W województwie pomorskim pojemniki na odzież używaną należą do dwóch firm:
PPH Wtórpol z siedzibą w Skarżysku-Kamiennej oraz Tesso sp.j. z siedzibą w Gdyni. Pojemnik na ul. Juranda ze Spychowa należy do Wtórpolu. Firma po naszej interwencji zadeklarowała, iż przesunie pojemnik, aby nie stanowił zagrożenia dla mieszkańców w choćby najmniejszym stopniu.
Cała sprawa mogłaby się zakończyć na zwykłej prośbie, wystosowanej do firmy odpowiedzialnej za dany pojemnik, aby przestawiła go w inne, mniej kontrowersyjne miejsce. Jednakże sprawa ta, a może sam pojemnik ma „drugie dno”...
Co się dzieje z odzieżą?
Przy tej całej historii nasuwa się pytanie: Co się dzieje z odzieżą w tych firmach, skoro nie są to organizacje charytatywne, a jedynie firmy prywatne zajmujące się sprzedażą odzieży używanej oraz ponownym jej przetwórstwem?
Często na takich pojemnikach występują loga Caritas Polska oraz Polskiego Czerwonego Krzyża. Firma Wtórpol sygnowała swoje pojemniki logiem PCK na mocy obustronnej umowy do momentu zerwania jej w dniu 31 lipca 2008 r.
– Do czasu rozwiązania umowy, PCK otrzymywała od nas comiesięczne wsparcie finansowe oraz część ubrań – tłumaczy rzecznik prasowy Wtórpola Mariusz Kluska. – Teraz pojemniki pozostały pozbawione loga PCK i odzież w nich umieszczana nie trafia już do PCK oraz nie płacimy na rzecz tej organizacji pieniędzy.
Na pytanie, co się dzieje z tymi ubraniami w firmie, rzecznik odpowiada, iż odzież najlepszej jakości trafia do 60 sklepów ich własnej sieci, a pozostała odzież jest sprzedawana na eksport do krajów Afryki, Azji i Europy Wschodniej.
- Reszta odzieży, zupełnie nienadająca się do użytku, zostaje przetworzone na czyściło, czyli na tzw. szmatki – dodaje M. Kluska.
Utarło się przekonanie, że wrzucając odzież do takich pojemników, pomagamy potrzebującym, lecz jak widać, trzeba uważnie przyglądać się napisom na pojemnikach, bowiem na pytanie odnośnie tego, że ludzie z przyzwyczajenia traktują takie pojemniki jako wsparcie dla ubogich, rzecznik firmy odpowiada: „To już nie nasza sprawa”.
Więcej w Gazecie Kociewskiej,
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie powiatu starogardzkiego.
która ukazuje się wraz z Dziennikiem Pomorza
na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze