Piękna wiosenna pogoda sprzyja spacerom do lasu i parku. Miło jest po długich zimowych miesiącach w końcu zaczerpnąć świeżego powietrza na łonie natury. Ten sielski wizerunek psują jedynie psie kupy prężące się w słońcu niczym przebiśniegi na trawnikach, w parkach i na skwerkach.
Walka z wiatrakami
Niestety walka z nieczystościami jest jak walka z wiatrakami. Schemat powtarza się co roku.
– Byłam w weekend z wnuczką w parku. Pomyślałam, że trzeba nieco dziecko „przewietrzyć”, a że park mamy śliczny i przystosowany dla maluszków, więc się wybrałyśmy. Niestety od samego wejścia do parku trafił mnie szlag. Musiałam balansować, żeby nie wdepnąć w psie odchody. Ja to jeszcze je ominę, ale kilkulatka biegająca gdzie popadnie już nie. Jak wróciłyśmy do domu, to oczywiście pierwsze co, to musiałam umyć dziecku buty, od tych śmierdzących niespodzianek. Niektórzy właściciele zwierząt nie maja wstydu! – tłumaczy Janina Ostoja, mieszkanka Starogardu Gd.
„Kupa to nie plastikowa butelka – rozpuści się”
W mieście poustawiane są pojemniki na psie odchody ze specjalnymi woreczkami. Każdy może z nich skorzystać. Mieszkańcy jednak robią to niechętnie. Zapytaliśmy jedną z kobiet wyprowadzających psa tuż pod oknami naszej redakcji, dlaczego po zwierzaku nie posprzątała.
– A dajcie wy mi święty spokój! Kupa to nie butelka plastikowa, rozpuści się – usłyszeliśmy.
Tak do kwestii nieczystości po pupilu podchodzi niestety większość ich posiadaczy. Nie łatwo jest zmienić mentalność ludzi. Straż Miejska w Starogardzie jednak systematycznie próbuje. I to nie tylko wystawiając mandaty.
– Półtora roku temu poprowadziliśmy wraz ze spółdzielnią mieszkaniową kampanię społeczną, w której wieszaliśmy plakaty i rozdawaliśmy ulotki związane ze sprzątaniem po pupilach. W tym roku także planujemy taką kampanię – tłumaczył Jarosław Cysarczyk, komendant Straży Miejskiej w Starogardzie. Dodaje, ze Straż Miejska stara się docierać do administratorów budynków i właścicieli dróg, aby nieczystości sprzątnęli.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze