Wśród czytających dzieciom byli wójt gminy Zofia Kirszenstein, ksiądz Andrzej Taliński, policjant Robert Talaśka, strażak Wiesław Ufniarz, kolejarz Patryk Kotlewski, lekarz Nojola Malinowska- Samp, pielęgniarka Elżbieta Pietrasiak, nauczyciel Ewa Szwocha, emerytowany dyrektor szkoły Danuta Otta -Iwan oraz emerytowany bibliotekarz Adela Kirszenstein.
Budynek biblioteki mieści się nieco na uboczu. Przed laty była to szkoła. Solidna, ceglana. W Czerwińsku. Smętowo było wtedy bardzo małą wioską. Jednak wraz z budową magistrali kolejowej oraz powstaniu stacji Smętowo nastąpił dynamiczny rozwój terenów wokół torów. I w ten sposób wieś Smętowo błyskawicznie wchłonęła Czerwińsk. Stara szkoła już nie była w stanie pomieścić wszystkich uczniów. Zbudowano więc obok piękną, nowoczesną szkołę. Uczestniczyliśmy w akcie wmurowania kamienia węgielnego pod budowę tej szkoły a potem w uroczystościach związanych z przekazaniem szkoły do użytku. A w budynku starej szkoły uruchomiono bibliotekę. W tej bibliotece nie tylko wypożycza się książki ale organizuje się w niej wiele bardzo atrakcyjnych propozycji. Jedną z nich jest realizacja akcji "Cała Polska czyta dzieciom".
W minioną środę zaproszono do biblioteki dzieci z klas zerowych. Ogółem przybyło 72 dzieci. Przybyli także zaproszeni gości aby czytać dzieciom bajki. Każdy z gości mógł wcześniej wybrać sobie do czytania taka bajkę, która mu najbardziej odpowiadała.
I tak, strażak Wiesław Ufniarz czytał wiersz "O Wojtku, który chciał zostać strażakiem", kolejarz Patryk Kotłowski czytał " Lokomotywę”, lekarz Nojola Malinowska-Samp czytała wiersz o leczeniu chorego kotka czyli "Pan kotek był chory". Nieco zaskoczyła dzieci dyrektor Danuta Otto-Iwan, która przygotowała prześmieszne wierszyki zbudowane z bardzo trudnych do wymówienia słów z książeczki "Wierszyki łamiące języki". Było wiele radości, gdy dzieci próbowały powtórzyć te trudne wierszyki jak na przykład " Raz na łączce rączy bączek, wręczył drżączce mleczu pączek, lecz się drżączka bączka bała i wraz z pączkiem w rączce drżała". Jeszcze większy, wesoły tumult powstał, gdy przygotowany wierszy zaczęła czytać wójt, Zofia Kirszenstein. Okazało się, że wszystkie dzieci doskonale znają i to na pamięć wierszyk "Tańcowała igła z nitką" i recytowały go głośno razem z panią wójt.
Dzieci wraz z czytającymi gośćmi bawiły się znakomicie. A na zakończenie spotkania każde dziecko otrzymało balonik, do którego przymocowana była paczuszka ze słodyczami.
Napisz komentarz
Komentarze