środa, 12 marca 2025 08:29
Reklama

Kazimierz Deyna - wielki zapomniany?

POMORZE. Za dwa tygodnie skończyłby 60 lat, gdyby nie tragiczny wypadek samochodowy. Mistrz piłkarski, wspaniały człowiek - Kazimierz Deyna ze Starogardu Gd. Czy polscy kibice o tym pamiętają?
Kazimierz Deyna - wielki zapomniany?

Z piekącymi z niewyspania powiekami po wielogodzinnym locie z Kalifornii do kraju oglądałem mecz Polski z Kazachstanem. Radość po bramkach Euzebiusza Smolarka mieszała się z uczuciem nostalgii i wspomnieniem telefonicznej rozmowy odbytej na kilkanaście godzin przed odlotem z panią Mariolą Mc’Mullan (z domu Polasik, poprzednio Mariolą Deyna) zamieszkałą od wielu lat w San Diego.
„Za dwa tygodnie skończyłby 60 lat, gdyby nie tragiczny wypadek samochodowy”. Czy polscy kibice o tym pamiętają?
- Chyba Pan żartuje- usłyszałem odpowiedz, a w głosie p. Marioli wyczułem
nutkę żalu. Od wielu lat mam niewielki kontakt z Polakami, nawet z tymi zamieszkałymi tutaj- kontynuuje moja przemiła rozmówczyni-, choć na te ostatnie kontakty akurat nie mogę narzekać. Wie pan, nawet na pogrzebie Kazika” było niewielu rodaków, nie mówiąc o kimkolwiek z konsulatu czy klubu warszawskiej Legii.

Z lekkim żalem
Mówię to, nawet po latach z lekkim żalem, choć łzy już przyschły a moje życie w Stanach potoczyło się w dobrym kierunku. Wyszłam za mąż za Amerykanina, który jest dobrym, wyrozumiałym człowiekiem, mam ciekawą pracę. Czasem chodzę z obecnym mężem na spotkania organizacji polonijnej, czy do polskiego kościoła w San Diego, ale on, nie znając języka ani polskich zwyczajów raczej się wtedy nudzi. Nie pokazuje tego po sobie, szanując moje znajomości, ale trudno, aby rozumiał duszę Polki, która miała sławnego męża sportowca, znanego nie tylko w Polsce. Jako kobieta po prostu to wyczuwam, a on jako człowiek delikatny mi tego nie okazuje. Cóż, życie przemija musimy pogodzić się z jego wyrokami, ale gdzieś głęboko w sercu została „mała zadra” wspomnień i bywa, ze momentami czuję się samotna - zapomniana...
Ale może to skutek zmiany nazwiska i trudności ze skontaktowaniem się z Panią –
Usiłuję wejść w słowa pani Marioli - ja również gdyby nie telefon od kociewiaka pana Huberta Pobłockiego i kontaktu z panią Margo Chmielewski, nigdy bym pani nie odnalazł.
To miłe, że kociewiacy pamiętają, że „Kazik” urodził się w Starogardzie Gdańskim -mówi p. Mariola. Głos jej się lekko załamał. -Wie pan - mówi- jakoś mi lżej na sercu i poczułam wzruszenie, kiedy pan o tym mówi. W tym roku 23 października skończyłby lat 60 i kto wie czy to nie on, jako trener nie poprowadziłby reprezentacji Polski w meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy. Dla wyczynowego sportowca to wiek poważny, ale dla trenera czas na przekazanie swoich doświadczeń i wiedzy piłkarskiej. Przed wypadkiem, mąż nie tylko grał w klubie „San Diego Socers” a potem Tijuana w Meksyku, ale zajmował się szkoleniem piłkarskim młodzieży mając do tego uprawnienia i doświadczenie wybitnego zawodnika.

Iskra Boża
Wrócę za chwilę do rozmowy z p. Mariolą, ale nie mogę powstrzymać się od kilku refleksji. Dla wielu kibiców sportowych niezależnie od wieku słowa: Kalifornia, San Diego, Meksyk, brzmią egzotycznie, tajemniczo, mają w sobie coś z wyznaczenia sobie celów trudnych do osiągnięcia. I tak jest w istocie. W czasach piłkarskiej wielkości „Kaki”, bo i tak nazywano Kazimierza Deynę ( znacznie wcześniej niż słynnego Brazylijczyka), jego bramki; te strzelone i te niezdobyte ( przestrzelona 11 w meczu z Argentyną) wydobywały z milionów kibiców tony adrenaliny. Słynne „rogale”, dokładne podania do partnerów (nazwany był przecież królem środka pola), dokładne przyjęcia piłki, pamiętane są przez fanów piłki nożnej do dziś. Tylko nieliczni doświadczają za życia na przemian; uwielbianie lub nienawiść kibiców. Wielkość sportowca i jego przysłowiowa „Iskra Boża” dana jest nielicznym, ale mimo wrodzonego talentu musi być poparta solidnym treningiem. Kazimierz Deyna był jednym z nich. Jako dziecko nie miał łatwego życia. Pochodził z wielodzietnej ( 10 osobowej) niezbyt bogatej rodziny, w której nie starczało, aby „kazikowi” kupić np. piłkarskie buty. Grywał w drużynach podwórkowych W Stargardzie gdańskim boso. Potem, kiedy jako junior w miejscowym „Włókniarzu” zaczął strzelać bramki, zauważono jego nadzwyczajny talent i trafił do drużyn pierwszoligowych. Jego sportowe życie w drużynach polskich i później, kiedy po wielu trudach i wyrzeczeniach udało mu się wyrwać za granicę jest powszechnie znane, może tylko wymienię nazwy najbardziej znanych klubów, w których grał. ŁKS Łódź, Legia Warszawa, Manchester City, San Diego Socers. Nie wszystkie kluby kochał, nie wszędzie traktowany był uczciwie, ale starał się zawsze grać na najwyższym poziomie, jaki reprezentował. Po dwuletnim pobycie w Anglii wyruszył do USA i tu się realizował już jako dojrzały zawodnik i trener.

Pamięć fanów
Napisano o nim liczne artykuły, powstały audycje telewizyjne, radiowe, strony internetowe, książki, film z gwiazdami światowego kina i futbolu( Escape to Victory), w którym wystąpił wraz z Pele, Booby Moorem, Sylwestrem Stallone i Michelem Caine, ale przede wszystkim pozostała pamięć jego fanów. O tym świadczy sesja poświęcona jemu w Starogardzie Gdańskim, nazwanie ronda jego imieniem, mecz piłkarski, i sesja Rady Miejskiej w 60 rocznicę urodzin. Pamięć kibiców uosabia Diana Kęciek z Józefowa k. Warszawy ( na zdjęciu na cmentarzu w San Diego), fanką Legii Warszawa, która w momencie śmierci „Kaki” miała zaledwie 2 lata. W Polsce mówi się, że śmierć czeka wszystkich. To prawda, ale inaczej upamiętnia się ich na nagrobkach. Istotę demokracji w USA udowadnia się w sposób szczególny. Co więc, na cmentarzu w dalekim San Diego pozostało po wybitnym sportowcu? Jaki jest namacalny ślad, że tam pracował, grał, utrzymywał najbliższych, żonę Mariolę, syna Norberta?
Cmentarze w USA wyglądają jak dobrze zadbany park, w którym w zieloność trawnika wtapiają się jednakowej wielkości płaskie tablice z informacją personalną, rysunkiem o symbolicznej wymowie religijnej, czasem w porcelanowej technice wykonanym zdjęciem lub sylwetką człowieka, który odszedł na zawsze. I nie ważne czy był ministrem, mistrzem sportu, żołnierzem czy zupełnie nieznanym człowiekiem. Tablice jednakowej wielkości, na poziomie trawnika są jedyną materialną pamiątką.
Podobnie jest na El Camino Memorial Park&Mortuary w San Diego.
Po obu stronach asfaltowych alejek, po których poruszają się samochody, w zieloność murawy czasu do czasu usianą drzewami, wśród wielu innych, podobnych do siebie odnajdujemy tablicę Kazimierza Deyny. Poza żoną i synem miejsce te jednak odwiedzają Polacy. Wprawdzie nieliczni, bo odległość ogromna. Ale dzięki tym nielicznym, ale jakże wspaniałym ludziom odżywają wspomnienia p. Marioli.

Co mi pozostało?
Wspaniała przeszłość sportowa męża, okraszona jednak nienajlepszymi wspomnieniami okresu wyjazdu z Polski, kiedy z kilkoma dolarami w kieszeni, bo wojskowy klub „Legia” zabrał Kazikowi prawie wszystko, co wówczas udało mu się zarobić, wyruszyliśmy za granicę w niepewną przyszłość zawodowego sportowca. Ale po latach żale złagodniały. Piszę wspomnieniową książkę o mężu i naszej wspólnej drodze- mówi pani Mariola. Wstępnie dałam jej tytuł „ Ostatnie okruchy życia”. Życzliwi ludzi mi pomagają, bo jest to olbrzymi materiał. Mam już napisane 1200 stron (!), A wydaje się, że tak dużo mam jeszcze do powiedzenia.
Zdumiony a jednocześnie podbudowany tą niezwykłą i osobistą informacją składam pani Marioli serdeczne gratulacje i obiecujemy sobie, że przy następnej okazji ożywimy refleksje o znakomitym sportowcu Kazimierzu Deynie przy doskonałym kalifornijskim winie. Niekoniecznie w San Diego -dodaję- zapraszam do Polski.
Autor: Zbigniew (komandor) Jabłoński*

*Zbigniew (komandor) Jabłoński. Lekarz, oficer rez. MW, poeta, literat. Wydał 8 tomików poezji. Dwie powieści. Pierwsza " Przez Bałtyk po rekord świata" tematyka sportowo-morska opisuje wyczyn sztafety pływackiej Teresy Zarzeczańskiej na trasie Kołobrzeg-Bornholm. W aktualnie w dystrybucji (L&L) Gdańsk ul Budowlanych 64F) powieść współczesna " Notatnik Głupiego Palanta" (wojsko-seks-medycyna) wydawnictwo Finna, str 357, 36 kolorowych zdjęć. M.in. autor opisuje niesławną bitwę pseudofanów Arki Gdynia w której ginie jeden z jej kibiców. W San Diego autor przebywał z okazji kongresu naukowego lekarzy grających w tenisa ziemnego, gdzie we wrześniu b.r. dla ponad 200 lekarzy z całego świata wygłosił tekst " Serce w literaturze i medycynie", oczywiście po angielsku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

LorenOccap 02.09.2018 09:43
Andrzej Pisula zbudowal szkole na grobach Zydów. W przyszlym roku moze wybudowac *** koncertowa na grobach nasi przodkowie/ --- https://www.facebook.com/andrzej.pisula.kazimierzdolny/

15-16 03 2025 -  Gdańsk Coffee Festival 15-16 03 2025 - Gdańsk Coffee Festival 15-16 marca 2025Polsat Plus Arena GdańskPokoleń Lechii Gdańsk 1, 80-560 Gdańsk Po rekordowej edycji dziewiątej, która odbyła się w 2024 roku w Warszawie, postanowiliśmy zaprosić Państwa na to kultowe kawowe wydarzenie… jednak tym razem nasz festiwal po raz pierwszy zorganizujemy w Gdańsku!Zapraszamy wszystkich – od profesjonalnych baristów po osoby, które dopiero co zaczynają poznawać świat kawy. W jednym miejscu poznasz wszystkie jej smaki, aromaty oraz formy!Dowiesz się ciekawych sposobów parzenia, form podawania oraz zaznasz bezcennej wiedzy na jej temat dzięki prelekcjom oraz wykładom prowadzonym podczas wydarzenia.To wszystko oraz dziesiątki stoisk z kawą, akcesoriami i produktami komplementarnymi odbędzie się 15-16 marca 2025.Gdansk Coffee Festival to:– wystawcy (kawiarnie, palarnie, kawowe akcesoria, produkty komplementarne),– strefa chillout – kilkadziesiąt stoisk W związku z nieustannie rosnącym zainteresowaniem pojawimy się również na północy Polski! Gdańsk Coffee Festival to tysiące gości i roznoszący się wszędzie błogi zapach kawy! Gdzie i kiedy?15 marca (sobota) – 10:00-19:0016 marca (niedziela) – 10:00-18:00 Polsat Plus Arena Gdańskul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1, 80-560 Gdańsk**BILETY DOSTĘPNE W KASIE PODCZAS TRWANIA FESTIWALU** Wstęp: 15 zł (przedsprzedaż) / 20 zł (podczas trwania festiwalu)Dzieci do 12 roku życia – wstęp bezpłatny Aby skorzystać z biletu drugiego dnia, należy mieć założoną i niezerwaną opaskę, którą otrzymujecie na wejściu.Data rozpoczęcia wydarzenia: 15.03.2025
16-17 05. 2025 - Festiwal Hevelka  2025 16-17 05. 2025 - Festiwal Hevelka 2025 W 2025 roku festiwal Hevelka świętuje swoje 10 lat! Z tej okazji szykujemy dla Was moc atrakcji. Tradycyjnie już zapraszamy w maju na stadion Polsat Plus Arena Gdańsk, aby rozsmakować się w polskich trunkach rzemieślniczych w towarzystwie doskonałego street foodu i miło spędzić czas.Gdańska Fundacja Kultury ponownie zorganizuje STREFĘ KULTURY z koncertami instrumentalnymi na trybunach, otwartymi dla wszystkich uczestników Hevelki. W tegorocznej ofercie artystycznej nie zabraknie improwizacji młodych gdańskich pianistów jazzowych, pojawi się także muzyka gitarowa. Główną atrakcję stanowić będą wieczorne pokazy artystyczne, łączące ze sobą muzykę i sztuki plastyczne - malowanie na piasku.GE3K Events jak zwykle zorganizuje obszerną STREFĘ GIER PLANSZOWYCH z mnóstwem planszówek i karcianek do wyboru, najlepszymi animatorami w Trójmieście, turniejami oraz konkursami. Pojawią się też premierowo atrakcje, jakich dotychczas na Hevelce nie było. Więcej informacji już niebawem!----------Czego można oczekiwać od Hevelki?- najlepszych piw rzemieślniczych od topowych browarów i wschodzących gwiazd sceny kraftowej;- premier i limitowanych piw, dostępnych tylko w kegach;- szerokiego wyboru piw bezalkoholowych i niskoprocentowych, aby każdy - również ten niepijący - znalazł coś dla siebie;- bogatej oferty wysokogatunkowych trunków innych niż piwo - destylatów, miodów, cydru;- licznych foodtrucków, serwujących różnorodną kuchnię, w których każdy znajdzie coś pysznego;- komfortu, który oferuje Polsat Plus Arena w postaci klimatyzowanej, wygodnej przestrzeni, wielu miejsc siedzących, odpowiedniego zaplecza sanitarnego i udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami;- pewności, że żadna pogoda nie pokrzyżuje Wam planów, gdyż stadion daje schronienie przed ewentualnym deszczem, a jednocześnie umożliwia wypicie piwa na świeżym powietrzu, otwierając swoje przestronne trybuny.----------Godziny otwarcia:16.05.2025 - 16:00 - 00:0017.05.2025 - 14:00 - 00:00----------BILETY - sprzedaż online już niebawem!Ceny:- bilet 1-dniowy: 33 zł online lub 36 zł na miejscu,- bilet 2-dniowy: 46 zł online lub 50 zł na miejscu.W cenie biletu zawarty jest bonus do wyboru:- szklanka festiwalowa,- wsparcie Fundacji Hospicyjnej.Promocja: od 21.00 bilet jednorazowy bez bonusu – 15 zł. Obowiązuje przy zakupie biletów w kasach.Bilet wstępu na Hevelkę uprawnia również do korzystania z bogato wyposażonej Strefy Gier Planszowych i udziału w koncertach organizowanych w Strefie Kultury.Gdańsk, Polsat Plus Arena Gdańsk, ul. Pokoleń Lechii 1, pomorskieData rozpoczęcia wydarzenia: 16.05.2025
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KaśkaTreść komentarza: Obwodnicy nie ma i nie będzie tak jak nie ma przejazdów pod torami i nowego wiaduktu w Starogardzie.Data dodania komentarza: 16.02.2025, 06:32Źródło komentarza: WAŻNE: Duże zainteresowanie budową obwodnicy Starogardu Gdańskiego. Wpłynęło 12 ofertAutor komentarza: Stanisław SierkoTreść komentarza: ... każda promocja pięknych miejsc Kociewia, a szczególnie miejsc NAJBLIŻSZYCH naszym sercom i najbliższych odległościowo jest CENNA ... brawo ... liczę na kontynuację ... pozdrawiam wszystkich aktualnie pracujących w Wydawnictwie Pomorskim ... Stanisław Sierko, były redaktor naczelny "Gazety Kociewsakiej" ...Data dodania komentarza: 14.02.2025, 20:42Źródło komentarza: Historia i dziedzictwo Borów Tucholskich – niezwykłe miejsca, które warto odwiedzićAutor komentarza: SYGNALISTATreść komentarza: NAWROCKI NIE NADAJE SIĘ NA PREZYDENTA TO JAK NIKODEM DYZMA MIAŁ BYĆ PREMIEREMData dodania komentarza: 14.02.2025, 09:43Źródło komentarza: [GALERIA ZDJĘĆ] Karol Nawrocki – obywatelski kandydat na prezydenta w Tczewie. Przywitany przez tłum tczewian, wyborców z Kociewia, ale też Żuław i Powiśla!Autor komentarza: DjTreść komentarza: Szkoda, że f-sz czynni e służbie ten dzień obchodzą jak każdy inny. Każda formacja dostaje nagrody na swoje święto, ale to SW stan umysłuData dodania komentarza: 13.02.2025, 22:43Źródło komentarza: Święto Tradycji Służby Więziennej - spotkanie z emerytowanymi funkcjonariuszamiAutor komentarza: Duda AndriuTreść komentarza: Bla bla bla nudyData dodania komentarza: 11.02.2025, 22:11Źródło komentarza: O polityce, wyborach i haniebnej wypowiedzi minister Nowackiej. Felieton Piotra SzubarczykaAutor komentarza: KaśkaTreść komentarza: Same bzdety. Propaganda jak to jest dobrze za rządów PO. Ściema.Data dodania komentarza: 11.02.2025, 04:57Źródło komentarza: Inwestycje w gminach powiatu starogardzkiego (cz. 2)
Reklama
Reklama
Reklama