Reklama
niedziela, 23 lutego 2025 18:10
Reklama

Na polach Grunwaldu

WSPOMNIENIA. W poniedziałek rano, odjechaliśmy pociągiem ze Zblewa do miejscowości Miłomłyn. Tam czekały na nas samochody wojskowe... Zostaliśmy zaproszeni we wrześniu do państwa Łąckich w Gdyni. Nie widzieliśmy się dokładnie 47 lat.
Na polach Grunwaldu

Jest wiosna 1960 roku. Dowiedziałem się od chłopaków, że organizowany jest zlot młodzieży z okazji 550 rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Zlot miał trwać dwa tygodnie i zakończyć się uroczystościami w miejscu historycznej bitwy. Pamiętam, że w Zblewie nabór prowadził Janek Grabowski – przewodniczący Koła Związku Młodzieży Wiejskiej. Mocno starałem się by również w tym zlocie uczestniczyć.
To jednak kosztowało 300 złotych od osoby, co stanowiło czwartą część przeciętnego zarobku. Dużo – psiakość! Pracowałem wtedy na PKP i mój zarobek wynosił 700 złotych. Przy wydatnej pomocy rodziców, wpłaciłem pieniądze na konto organizatorów. Pamiętam, że swoje uczestnictwo zgłosili Urszula Łącka, Henryk Gajewski i Janek Grabowski. W poniedziałek rano, 2 lipca odjechaliśmy pociągiem ze Zblewa do miejscowości Miłomłyn. Tam czekały na nas samochody wojskowe, bowiem logistyka związana z przygotowaniem obozu spoczywała na wojsku. Dowiedzieliśmy się, że jedziemy do lasu w okolicach wsi Liksajny, w pobliże jeziora Dudzkiego.

W tumanach kurzu
W tumanach kurzu, polną drogą przyjechaliśmy do celu. Na polanie dwa rzędy namiotów z wyraźnymi numerami. Przydzielono nas do namiotu nr 7. Tam złożyliśmy nasze plecaki i polecono nam pójść po łóżka polowe, prześcieradła, koce i zagłówki. O ile dobrze pamiętam, w naszym namiocie kwaterowała młodzież męska z powiatu starogardzkiego. Ja ustawiłem sobie polówkę po lewej stronie przy wejściu. Obok był Janek Grabowski, dalej Henio Gajewski. Naprzeciw mnie, pod drugą ścianą namiotu, miał łóżko Jurek Łazarski ze Starogardu. On to na pierwszym apelu został wyznaczony na komendanta naszego namiotu. Dziewczęta miały namioty w głębi obozu. W odległości około 300 metrów znajdowały się latryny. Jaki to był prymityw! Głęboki rów z drągiem, wspartym na palach, na jego skraju. Na nim się siadało i załatwiało swoje „potrzeby”. Latryna otoczona była palisadą z pni. Szczerze się przyznaję, że ani razu nie korzystałem z tego przybytku. Znajdowałem przyjemniejsze, odludne miejsca w głębokim borze. Był namiot sanitarny z lekarzem i pielęgniarkami, komendantura obozu, zaplecze techniczne i kuchenne. Był też namiot żołnierski z dwójką dyżurnych, którzy zapewniali łączność radiową. Byli uzbrojeni w karabinki małokalibrowe. Na środku placu obozowego stał maszt z naszą flagą. Rozpoczął się dwutygodniowy pobyt w pięknych lasach. Zajęcia były różne; sportowe, szkoleniowe, odwiedzaliśmy młodzież w okolicznych wsiach, oni do nas przychodzili, były filmy i zabawy. Czas mijał szybko, podczas którego zawiązywały się znajomości damsko-męskie, te na stopie koleżeńskiej i te, gdzie młode serca pałały głębszym uczuciem. W tamtych latach młodzież zachowywała się zupełnie inaczej. Było więcej taktu i szacunku w wzajemnych relacjach. Dziś widzi się małolatów, którzy bez żenady obłapują się w publicznych miejscach, a konwersując między sobą z udziałem dziewcząt „bluzgają mięsem”, że uszy puchną. Wtedy były pewne granice przyzwoitości, a pierwsze pocałunki, w czasie których świat wirował przed oczyma, składali sobie w rozpalone usta zakochani siedemnasto, dwudziestoletni i to bez udziału widzów.
W czasie trwania obozu pełniliśmy również warty nocne. I mnie taka przypadła od trzeciej do piątej. Paskudnie padał deszcz. Ja pod osłoną pałatki (peleryny wojskowej) obserwowałem otoczenie. Uczestnicy innych obozów, a było ich kilkanaście, robili czasem podchody by zdjąć z masztu flagę. Nasza zawsze wisiała na swoim miejscu. W sąsiednim namiocie kwaterowali młodzieńcy, świetni muzycy, którzy już o piątej rano, budzili nas  popularną melodią włoską „Marina”. Szczególnym wirtuozem w jej wykonywaniu był akordeonista tego zespołu. To było bardzo miłe i słyszę to jeszcze dziś. Na posiłki chodziliśmy do stołówki na świeżym powietrzu, gdzie stały wojskowe kuchnie.

Jedzenie było bardzo dobre
Po posiłkach myliśmy nasze aluminiowe miski i talerze w pobliskim jeziorze. Z jeziora też czerpana była woda do przygotowania posiłków. Dziś byśmy się potruli.
W niedzielę rano 15 lipca 1960 roku podstawione zostały samochody wojskowe, które zabrały nas na miejsce słynnej bitwy. Ale było tam młodzieży! Wielu z nas otrzymało do ręki szturmówki, transparenty z hasłami. Też coś tam dostałem. Tacy z nas byli patrioci, że szybko chcieliśmy się pozbyć tych haseł i kto tylko mógł utknął w ziemi szturmówki i hasła. Pamiętam, że doszło wtedy do groźnego wypadku. Przewróciło się takie hasło wypisane na dykcie w sąsiedniej grupie młodych ludzi i walnęło młodego chłopaka w głowę. Sanitariuszka tamowała krew a my w zamieszaniu zmieniliśmy dotychczasową pozycję. Kiedy podchodziliśmy na nasze stanowisko pod pomnikiem grunwaldzkim, nasz przewodnik, zaznaczył, by nie było żadnego skandowania na cześć Władysława Gomułki – pierwszego sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ponieważ sam szef partii sobie tego nie życzył. Były jakieś przemówienia, występy, był też przelot klucza samolotów odrzutowych MIG-19, podczas którego spiker powiedział, że teraz piloci włączą dopalacze i należy patrzeć na dysze maszyn. No rzeczywiście, z rur walił ogień. Po wszystkim wieczorem wróciliśmy do obozu, a rano w poniedziałek zwijaliśmy nasze zakwaterowanie. Pomyślałem, że warto by jakoś zaznaczyć nasz pobyt w tym miejscu. Ktoś kupił butelkę wina, wypiliśmy po łyczku - bo tak wyszło na kilkanaście osób, i do środka włożyłem kartkę z informacją, że tu stał namiot nr 7 na Zlocie Grunwaldzkim i podpisy. Nie było czym zatkać, to wystrugałem jakiś kołek i zamknąłem butelkę, którą zakopaliśmy w ziemi. W godzinach popołudniowych wróciliśmy do Zblewa. Z pewnością kołek w butelce już dawno zgnił, papier zbutwiał i nikt już nie dowie się gdzie dokładnie stał nasz namiot.

Kawał czasu
Czterdzieści siedem lat to kawał czasu. Pewnie i las zmężniał, lub został wycięty, a przyroda zatarła ślady naszego obozu. Zostały wspomnienia - szczególnie te miłe i pożółkłe fotografie.
Myślałem, że na tym zakończę mój felieton. Jednak stała się rzecz miła, o której warto napisać. Ja z żonką, oraz Barbara i Gerard Sulewscy, zostaliśmy zaproszeni we wrześniu do państwa Felicji i Edmunda Łąckich w Gdyni. Nota bene – wszyscy jesteśmy Kociewiakami i przyjaźnimy się. I tu miłe zaskoczenie – po schodach dwupoziomowego mieszkania schodzi Urszula Łącka – uczestniczka zlotu. Nie widzieliśmy się dokładnie 47 lat. Wspomnieniom nie było końca. Ale o Urszuli może innym razem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

18.02 - 02.03 2025 - Wystawa pająków i skorpionów - Tczew 18.02 - 02.03 2025 - Wystawa pająków i skorpionów - Tczew Chciałbyś wziąć ptasznika do ręki i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie? Przyjdź na Wystawę Pająków w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie. Zabierz swoje pociechy, przyjaciół lub drugą połówkę i zrealizujcie wspólnie to marzenie!WYSTAWA PAJĄKÓW I SKORPIONÓW18.02 - 2.03.2025 godz. 10.00 - 18.00Klub Muzyczny CKiS, ul.Wwyszyńskiego 10, TczewBilety: od 20 złTermin wystawy: od 18 lutego do 2 marca 2025Godziny otwarcia: codziennie od 10:00 do 18:00Odwiedź Wystawę Pająków i zobacz na żywo:legendarne CZARNE WDOWY (Latrodectus sp.) - jedne z NAJNIEBEZPIECZNIEJSZYCH pająków na Ziemi,Theraphosa stirmi - jednego z NAJWIĘKSZYCH pająków na świecie,skorpiony, które zmieniają swój kolor pod wpływem... światła UV!Ale to nie wszystkie atrakcje, jakie na Ciebie czekają!Na Wystawie Pająków będziesz mieć możliwość wzięcia ptasznika na ręce i szansę na zrobienie sobie pamiątkowego zdjęcia!O każdej pełnej godzinie, prowadzone są także fascynujące prelekcje, z których dowiesz się więcej na temat interesujących Cię gatunków pajęczaków. Prelegenci Wystawy Pająków opowiadają o nich z niezwykłą pasją i zaangażowaniem. Dzięki ich słowom szybko pozbędziesz się arachnofobii i zapragniesz potrzymać ptasznika na ręce! Cennik biletów:normalny: 24 złulgowy: 20 złwycieczki szkolne: 16 zł (minimalnie 10 osób)rodzinny: 68 zł (2 dorosłych + 2 dzieci),dzieci w wieku do 4 lat - wejście GRATIS (nie dotyczy grup zorganizowanych).Bilety do nabycia przy wejściu na wystawę (akceptujemy płatność kartą) oraz online na stronie: https://www.wystawapajakow.pl/aktualne-wystawy/Kontakt w sprawie wystawy i rezerwacje dla grup zorganizowanych: tel. +48 780 758 476, e-mail: [email protected]Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.02.2025
15-16 03 2025 -  Gdańsk Coffee Festival 15-16 03 2025 - Gdańsk Coffee Festival 15-16 marca 2025Polsat Plus Arena GdańskPokoleń Lechii Gdańsk 1, 80-560 Gdańsk Po rekordowej edycji dziewiątej, która odbyła się w 2024 roku w Warszawie, postanowiliśmy zaprosić Państwa na to kultowe kawowe wydarzenie… jednak tym razem nasz festiwal po raz pierwszy zorganizujemy w Gdańsku!Zapraszamy wszystkich – od profesjonalnych baristów po osoby, które dopiero co zaczynają poznawać świat kawy. W jednym miejscu poznasz wszystkie jej smaki, aromaty oraz formy!Dowiesz się ciekawych sposobów parzenia, form podawania oraz zaznasz bezcennej wiedzy na jej temat dzięki prelekcjom oraz wykładom prowadzonym podczas wydarzenia.To wszystko oraz dziesiątki stoisk z kawą, akcesoriami i produktami komplementarnymi odbędzie się 15-16 marca 2025.Gdansk Coffee Festival to:– wystawcy (kawiarnie, palarnie, kawowe akcesoria, produkty komplementarne),– strefa chillout – kilkadziesiąt stoisk W związku z nieustannie rosnącym zainteresowaniem pojawimy się również na północy Polski! Gdańsk Coffee Festival to tysiące gości i roznoszący się wszędzie błogi zapach kawy! Gdzie i kiedy?15 marca (sobota) – 10:00-19:0016 marca (niedziela) – 10:00-18:00 Polsat Plus Arena Gdańskul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1, 80-560 Gdańsk**BILETY DOSTĘPNE W KASIE PODCZAS TRWANIA FESTIWALU** Wstęp: 15 zł (przedsprzedaż) / 20 zł (podczas trwania festiwalu)Dzieci do 12 roku życia – wstęp bezpłatny Aby skorzystać z biletu drugiego dnia, należy mieć założoną i niezerwaną opaskę, którą otrzymujecie na wejściu.Data rozpoczęcia wydarzenia: 15.03.2025
16-17 05. 2025 - Festiwal Hevelka  2025 16-17 05. 2025 - Festiwal Hevelka 2025 W 2025 roku festiwal Hevelka świętuje swoje 10 lat! Z tej okazji szykujemy dla Was moc atrakcji. Tradycyjnie już zapraszamy w maju na stadion Polsat Plus Arena Gdańsk, aby rozsmakować się w polskich trunkach rzemieślniczych w towarzystwie doskonałego street foodu i miło spędzić czas.Gdańska Fundacja Kultury ponownie zorganizuje STREFĘ KULTURY z koncertami instrumentalnymi na trybunach, otwartymi dla wszystkich uczestników Hevelki. W tegorocznej ofercie artystycznej nie zabraknie improwizacji młodych gdańskich pianistów jazzowych, pojawi się także muzyka gitarowa. Główną atrakcję stanowić będą wieczorne pokazy artystyczne, łączące ze sobą muzykę i sztuki plastyczne - malowanie na piasku.GE3K Events jak zwykle zorganizuje obszerną STREFĘ GIER PLANSZOWYCH z mnóstwem planszówek i karcianek do wyboru, najlepszymi animatorami w Trójmieście, turniejami oraz konkursami. Pojawią się też premierowo atrakcje, jakich dotychczas na Hevelce nie było. Więcej informacji już niebawem!----------Czego można oczekiwać od Hevelki?- najlepszych piw rzemieślniczych od topowych browarów i wschodzących gwiazd sceny kraftowej;- premier i limitowanych piw, dostępnych tylko w kegach;- szerokiego wyboru piw bezalkoholowych i niskoprocentowych, aby każdy - również ten niepijący - znalazł coś dla siebie;- bogatej oferty wysokogatunkowych trunków innych niż piwo - destylatów, miodów, cydru;- licznych foodtrucków, serwujących różnorodną kuchnię, w których każdy znajdzie coś pysznego;- komfortu, który oferuje Polsat Plus Arena w postaci klimatyzowanej, wygodnej przestrzeni, wielu miejsc siedzących, odpowiedniego zaplecza sanitarnego i udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami;- pewności, że żadna pogoda nie pokrzyżuje Wam planów, gdyż stadion daje schronienie przed ewentualnym deszczem, a jednocześnie umożliwia wypicie piwa na świeżym powietrzu, otwierając swoje przestronne trybuny.----------Godziny otwarcia:16.05.2025 - 16:00 - 00:0017.05.2025 - 14:00 - 00:00----------BILETY - sprzedaż online już niebawem!Ceny:- bilet 1-dniowy: 33 zł online lub 36 zł na miejscu,- bilet 2-dniowy: 46 zł online lub 50 zł na miejscu.W cenie biletu zawarty jest bonus do wyboru:- szklanka festiwalowa,- wsparcie Fundacji Hospicyjnej.Promocja: od 21.00 bilet jednorazowy bez bonusu – 15 zł. Obowiązuje przy zakupie biletów w kasach.Bilet wstępu na Hevelkę uprawnia również do korzystania z bogato wyposażonej Strefy Gier Planszowych i udziału w koncertach organizowanych w Strefie Kultury.Gdańsk, Polsat Plus Arena Gdańsk, ul. Pokoleń Lechii 1, pomorskieData rozpoczęcia wydarzenia: 16.05.2025
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KaśkaTreść komentarza: Obwodnicy nie ma i nie będzie tak jak nie ma przejazdów pod torami i nowego wiaduktu w Starogardzie.Data dodania komentarza: 16.02.2025, 06:32Źródło komentarza: WAŻNE: Duże zainteresowanie budową obwodnicy Starogardu Gdańskiego. Wpłynęło 12 ofertAutor komentarza: Stanisław SierkoTreść komentarza: ... każda promocja pięknych miejsc Kociewia, a szczególnie miejsc NAJBLIŻSZYCH naszym sercom i najbliższych odległościowo jest CENNA ... brawo ... liczę na kontynuację ... pozdrawiam wszystkich aktualnie pracujących w Wydawnictwie Pomorskim ... Stanisław Sierko, były redaktor naczelny "Gazety Kociewsakiej" ...Data dodania komentarza: 14.02.2025, 20:42Źródło komentarza: Historia i dziedzictwo Borów Tucholskich – niezwykłe miejsca, które warto odwiedzićAutor komentarza: SYGNALISTATreść komentarza: NAWROCKI NIE NADAJE SIĘ NA PREZYDENTA TO JAK NIKODEM DYZMA MIAŁ BYĆ PREMIEREMData dodania komentarza: 14.02.2025, 09:43Źródło komentarza: [GALERIA ZDJĘĆ] Karol Nawrocki – obywatelski kandydat na prezydenta w Tczewie. Przywitany przez tłum tczewian, wyborców z Kociewia, ale też Żuław i Powiśla!Autor komentarza: DjTreść komentarza: Szkoda, że f-sz czynni e służbie ten dzień obchodzą jak każdy inny. Każda formacja dostaje nagrody na swoje święto, ale to SW stan umysłuData dodania komentarza: 13.02.2025, 22:43Źródło komentarza: Święto Tradycji Służby Więziennej - spotkanie z emerytowanymi funkcjonariuszamiAutor komentarza: Duda AndriuTreść komentarza: Bla bla bla nudyData dodania komentarza: 11.02.2025, 22:11Źródło komentarza: O polityce, wyborach i haniebnej wypowiedzi minister Nowackiej. Felieton Piotra SzubarczykaAutor komentarza: KaśkaTreść komentarza: Same bzdety. Propaganda jak to jest dobrze za rządów PO. Ściema.Data dodania komentarza: 11.02.2025, 04:57Źródło komentarza: Inwestycje w gminach powiatu starogardzkiego (cz. 2)
Reklama
Reklama
Reklama