wtorek, 1 października 2024 21:25
Reklama
Reklama
Reklama

Śmierć w pętli rodzinnej nienawiści - rodzina walczy o przywrócenie godności samobójcy

KOCIEWIE. Polał się benzyną i podpalił. Dla pewności założył jeszcze pętlę na szyję. Dlaczego 57–letni mężczyzna chciał zginąć w tak dramatycznych okolicznościach? Co spowodowało, że postanowił targnąć się na swoje życie? Ten dramat wydarzył się pół roku temu w Zblewie. Czy to możliwe, by do tragedii doprowadziła jego własna rodzina?
Kilkanaście dni temu w ręce siostry samobójcy trafił list. Ostatnie słowa Ryszarda, zapisane na kartce papieru.
    W liście pożegnalnym napisał tak – cytuje siostra. - Obwiniam za śmierć rodzinę i dzieci, które chciały pozbawić mnie dorobku życia i godności a usiłowanie dojścia sprawiedliwości to walka z wiatrakami.  

Początkowo wszystko układało się dobrze

Po kilku miesiącach od tragedii ostatnie, dramatyczne lata życia Ryszarda wspominają jego najbliżsi.
- Idzie o tragiczną, samobójczą śmierć człowieka doprowadzonego przez własną, najbliższą rodzinę czyli syna i żonę do tragedii – mówi Małgorzata, która przez ostatnie 1,5 – roku życia Ryszarda dawała mu schronienie.
Wcześniej, przez kilka lat samobójca mieszkał w Czarnej Wodzie w jednym domu z żoną, odchowanym synem i synową. Taki układ nigdy mu nie odpowiadał. Sielanka nie trwała długo. Zaczęły się awantury, dochodziło nawet do rękoczynów.
- Na początku wszystko układało się dobrze – przypomina siostra. – Później syn razem z matką tak postanowili „umilić” ojcu życie, że ten nie wytrzymał. Stosunek Mariusza do ojca był fatalny. Byłam świadkiem tego, jak wulgarnie się do niego zwracał. Po jednym z takich konfliktów syn tak pobił Ryszarda, że ten postanowił po raz pierwszy targnąć się na swoje życie. Jest na to dowód, mamy wypis ze szpitala.  
Siostry i najbliżsi znajomi Ryszarda twierdzą, że zabiła go nienawiść własnej rodziny. Powodem licznych awantur miał być majątek, czyli spory dom, który Ryszard wybudował kilkanaście lat wcześniej.

Sprowokował, a później odepchnął

- Brat opuścił dom w listopadzie 2008 r. – przypomina siostra samobójcy. - Najpierw pomieszkiwał u jednej siostry, później u drugiej, następnie wyjechał zagranicę. Od stycznia 2009 r. zamieszkał u mnie w Zblewie. Równo rok temu zdecydowałam się dom sprzedać. A że z panią Małgorzatą znałam się od lat, powiedziała: niech przyjdzie mieszkać u mnie. Warunki miał luksusowe. Ilekroć wracał do Czarnej Wody po swoje rzeczy, jechał z kimś. Naciskałam, żeby zawsze miał świadka ze względu na prowokacje.
Przy okazji jednej z takich wizyt doszło do ostrej awantury.
- Pomimo moich próśb pojechał do domu sam – przypomina siostra. – Trochę sprowokował żonę, dlatego ona zaczęła go okładać po twarzy. Brat odepchnął ją, po czym upadła. Poszła do lekarza, a lekarz stwierdził ledwie modrakowe zasinienie.  
Jednak po wielu podobnych ekscesach policja zakłada Ryszardowi „niebieską kartę”, a sprawa trafia na wokandę. Starogardzki Sąd Rejonowy wszczyna nie jedną, ale dwie sprawy przeciwko Ryszardowi.  
- Pewnego razu wyjechał motorowerem spod domu – mówi Małgorzata. – Jechał do pracy miał malować sklep. Motorower dostał zagranicą w ramach wynagrodzenia za pracę, ale po przyjeździe zarejestrował na syna, żeby leciała mu składka ubezpieczenia. Tymczasem syn złożył zawiadomienie o kradzieży do kaliskiej komendy, najpierw o kradzież motoru, drugą o kradzież dokumentów.
Pierwszy wyrok starogardzkiego sądu zostaje uchylony przez Sąd Okręgowy w Gdańsku. Drugi z 13 maja 2011 r. w związku z psychicznym i fizycznym znęcaniem się nad żoną skazuje Ryszarda na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Krótko po tym Ryszard popełnił samobójstwo, w dramatycznych okolicznościach. Podpalił się i powiesił. W ostatnim liście stwierdza, że pozbawiono go godności, a walka o sprawiedliwy wyrok jest niczym walka z wiatrakami.

Sąd nie dał wiary zeznaniom Ryszarda i jego świadkom

Rodzina do dzisiaj nie może pogodzić się z wyrokiem sądu. Najbliżsi Ryszarda zapowiadają walkę o przywrócenie mu godności.
- 30 maja przychodzi uzasadnienie wyroku – mówi siostra samobójcy. - Jest tak okropnie napisane, to była prawdziwa ściana, przez którą  nie mógł się przebić. Moim zdaniem zabiła go także niesprawiedliwość sądu.
Jednak z akt sprawy wyłania się zupełnie inny od przedstawionego przez rodzinę obraz Ryszarda i tego co działo się w domu w Czarnej Wodzie. Wyrok zapadł, jak określił to sąd, w związku z licznymi przypadkami fizycznego oraz psychicznego znęcania się Ryszarda nad żoną oraz synem. To on miał wszczynać awantury, w których porywał się do bicia, groził spaleniem domu czy uniemożliwiał korzystanie z części domu. Sąd wziął pod uwagę liczne zeznania świadków, którzy w jego ocenie byli bardziej wiarygodni od świadków Ryszarda. W uzasadnieniu wyroku jest przykład jak mąż wyzwał i pobił swoją żoną za to, że powiedziała „dzień dobry” do osoby, której on nie lubił.  
Rodzina uważa, że taki obraz sprawy jest niezgodny z tym, co rzeczywiście wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku lat.

Złożą zawiadomienie na policję i sąd

Po śmierci rodzina Ryszarda zgłosiła sprawę do Stowarzyszenia Bezprawiu i Korupcji „Stop” licząc na pomoc. Uważają, że wyrok był krzywdzący, a sąd nie wziął pod uwagę zeznań świadków, którzy zeznawali na jego korzyść.  
    Doprowadzono tego człowieka do samobójstwa i my jako Stowarzyszenie złożymy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, m.in. przez policjantów i sędziego – mówi Tadeusz Pepliński, prezes Stowarzyszenia Bezprawiu i Korupcji „Stop”. - Zostało to potwierdzenie wyrokiem  Sądu Okręgowego w Gdańsku, który uchylił wyrok Sądu w Starogardzie Gd. Ze strony rodziny pana Ryszarda pada zarzut, że działania posterunku policji w Kaliskach mogły być stronnicze, zwłaszcza jeśli chodzi o założenie „niebieskiej karty”. (...)

Imiona wszystkich bohaterów zostały zmienione.
Więcej w Gazecie Kociewskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie powiatu starogardzkiego.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ssss 02.10.2011 17:49
DO MARIOLKI I FILANTROPA JAK WIDAĆ ŻYCIE LUDZKIE DLA WAS NIE MA WIĘKSZEGO ZNACZENIA . ŻONA ZACHOWYWAŁA SIĘ KARYGODNIE JAK RÓWNIEŻ DZIECI . DOPROWADZIĆ CZŁOWIEKA DO ŚMIERCI SAMOBÓJCZEJ ... NIKT NIE ROBI TEGO ZE SZCZĘŚCIA A ŻYCIA JUŻ SIĘ NIE WRÓCI .ŻONA NAWET PO ŚMIERCI PRÓBUJE ZABIERAĆ GODNOŚĆ TEMU CZLOWIEKOWI .

? 23.09.2011 20:24
? ?

max 23.09.2011 08:22
do Mariolki Gdyby nie był ofiara znecania to nie popełnił by samobujstwa Doniesienie na Policje syna o kradzież motoroweru to juz zle swiadczy o tym synu , a nie sadze ze sarszy człowiek bił młodego Jak zle sie mieszkało tym młodym z ojcem to mogli sie wyprowadzic , Ojciec był zły tylko jego majatek był dobry To samo dotyczy zony z art wynika ze chciał sprzedac dom ,wiec mogli to zrobic i podzieli sie pieniedzmi ,ale to nie wchodziło w rachube najlepiej jak by zniknoł z ziemi i do tego doprowadzili

!!! 22.09.2011 16:24
woooow !!! szok

Mariolka 22.09.2011 14:32
Szkoda że nie ma wersji drugiej strony konfliktu. Brak podpisu autora artykułu nie usprawiedliwia braku rzetelności dziennikarskiej.

ja 22.09.2011 11:41
szok co za historia...

4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo 4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo Festiwal Przygody „WANOGA” to największa tego typu impreza odbywająca się jesienią w północnej Polsce. Wydarzenie to skierowane jest do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych tematyką podróżniczą, turystyką oraz aktywnymi formami spędzania wolnego czasu.Termin tegorocznego Festiwalu to 4 - 6 października 2024. Program festiwalu obejmuje pokazy filmów, slajdów, fotografii z podróży po świecie, a także liczne imprezy plenerowe. Imreza ma być inspiracją do pogłębiania wiedzy krajoznawczej, a także rozbudzenia zainteresowania walorami turystycznymi świata i regionu pomorskiego.Wśród gości festiwalu znajdą się ludzie oryginalni, często bardzo znani, którzy w sposób ciekawy zechcą podzielić się swoimi pasjami, dokonaniami i osiągnięciami. Będą wśród nich wyczynowi eksploratorzy, jak i autostopowicze, himalaiści i zwyczajni wędrowcy, odkrywcy i podróżnicy, grotołazi i żeglarze. Jednym słowem Ci wszyscy, dla których podróżowanie - bardziej niż celem samym w sobie - jest pasją i sposobem na doświadczanie życia.Festiwal Przygody Wanoga - PROGRAM 2024:PIĄTEK, 4 października 2024Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Prelekcje podróżnicze – 18:00-22:0018:00 – Weronika Kwapisz – Motocyklem dookoła Wietnamu19:00 – Wojciech Mura – 15 miesięcy przez Pacyfik20:00 – Piotr Trybalski – Ogarnianie Islandii21:00 – Michalina Kupper – Zagros Mountain Trail – przez góry Iraku SOBOTA, 5 października 2024Rzeka Reda (Zamostne –> Orle)Spływ kajakowy rzeką Redą, godz. 11:00-14:00 Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Piotr Trybalski – Fotografowanie w podróży – jak robić zdjęcia budzące emocje?Prelekcje podróżnicze – godz. 15:00-22:0015:00 – Karolina Gawonicz, Michał Łukaszewicz – Międzyświaty. Wyprawa przez kanadyjskie Barren Lands16:00 – Julita Ilczyszyn – Zrealizować niemożliwe17:00 – Wojciech Ganczarek – Podróż totalna. Ameryka Łacińska na rowerze 2013-202318:30 – Piotr Krzyżowski – Moja droga na Dach Świata19:30 – Marcin Meller – Gaumardżos! Opowieści z Gruzji20:30 – Agnieszka Kołodziejska – Polacy na emigracjiSala zabaw dla dzieci – godz. 15:00-19:00 NIEDZIELA, 6 października 2024Wejherowo, godz. 11:00-13:00Marsz nordic walking Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Adam Cieplak (Wyprawomaniak.pl) – Jak się mieszka w campervanie?Prelekcje podróżnicze – godz. 14:00-20:0014:00 – Dominik Wieczorkiewicz – Hulajnogą wokół Jeziora Niasa15:00 – Jakub Tolak, Zofia Samsel (Foxes in Eden) – Życie w drodze – droga przez życie16:00 – Tomasz Owsiany – YVYpóra. Twarze Paragwaju17:30 – Elżbieta Dzikowska – Przez światSala zabaw dla dzieci – godz. 14:00-18:00 Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie!BILETY można nabywać internetowo poprzez system Evenea:https://evenea.pl/pl/wydarzenie/12WANOGAWanoga - to słowo oznaczające w języku kaszubskim wycieczkę, podróż lub wędrówkę, a także określenie nieco z przymrużeniem oka kogoś kto wciąż wędruje, podróżuje, czyli wanożi. Festiwalowe atrakcje:• cykl spotkań z podróżnikami, eksplorerami i dziennikarzami podróżniczymi• slajdowiska, reportaże, filmy reportażowe• rajd na orientację• konkursy z nagrodami• stoiska z literaturą podróżnicząData rozpoczęcia wydarzenia: 04.10.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama