Problem kolorystyki stadionu pojawia się przy okazji budowy każdego nowego obiektu. Najczęściej wygląda to tak, że barwy miejscowego zespołu zawczasu uwzględnione są w projekcie. Projekt stadionu OSiR w Starogardzie Gd. liczy sobie 7 lat i powstawał, kiedy o KP Starogard nikt jeszcze nie myślał. Co nie zmienia faktu, że podczas spotkań przedstawicieli klubu i władz miasta każda ze stron przyznała, że nowy stadion powinien być albo w żółto – czerwonych barwach miasta, albo biało – zielonych KP. Jednak do dnia dzisiejszego w temacie krzesełek nie zmieniło się nic.
- Zależy nam na barwach biało – zielonych - mówi Artur Wieczorek, przedstawiciel sporej grupy kibiców KP.
- Chodzi o stworzenie pewnego klimatu, tak by kibice i zawodnicy czuli, że są u siebie. Barwy w sporcie, to rzecz bardzo ważna, tego nikomu nie trzeba tłumaczyć, tak jak tego, że stadion powinien być dla mieszkańców i kibiców – mówią kibice.
- Od pewnego czasu przedstawiamy te argumenty stronie Urzędu Miasta i niewiele to daje. Na dzień dzisiejszy projekt zakłada krzesełka w kolorze biało – niebieskim – dodaje Wieczorek.
Wszystko wskazuje, że w sprawie krzesełek nie zmieni się już nic. Dlaczego zmiana kolorystyki to tak wielki problem? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
- Nie jesteśmy głusi na sugestie kibiców, jak to niektórzy sugerują – mówi dyrektor OSiR Jarosław Sarzało. – Skierowaliśmy oficjalne pismo do Urzędu Marszałkowskiego, z pytaniem czy zmiana projektu w zakresie koloru krzesełek będzie miała wpływ na finansowanie inwestycji. Nie mamy pewności czy tak właśnie nie będzie.
Odpowiedź z Urzędu Marszałkowskiego przesłana na adres UM była następująca: rozpatrzenie zmian odbędzie się po zakończeniu prac.
- Nikt w takim wypadku, z powodu koloru krzesełek, nie będzie ryzykował utraty dofinansowania z – mówi Jarosław Sarzało.
Dyrektor OSiR – u pytany czy nie jest mu przykro, że stadion nie spełni oczekiwań kibiców odpowiada.
- Proszę mi uwierzyć, że ja także jestem kibicem. Projekt został stworzony w oparciu właśnie o sugestie piłkarzy klubu Wierzyca, który w międzyczasie przestał istnieć. To nie moja wina.
Nie zaryzykują milionów dla krzesełek - kibice mają stadion w barwach drużyny, która nie istnieje
STAROGARD GD. Od kilku tygodni kibice KP Starogard Gd. nie mogą porozumieć się z miastem w sprawie barw modernizowanego stadionu OSiR. Pierwotny projekt zakłada montaż biało – niebieskich krzesełek, które nijak mają się do barw starogardzkiej drużyny. Zainteresowani tematem twierdzą, że walka o zmianę koloru przypomina bicie głową w mur. Okazuje się, że sprawa jest już raczej przesądzona.
- 07.04.2011 00:00 (aktualizacja 02.08.2023 01:49)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze