Trwa remont kuchni w budynku OSP. Sama wymiana instalacji elektrycznej kosztowała gminny budżet nieco ponad 21 tys. zł.
- Taki koszt wynika z projektu i z późniejszych odbiorów. Ale to i tak taniej niż zakładane 27.000, bo znalazł się wykonawca, który znacznie przebił konkurencję, zaproponował ok. 21.000 zł i tym samym dostał zlecenie – wyjaśnia wójt Sylwester Patrzykąt. - Po remoncie powstanie miejsce służące mieszkańcom do organizowania rodzinnych imprez np. styp, wesel. Cel jest taki, aby się odbywały się jak najniższym kosztem. Mieszkańcy dawno chcieli, aby to było miejsce czyste, spełniające obowiązujące wymogi. Cieszę się, że w końcu wygospodarowaliśmy środki i wykonujemy remont własnymi siłami.
Głównym zamierzeniem samorządu jest wyremontowanie wnętrza budynku. W późniejszym czasie planowana jest termomodernizacja budynku.
W GOK - u wyremontowano toalety i pomieszczenia biurowe. Powstało pomieszczenie dla pani księgowej obsługującej przedszkole, GOPS, GOK i bibliotekę. Wyremontowano także korytarze, wymieniono wszystkie drzwi, a w wyniku przebudowy powstały większe sanitariaty (bardzo nowoczesne).
- Remont kosztował ok. 20.000 tys. zł. To koszt materiału – mówi Mikołaj Ossowski.
Prace wykonano pod kierunkiem, Janusza Sobolewskiego, majstra gminnej ekipy remontowo - budowlanej.
W GOK - u wyremontowano przestronną salkę i zakupiono do niej 6 zestawów komputerowych.
Więcej w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze