potem Otto Bismarck, potem Adolf Hitler… Nie chcemy takiej tradycji w Europie.

Obrońcy praw kobiet”
Druga sprawa, która zajmuje uwagę Polaków w ostatnich tygodniach, to śmierć młodej kobiety (33) w ciąży, ś.p. Doroty – w Szpitalu im. Jana Pawła II w Nowym Targu. TVN i „Gazeta Wyborcza” oraz polskojęzyczne, lecz nie polskie portale, w szokujący sposób wykorzystują tę tragedię w celach politycznych. „Wyborcza” napisała, że Dorota umarła z powodu wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz dlatego, że dyrektorem szpitala jest „funkcjonariusz Ziobry”! Czytając te bezwstydne brednie lepiej rozumiemy „pełne gacie referendum” Tuska. On po prostu wierzy, że „Wyborcza” reprezentuje polską opinię publiczną i próbuje się „wstrzelić” w jej chamski język!

Sytuację natychmiast wykorzystały ordynarne „działaczki” z tak zwanego „ogólnopolskiego strajku kobiet”. Ich zdaniem w polskich szpitalach torturuje się i zabija kobiety w ciąży [!] a rządy PiS są „zbrodnicze”! „Protestujemy przeciw […] odbieraniu nam prawa do życia, zdrowia i wolności”.

Dlaczego w Polsce nie karze się za mowę nienawiści, za publiczne kłamstwa i za podżeganie do wojny domowej? Dlaczego się nie karze za rozpowszechnianie takich bredni? W newsletterze „Wyborczej” niejaki Piotr Cieśliński dorzuca do kłamstw „strajku kobiet” swoje brednie: „Przez drakońską ustawę antyaborcyjną umierają kobiety. Pobyt na porodówce stał się rosyjską ruletką”. Dziennikarz czy partyjny funkcjonariusz?

W Polsce najbezpieczniej
Gdyby chciał, sięgnąłby do statystyk. Polska jest w gronie najbezpieczniejszych krajów świata dla kobiet w ciąży! Tak informują ONZ i Bank Światowy. Wysoka śmiertelność z powodu komplikacji okołoporodowych była w czasach PRL-u, potem spadała a w ostatnich latach można mówić o pojedynczych przypadkach, mniej niż 10 w ciągu roku. Najlepiej, gdyby nawet i tych pojedynczych tragedii nie było, ale wszystko jest w rękach ludzi, a oni czasami popełniają błędy. Także błędy lekarskie.

Dorota chciała uratować swoje dziecko!
Z komunikatu szpitala: „Pacjentka […] była informowana o stanie zdrowia swoim i dziecka. Rozumiała sytuację, jako osoba zawodowo związana ze środowiskiem medycznym”.
Wygląda więc na to, że ś.p. Dorota bardzo pragnęła donieść ciążę i że była świadoma zagrożeń, jako „zawodowo związana ze środowiskiem medycznym”, a to zmienia obraz tragedii. „Prosimy, by nie ferować wyroków przed ostatecznym zbadaniem i wyjaśnieniem przyczyny tej tragedii” – prosi szpital. Brudna gazeta ma takie prośby za nic. To jest atak na Trybunał Konstytucyjny, który 22 października 2020 roku wydał wyrok w sprawie niezgodności z konstytucją RP niektórych zapisów ustawy o planowaniu rodziny. Trybunał wziął wówczas pod obronę nienarodzone dzieci (na przykład z zespołem Downa), zwracając uwagę, że obowiązujące w ustawie zapisy „legalizują praktyki eugeniczne w zakresie prawa do życia dziecka jeszcze nie urodzonego oraz uzależniają ochronę prawa do życia dziecka jeszcze nie urodzonego od jego stanu zdrowia, co stanowi zakazaną bezpośrednią dyskryminację”. I to się „obrońcom kobiet” nie podoba!

Piekło kobiet” w Ameryce?!
GUS, podaje, że w 2020 roku zmarło w Polsce 9 kobiet w ciąży i połogu, rok później, już po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, było 8 przypadków. Gdzie jest ta „rosyjska ruletka”?
Porównajmy to z sytuacją w USA. Jak podaje „New York Times”, w roku 2021 w Stanach Zjednoczonych zmarło 1.205 kobiet w ciąży. Ludność Polski to jest około 12% ludności USA. 12% z 1.205 to jest 144. Trochę więcej niż 8… Wyślijmy Lempart i towarzyszki do Ameryki. Niech „bronią” tamtejszych kobiet! Nie wpuszczą? Słusznie.

Precz z sumieniem!?
Na koniec szokująca propozycja Tomasza Haładyja, przedstawionego jako „redaktor naczelny <Gazety Wyborczej Częstochowa>”: „Problemem są tzw. klauzule sumienia – stosowane już nie tylko przez poszczególnych lekarzy, ale wręcz przez całe placówki służby zdrowia. Jak np. przez szpital w Nowym Targu. Instytucja klauzuli sumienia, skoro prowadzi do śmierci, musi być zlikwidowana”.
Pomódlmy się, by więcej takich tragedii jak ta w nowotarskim szpitalu nie było i by Haładyjowi nie udało się „zlikwidować sumienia”, które nie „prowadzi do śmierci”, lecz do wyzwolenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Nzg 27.06.2023 23:15
Te bzdury to na zamówienie? Oplaca się? W dodatku to niemoralne wykorzystywać zdjecie tej zamordowanej dziewczyny do mocno nagiętego tekstu.

Kociewiak 27.06.2023 12:02
Szubarczyk "ekspert" od wszystkiego w Kociewiaku". JPD co za bzdety, chcesz się załapać do jakiejś Spółki Skarbu Państwa? Chcesz być bogaty? Wystarczy być przyzwoitym!

Emeryt 27.06.2023 11:52
Co ty "dziennikarzyno" za wypociny piszesz! Same kłamstwa! Nikt nie narzuca Polsce imigrantów, a tym bardziej dopłacać do nich. Polski? rząd nie zwrócił się do Unii, jak to zrobili Czesi, o pomoc finansową dla uchodźców z Ukrainy. Polska przyjmując Ukraińców nie musi przyjmować imigrantów w ramach relokacji europejskiej. Przypominam, że ze Starogardu w latach 70 i 80 -tych wyjechało najwięcej (procentowo w porównaniu do wszystkich miast w Polsce) uchodźców polskich do Niemiec, na "papiery" po przodkach. Teraz ci "Polscy Niemcy" kursują między Polską, a Niemcami, zwożą euro, budują domy, rozwijają biznesy. Dlaczego Starogardzianie stali się tak PISowscy, skoro w każdej statystycznie rodzinie jest "für deutschland", też ich tak wyzywacie, szkalujecie, szczujecie, jak rząd i ich media Pana Tuska - "für deutschland", faszyści, opcja niemiecka, pachołki Berlina, ect.?

jolka 25.06.2023 13:56
Czytelnik ,ty stary pierdo,przestań już pierdzić!

Czytelnik 25.06.2023 11:53
Panie Szubarczyk, nie ukrywam, że każdorazowo czytam Pańskie felietony zamieszczone na tutejszej stronie z irytacją. Niestety. Jest to dla mnie o tyle irytujące, że będąc Pańskim rówieśnikiem - tak samo jak Pan - jestem absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego, w przeszłości byłem nauczycielem oraz w młodości trenowałem lekkoatletykę. Co prawda - nie biegi średniodystansowe lecz rzuty, ale jednak. Informuje Pan także, że od lat zajmuje się historią. Nie wiem, w jakim zakresie Pan zajmuje się historią, nie będąc profesjonalnym historykiem? Mam również uzasadnione wątpliwości, czy Pan jest miłośnikiem historii? Nie można być miłośnikiem historii, plując jadem nienawiści wobec osób inaczej myślących. Być może tego rodzaju zachowania są dopuszczalne w Starachowicach? Być może? Ale z pewnością nie na Kociewiu! Pamiętam doskonale Pana karygodne zachowanie, w kwietniu 2018 roku, podczas spotkania z mieszkańcami w Czarnem. Wówczas nazwał Pan mieszkańców "kanaliami i swołoczą". Tylko dlatego, że mieli odwagę wyrazić odmienne poglądy na temat tzw. żołnierzy wyklętych. I stąd moje wątpliwości, czy można Pana traktować jako miłośnika historii? Jeżeli Pan zachowywał się tak samo, pracując jako nauczyciel, to szczerze współczuję Pańskim uczniom! Panie Szubarczyk, zostawiam Pana w mrokach Pańskich poglądów. Proszę jedynie o wykazanie chociażby odrobinę wyrozumiałości dla osób o odmiennych poglądach. A nuż, może nawet będą efekty? Kto wie?

Czytelnik 25.06.2023 11:53
Panie Szubarczyk, nie ukrywam, że każdorazowo czytam Pańskie felietony zamieszczone na tutejszej stronie z irytacją. Niestety. Jest to dla mnie o tyle irytujące, że będąc Pańskim rówieśnikiem - tak samo jak Pan - jestem absolwentem Uniwersytetu Gdańskiego, w przeszłości byłem nauczycielem oraz w młodości trenowałem lekkoatletykę. Co prawda - nie biegi średniodystansowe lecz rzuty, ale jednak. Informuje Pan także, że od lat zajmuje się historią. Nie wiem, w jakim zakresie Pan zajmuje się historią, nie będąc profesjonalnym historykiem? Mam również uzasadnione wątpliwości, czy Pan jest miłośnikiem historii? Nie można być miłośnikiem historii, plując jadem nienawiści wobec osób inaczej myślących. Być może tego rodzaju zachowania są dopuszczalne w Starachowicach? Być może? Ale z pewnością nie na Kociewiu! Pamiętam doskonale Pana karygodne zachowanie, w kwietniu 2018 roku, podczas spotkania z mieszkańcami w Czarnem. Wówczas nazwał Pan mieszkańców "kanaliami i swołoczą". Tylko dlatego, że mieli odwagę wyrazić odmienne poglądy na temat tzw. żołnierzy wyklętych. I stąd moje wątpliwości, czy można Pana traktować jako miłośnika historii? Jeżeli Pan zachowywał się tak samo, pracując jako nauczyciel, to szczerze współczuję Pańskim uczniom! Panie Szubarczyk, zostawiam Pana w mrokach Pańskich poglądów. Proszę jedynie o wykazanie chociażby odrobinę wyrozumiałości dla osób o odmiennych poglądach. A nuż, może nawet będą efekty? Kto wie?

K2 25.06.2023 10:15
Dziadostwo w tym Kociewiaku, nie warto tego czytać, przeglądać i analizowac - dno.

Gdańska Noc Sylwestrowa - Sylwester Miejski Gdańsk 2024/2025 Sylwester Miejski 2024/2025 odbędzie się w Gdańsku w dwóch miejscach - w Jarze Wilanowskim w dzielnicy Chełm oraz przy molo w nadmorskiej dzielnicy Brzeźno - nad samym morzem. Wiemy kto zagra i wystąpi 31 grudnia.Gdańska Noc Sylwestrowa - Sylwester Miejski 2024/2025 - program🎇Gdańsk Brzeźno (Molo) - nad morzem, na plaży - rozpoczęcie o godz. 22.00. Dla miłośników muzyki tanecznej  przygotuje swoje energetyczne , elektroniczne sety DJ Hiena.DJ Hiena –  to znana polska DJ-ka i współzałożycielka projektu "Twin Heart", pasjonatka terrarystyki i tatuażu. Więcej ...🎇Gdańsk Chełm (Jar Wilanowski) - rozpoczęcie o godz. 22.40. Dla fanów alternatywnego popu wystąpi ze swoimi największymi przebojami - Wiktor Dyduła. Wiktor Dyduła - to pochodzący z Przywidza, a urodzony w Gdańsku, znany piosenkarz i kompozytor samouk, który jest także autorem tekstów. Nagrał kilkanaście singli i albumów. Więcej ...Wstęp wolny. Dalsze szczegóły wkrótce ...Planujących zabawę w Gdańsku, a mieszkających poza miastem, zapraszamy do przyjazdu nieco wcześniej. Gdańsk przygotowuje co roku efektowne iluminacje świetlne, które dostarczają unikalnych wrażeń wizualnych. Oprócz przystrojonych lamp i drzew pojawiają się oryginalne akcenty nawiązujące do historii i charakteru Gdańska.Sylwester Gdański - Sylwester miejski pod gołym niebemPo koncertach przedstawiciele władz miasta składają zgromadzonym mieszkańcom i przyjaciołom Gdańska najlepsze życzenia noworoczne.🚌 Nie trzeba martwić się o powrót z zabawy sylwestrowej. Zakład Transportu Miejskiego w Gdańsku uruchamia specjalne, bezpłatne, dodatkowe kursy autobusów i tramwajów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
26.12.2024 - 6.01.2025 - Sopockie Miasteczko Świąteczno-Noworoczne Od 20 grudnia 2024 r. do 6 stycznia 2025 r. skwer Kuracyjny w Sopocie zamieni się w miejsce, gdzie każdy poczuje wyjątkową atmosferę świątecznego czasu. W Sopockim Miasteczku Świąteczno-Noworocznym na mieszkańców i gości będzie czekać moc atrakcji.– Serdecznie zapraszam do Sopockiego Miasteczka Świąteczno-Noworocznego – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu. – To wyjątkowe miejsce, gdzie spotkamy się, aby wspólnie cieszyć się nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia. Przygotowaliśmy wiele atrakcji, które sprawią, że przedświąteczny czas będzie pełen ciepła i radości, a w nowy rok wejdziemy w doskonałych nastrojach. Szczególnie zapraszam na świąteczno-noworoczne spotkanie w sobotę, 21 grudnia o godz. 16.00. Bądźmy przez chwilę razem, złóżmy sobie życzenia, nacieszmy się świąteczną atmosferą.Świąteczny klimat, koncerty i aktywności sportoweW piątek, 20 grudnia o godz. 14.00 prezydentka Magdalena Czarzyńska-Jachim uroczyście otworzy Sopockie Miasteczko Świąteczno-Noworoczne. Na ustrojonych przez dzieci choinkach zostaną zapalone światełka. Wspólnie zaśpiewamy kolędy.W kolejnych dniach na sopocian i gości czeka mnóstwo atrakcji. Lodowisko, karuzela, wirtualna podróż z Mikołajem oraz magiczne projekcje na latarni to tylko niektóre z atrakcji. Dla miłośników aktywności fizycznych przygotowano “Bieg Renifera” ze świątecznymi przeszkodami oraz zajęcia sportowe. W programie znalazły się także spektakle teatralne, koncerty gwiazd i lokalnych artystów oraz animacje dla dzieci.Smaki świąt i prezenty pod choinkęW miasteczku nie zabraknie pysznych, świątecznych przysmaków, rozgrzewających napojów i słodkości, które będzie można skosztować w stoiskach gastronomicznych. Jeśli ktoś szuka prezentu dla najbliższych, na stoiskach w arkadach będzie można kupić m.in. gustowną biżuterię, pamiątki, wyjątkowe wyroby sopockich artystów i ręcznie robione czapki.Rodzinny sylwesterW sylwestrowe popołudnie na skwerze Kuracyjnym zaplanowano rodzinne pożegnanie 2024 roku. Zacznie się już o godz. 13.00 od przedstawienia „Szkolne przygody Tosi i Plastusia” oraz bajkowego koncertu dla dzieci. O godz. 14.45 rozpocznie się zabawa dla dzieci. Będą wspólne tańce i animacje w wykonaniu cyrkowej grupy Mosaic. Dorośli będą się bawić przy muszli koncertowej od godz. 17.00 do godz. 21.00.Sopockie Miasteczko Świąteczno-Noworoczne – PROGRAM:28 grudnia (sobota)Scena w muszli koncertowej przy molo11.00 – Noworoczne postanowienie – relaksacyjne ćwiczenia z rehabilitantem z Uzdrowiska Sopot12.00 – Tanecznym krokiem w nowy rok – zumba z Sopocianami Zawsze w Formie15.00 – Finał rodzinnego konkursu na najładniejszą choineczkę15.00 – pokaz na lodowisku30 grudnia (poniedziałek)Scena w muszli koncertowej przy molo11.00 – Noworoczne postanowienie – relaksacyjne ćwiczenia z rehabilitantem z Uzdrowiska Sopot12.00 – Tanecznym krokiem w nowy rok – zumba z Sopocianami Zawsze w Formie31 grudnia (wtorek)Scena w muszli koncertowej przy molo13.00-17.00 – Sylwester dla dzieci13.00 – „Szkolne przygody Tosi i Plastusia” – spektakl dla dzieci Teatru Czwarte Miasto14.00 – Bajkowy koncert dla dzieci – Ewa Walczak i Marcin Słabowski z Teatru Muzycznego14.45 – Sylwester dla dzieci (muzyka i animacje cyrkowej grupy Mosaic)17.00-21.00 – FISZ dj set & ROS addiction (tempoWdół set) & SICCO (perkusjonalia)1 stycznia (środa)WEJŚCIE NA PLAŻĘ NR 2312.00 – Noworoczne morsowanie (zbiórka o 11.30)4 stycznia (sobota)Skwer Kuracyjny (POD ARKADAMI)12.00 – 16.00 Animacje dla dzieci6 stycznia (poniedziałek)14.00 – Warsztaty bębniarskie dla dzieci, pokaz LED – grupa cyrkowa Mosaic16.00 – Świąteczno-noworoczny koncert Piotra KosewskiegoCodziennie od godz. 16.00 świąteczne projekcje na latarni organizowane przez SOT.Oferta handlowo-gastronomicznaStoiska czynne:20-23.12 oraz 25.12-6.01 w godz. 12.00-21.0024.12 w godz. 12.00-14.00Domki i stoiska:Nr 1 – golonka w kapuście, kiełbasa z grilla, ziemniak w przyprawach, czekolada na gorąco, grzaniec;Nr 2 – pączucie, frytki, pajda, kulki serowe, kurczaki, zapiekanki, corn dog, grzane wino, grzaniec, ciepłe napoje;Nr 3 – pączucie, frytki, pajda, kulki serowe, kurczaki, zapiekanki, corn dog, grzane wino, grzaniec, ciepłe napoje;Nr 4 – gofry z dodatkami, zapiekanki, hot dog, gorące napoje i wino;Nr 5 – gofry z dodatkami, zapiekanki, hot dog, gorące napoje i wino;Nr 6 – oscypki, sery gazdowskie, chleb ze smalcem, wełniane wyroby z PodhalaNr 7 – bigos, pierogi, kiełbasa, kaszanka, frytki, czekolada, grzaniec, kiełbasa i kaszanka z grillaNr 8 – Bar Przystań – zupa rybna, grzanki z serem i łososiem, grzane piwo/winoNr 9 – polskie wina ekologiczne z truskawki, wiśni, aronii, gruszki, porzeczki, bzu, dzikiej róży, jarzębiny, śliwki; grzańceNr 10 – rozgrzewające herbaty, belgijskie czekolady, kawa w wydaniu zimowym, grzane wino;Nr 11 – rozgrzewające herbaty, belgijskie czekolady, kawa w wydaniu zimowym, grzane wino;Nr 12 – wina mołdawskie z brzoskwini, granatu, ananasa, wiśni, gruszki, poziomki, grzane wina z wiśni, brzoskwini, ananasa, poziomki;Nr 13 – domek SOT;Nr 14 – hot dog z oscypkami, drwal z ciągnącym się serem, hot dog z kapustą i boczkiem;Nr 15 – pamiątki z Sopotu, drobna biżuteria;Nr 16 – oryginalne ciepłe czapki;Nr 17 – oryginalna biżuteria;Nr 18 – oryginalna biżuteria;Nr 19 – gorące napoje, grzaniec, pajda;Nr 20 – oryginalne rękodzieło artystyczne, drobne upominki i pamiątki z logo Sopotu;Nr 21 – punkt Sheraton Hotel;Nr 22 – kaszanka duszona na kiszonej kapuście, smażone ziemniaki z sosem czosnkowym, bigos staropolski, żurek na zakwasie, golonka duszona w piwie, pajda ze smalcem, gorąca czekolada z bitą śmietaną, grzaniec z goździkami, churrosy;Nr 23 – Cafe Bike – gorące napoje;Nr 24 – grzane wino, gofry, hot dog, belgijska czekolada, zapiekanki, kawa.Arkady lewe – 7 stoisk z pamiątkami, 7 stoisk z bursztynemOrganizatorami Miasteczka są Miasto Sopot i MOSiR Sopot.Data rozpoczęcia wydarzenia: 26.12.2024
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama