.jpg)
24. dzień lutego 2022 roku zapisze się na kartach historii świata. Tego dnia o godzinie 3.45, kiedy Ukraina jeszcze spała, rosyjskie wojska na rozkaz Władimira Putina przekroczyły granice niezależnego państwa, a już po 5 kwadransach na Kijów, Charków i Odessę spadły rosyjskie rakiety.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wprowadził na terenie kraju stan wojenny. Ukraina zamknęła też przestrzeń powietrzną dla lotnictwa cywilnego. Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zaapelował do świata o zdecydowaną reakcję. Pisał wówczas: „Putin rozpoczął pełnowymiarową wojnę przeciwko Ukrainie, ale Ukraina będzie się bronić i zwycięży”.
Od początku wojny ukraińska ludność zmagała się z ogromnym cierpieniem – dziesiątki tysięcy osób straciły życie, a miliony zostały zmuszone do ucieczki ze swoich domów, szukając schronienia w innych częściach Ukrainy lub za granicą. Zniszczone miasta, zrujnowana infrastruktura oraz codzienne zagrożenie dla życia stały się rzeczywistością, z którą Ukraińcy muszą zmagać się do dziś.
Jednak mimo niespotykanego w historii cierpienia, Ukraina udowodniła swoją niezłomność i odporność. Siły zbrojne Ukrainy, wsparte przez międzynarodową pomoc, w tym w znacznej mierze z Polki, walczyły o każdy kawałek swojej ziemi, pokazując, jak wielkie znaczenie ma walka o wolność i suwerenność. Wojna ta stała się także symbolem determinacji narodu, który nie poddał się ani pod presją militarnego nacisku, ani na skutek brutalnych ataków na cywilów.
Międzynarodowa społeczność, choć początkowo podzielona, z biegiem lat coraz bardziej solidaryzowała się z Ukrainą. Rządy wielu państw, organizacje międzynarodowe i zwykli ludzie wspierali Ukrainę w walce z agresją. Niemniej jednak, wojna nadal trwa, a rozmowy pokojowe i negocjacje nie przyniosły jeszcze trwałego rozwiązania.
Z perspektywy trzeciej rocznicy wojny, świat nie może zapominać o ofiarach tego konfliktu. Ukraińcy, choć zmęczeni wojną, nie tracą nadziei na lepszą przyszłość – na dzień, w którym ich kraj będzie wolny od zniszczeń wojennych, a ludzie będą mogli żyć w pokoju.

Napisz komentarz
Komentarze