Franek Dulski to pogodny, niesamowicie inteligentny chłopiec. Miłośnik pociągów i basenu. Ma wielu kolegów i koleżanek. Jest duszą towarzystwa. Uwielbia przebywać w wodzie i jeździć konno. Mimo, iż chłopiec ma dopier 5 lat, to już jest doświadczony przez los. Od urodzenia bowiem zmaga się z nieuleczalną i jak dotąd mało poznaną chorobą jaką jest miopatia.
Niepoznana choroba
Miopatia wrodzona to grupa rzadkich chorób, występujących rodzinnie, których istotą jest niedorozwój określonych mięśni. Oprócz ich hipoplazji, często dochodzi do pojawienia się zmian w obrębie kośćca i stawów, co utrudnia funkcjonowanie. Franek samodzielnie nie siedzi, nie chodzi, ma problem z podnoszeniem rąk, trzymaniem głowy, cierpi też na tzw. „gotyckie podniebienie”, przez które ma problemy z mówieniem. Aby chłopiec mógł funkcjonować tak jak jego rówieśnicy, potrzebne są kosztowne rehabilitacje i sprzęt. Rodzice chłopca robią wszystko, aby syn miał jak najlepsze warunki terapii. Mimo, że oboje pracują to jednak koszty zarówno rehabilitacji, jak i sprzętów ułatwiających Franusiowi życie znacznie przekraczają ich możliwości finansowe. Dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny to ok. 4 - 5 tys. zł. Franek w ciągu roku odbywa takich turnusów co najmniej cztery. Dodatkowo uczęszcza regularnie na basen, hipoterapię i dogoterapię. Franio korzysta również z kostiumu Thera Togs, który ma za zadanie go stabilizować i usztywniać. Koszty sprzętu są niewyobrażalne. Np. wózek, który udało się zakupić „z nakrętek” to koszt ponad 20 tys. zł! Samo siedzisko do takiego wózka kosztuje 13 tys. zł.
Chęć pomocy
Bilety na koncert charytatywny dla Franusia rozeszły się jak świeże bułeczki. Sala widowiskowa SCK była wypełniona. Organizatorami imprezy była firma Horyzont oraz Magdalena Kijak, specjalistka ds. marketingu w Horyzoncie. Koncert poprowadził duet Krzysztofów - Krzysztof Duzowski oraz Krzysztof Gdaniec. Podczas imprezy mogliśmy zobaczyć występy wokalne maluchów z akademii pluszowego misia, które odśpiewały piosenki i wręczyły Frankowi prezent. Nie zabrakło także pokazów tanecznych młodzieży z SCK oraz koncertów starogardzkich muzyków i DJów. Gwiazdą wieczoru był artysta Bartek Dzikowski. Poza występami muzycznymi mieliśmy okazje podziwiać wspaniały pokaz mody pt. „Dorosły – dziecko” w wykonaniu znanych i lubianych starogardzian. Na wybiegu zobaczyliśmy m.in.: prezydent Iwonę Lewandowską, dyrektora SCK Janusza Stankowiaka, prezes stowarzyszenia „Można Inaczej" Krystynę Lamparską, miss nastolatek Olę Kowalską, Koszykarza Polpharmy Łukasza Majewskiego oraz Marię Pstrong. Każdy z przybyłych mógł także wziąć udział w losowaniu nagród. Franuś mimo skrępowania bawił się świetnie. W ramionach mamy, uśmiechnięty tańczył w rytm muzyki. - Bardzo dziękujemy wszystkim sponsorom oraz osobom występującym, a w szczególności Bartkowi Dzikowskiemu, który zechciał przyjechać charytatywnie z Warszawy by zaśpiewać dla Franka – tłumaczyła Magdalena Kijak. W sumie organizatorom udało się zebrać ok. 4 tys. zł, które w całości zostaną przeznaczone na rehabilitację małego Franka.
Ty także możesz pomóc Frankowi. To proste!
Możesz to zrobić wpłacając pieniądze na konto fundacji dzieciom „Zdążyć z pomocą”:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą"
Bank Pekao S.A. I O/Warszawa
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
lub
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Koniecznie z dopiskiem- 9356 dla Franka Dulskiego
Lub oddając swój 1 proc. podatku:
Wpisując w PIT nr KRS: 0000037904 ; cel szczegółowy: 9356 Franciszek Dulski
Napisz komentarz
Komentarze