Komunikat o strajku ostrzegawczym wydała Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP. Powodem strajku są nieuprawnione działania pracodawców wprowadzających wśród pracowników obowiązek określenia się w sprawie ulg przejazdowych na 2013 rok. Zarząd PKP już jesienią ogłosił, że zamierza obniżyć ulgi dla pracowników, które w tej chwili wynoszą 99 proc. Po wprowadzeniu zmian, zmalałyby do 80 proc. Z ulg nie będą mogli także korzystać emeryci i dzieci kolejarzy, jak jest dotychczas. Poprzez strajk, kolejarze chcą aby władze PKP zmieniły decyzję.
- Nie mogę powiedzieć, czy strajk jutro będzie czy nie. Trwają rozmowy – odpowiedziała nam krótko pracownica FZZP PKP.
Mieszkańcy są skołowani, bo niewiedzą czego mają się spodziewać. Nie wiedzą czy będą musieli czekać na mrozie na pociąg, czy pojechać wcześniej „ na wszelki” wypadek.
- Jutro muszę wyjechać po 6.00 z Pinczyna, żeby dostać się na 9.00 do Starogardu na spotkanie. Paranoja. Wolę jednak jechać wcześniej niż ryzykować – tłumaczy pan Andrzej, mieszkaniec Pinczyna.
W podobnej sytuacji są inni mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy na czas nie dojadą do pracy, a uczniowie do szkoły.
- Kolejarze strajkują, ale nie myślą o nas. Nie obchodzi ich, ile osób przez nich nie dotrze na miejsce – komentuje Antoni Kotlarski, emeryt ze Starogardu Gd.
Warto więc, jutro planując wyjazd do pracy lub szkoły wziąć pod uwagę ewentualny strajk i wyruszyć wcześniej.
Będzie strajk? Możesz nie dojechać do pracy
Jutro między godziną 7.00 a 9.00 rano planowany jest strajk kolejarzy. W związku z tym pociągi, które w tym czasie planowo powinny wyjechać, nie opuszczą dworców. Jadący do pracy, bądź szkoły będą musieli wyjechać wcześniej, bądź zrezygnować z planów.
- 24.01.2013 14:44 (aktualizacja 08.08.2023 15:32)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze