wtorek, 8 października 2024 04:50
Reklama
Reklama

Gotowi na 6 - latków? Odwiedziliśmy nasze podstawówki

Od przyszłego roku w życie wchodzi ustawa, zgodnie z którą do szkół obowiązkowo pójdą sześciolatki. Temat ten wywołał burzę w środowisku rodziców i podzielił ich na entuzjastów i sceptyków. My postanowiliśmy sprawdzić, czy starogardzkie szkoły są przygotowane na taki obowiązek.
Gotowi na 6 - latków? Odwiedziliśmy nasze podstawówki

W Szkole Podstawowej nr 2 im. M. Konopnickiej uczy się obecnie 15 sześciolatków. Wszystkie umieszczone są w jednej klasie, na osobnej kondygnacji, więc nie mają kontaktu ze starszymi uczniami. Sala wygląda jak te w przedszkolu – kilka połączonych ławeczek z krzesłami, a za nimi dywan i masa kolorowych zabawek.
– W klasie dzieci sześcioletnich nauka odbywa się poprzez zabawę. Nie ma ściśle określonych godzin lekcyjnych. Nauczycieli nie obowiązują też dzwonki. Mamy bardzo dobrze przygotowaną kadrę do opieki nad sześciolatkami, więc wychowawczyni robi przerwy, gdy widzi, że dzieci jej potrzebują - czasami po pół godzinie, a czasami po 20 minutach – tłumaczy Mariola Ałtyn, dyrektorka placówki.

Uczniowie, których rodzice pracują mogą zostawić dziecko po lekcjach w bezpłatnej świetlicy czynnej od godz. 6.00 rano do 17.00. Sześciolatki mają też dostęp do szafek, dzięki czemu nie muszą nosić podręczników i przyborów szkolnych. Jak dodaje M. Ałtyn, nauka w szkole nie różni się wiele od tej przedszkolnej. Wyższy jest jednak poziom.

Podobnie przygotowane są pozostałe szkoły. Wynika to ze standardów, jakie muszą spełniać. W „czwórce” w obecnym roku szkolnym są aż 4 oddziały sześciolatków. To największa ilość ze wszystkich starogardzkich szkół. Dyrektor spodziewa się, że w nadchodzącym roku szkolnym będzie podobnie. Tutaj dzieci uczą się w oddzielonym budynku, przez co kontakt ze starszymi uczniami ograniczony jest do minimum. Dzieci sześcioletnie mają jedną ze świetlic tylko na swój użytek. Także toalety są przystosowane dla maluchów. W części budynku, w którym znajdują się sześciolatki wyłączony jest dzwonek i podobnie jak w „ dwójce” o przerwach decyduje nauczyciel.

Nauka kosztem zabawy
W PSP nr 1 im. H. Sienkiewicza jest obecnie 20 uczniów 6 - letnich. Poza dostosowanymi klasami, wyszkoloną kadrą i świetlicą dzieci mają dodatkowo salę zabaw z poduszkami i zabawkami, gdzie mogą spędzać czas. Także tu sale dla dzieci są na osobnej kondygnacji, nie ma też ściśle określonych godzin zajęć lekcyjnych. Rodziców jednak te argumenty nie przekonują.
- Szkoła to obowiązek, a obowiązek kojarzy się z utratą dzieciństwa. Teraz mamy czas na spacery i zabawę. Jak dojdzie szkoła, nauka i odrabianie lekcji, to możemy zapominać o zabawie – mówi pani Aneta.
Jak zapewnia jednak dyrektor „jedynki” nauczyciele w klasach pierwszych nie stosują zadań domowych. Cała nauka odbywa się w szkole, a zadania domowe to sporadyczne sytuacje i najczęściej dotyczą zajęć plastycznych. (...)

„Zabiorą dzieciństwo”

Wielu rodziców jest sceptycznie nastawionych do pomysłu ministerstwa. Uważają, że posłanie dziecka w tak młodym wieku do szkoły to zabieranie mu dzieciństwa oraz narażenie na stres.

- W naszych realiach to okradanie z dzieciństwa. Dlatego Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców 8 stycznia 2013 roku rozpoczęły zbiórkę podpisów pod wnioskiem o ogólnopolskie referendum edukacyjne "Ratuj Maluchy i starsze dzieci też!". Jednym z głównych celów inicjatywy jest ostateczne odwołanie przez rząd reformy obniżenia wieku szkolnego - mówi w wywiadzie dla Gazety Kociewskiej Magdalena Łukasiewicz, założycielka starogardzkiego Klubu Mam. - Szkoły nie są wystarczająco przygotowane na przyjęcie dzieci 6 - letnich. Uważam, że wszystkie szkoły powinny być idealnie przygotowane. Nie powinno być miejsca na prowizorkę, improwizację. Z doświadczeń rodziców dzieci 6 - letnich posłanych do szkoły wiem, że szkoły nie są dobrze przygotowane. Jest problem ze świetlicami, m.in. za dużo dzieci, za mało opiekunów, są nieprzystosowane toalety do wzrostu maluchów. Wyobraźmy sobie, że dziecko ma problem z załatwieniem potrzeb fizjologicznych – po prostu dramat szczególnie w przypadku bardzo niskich dzieci (...). 

Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
matka 6 latKa 21.04.2013 11:36
Nasze dziecko chodzi do PSP1(szesciolatek). SUPER PANI, SUPER SZKOŁA A DZIECKO CZUJE SIE LEPIJ NIŻ W PRZEDSZKOLU. TAM PANI GŁÓWNIE ZAJMOWAŁA SI,Ę USPOKAJANIEM DZIECI WRZESZCZĄC NA NIE. PRZEDSZKOLE NA OSIDKU KONS.

23.04.2013 22:20
Rodzice tylko potrafia krytykować. to im wychodzi najlepiej

mama 24.04.2013 08:02
Jak się jest nauczycielką to jest fajna ale dla 6-latków i rodziców taka fajna nie jest. Czy wy wiecie co to za stres dla takiego dziecka? Czy wy wiecie że te dzieci bez przygotowania idą do I klasy, bo nie miały zerówki? Z góry traktuje się te biedne dzieci za osłów. A osłami są ci którzy za to odpowiadają i eksperymentują na naszych dzieciach. Prezydent miasta nakazuje i dyrektorzy i nauczyciele zachwalają. Tylko ile pieniędzy miasto w ostatnich latach przeznaczyło na dostosowanie szkół pod przyjęcie 6 latków? Prawie nic. I gdyby było tak dobrze w tej szkole to 20 dzieci by tam nie chodziło a znacznie więcej

ewa 20.04.2013 09:39
co za bzdury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!stek kłamstw, zeby tylko przyciągnąc dzieciakow do szkoły!!!! prezydent i dyr w szkołach kłamią jak nic, jestem mama 6 - latka i skutki tej durnej reforny mam w domu...!!! same kłamstwa!!!

Eda 19.04.2013 19:08
wpycha sie w łapy rozczeniowych ,PiSowskich nauczycieli i rownież prozamachowych katechetów. Dziecko po takiej "szkole" to może bedzie umiało dodawać ale bedzie miało zły charakter.

ilona 19.04.2013 16:19
Gdzie są te szafki w tych szkołach? Dzieci dźwigają ciężkie plecaki, a zadań domowych po kilka kartek ćwiczeń dziennie

19.04.2013 16:15
Od dzieci 6-letnich w I klasie wymagany jest ten sam program co od dzieci 7-letnich w I klasie. Z tym że 6-latki nie miały w przedszkolu zerówki i z góry są rzucone na wysoką wodę. Rok różnicy u tak małego dziecka to jest bardzo dużo. Jako rodzic 6-latka chodzącego w tym roku do I klasy nie mogę słuchać tych kłamstw. Ci ludzie odpowiedzialni za te zmiany i sam premier powinni za to odpowiedzieć

luk 19.04.2013 13:36
"Jak zapewnia jednak dyrektor „jedynki” nauczyciele w klasach pierwszych nie stosują zadań domowych. Cała nauka odbywa się w szkole, a zadania domowe to sporadyczne sytuacje i najczęściej dotyczą zajęć plastycznych. (...)" To jest kłamstwo, dzieciak chodzi do 1 klasy w tej szkole i zadania domowe są codziennie, matematyka, język polski, kaligrafia itd., może były ze 3 dni od września jak zadania domowego nie było. Taka jest prawda, ja nie mam żalu, tylko wciskanie ludziom nieprawdy mi się nie spodobało.

9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: oleńkaTreść komentarza: A gdzie ojcowie tych dziewczynek? Nie rozumiem.Data dodania komentarza: 4.10.2024, 09:23Źródło komentarza: Dziewczynki z podstawówki były molestowane? Wobec podejrzanego nauczyciela W-F prowadzone jest śledztwo. Przebywa w tymczasowym areszcie!Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Artykuł jasno wyjaśnia, jak uzyskać odszkodowanie za wypadki za granicą. Dobrze podkreśla, jak ważne są ubezpieczenie i pomoc prawnaData dodania komentarza: 30.09.2024, 18:41Źródło komentarza: Odszkodowanie za wypadek za granicą: co muszą Państwo wiedziećAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: Różnice w systemach prawnych oraz przepisy dotyczące opodatkowania spadków podkreślają znaczenie współpracy z doświadczonymi prawnikami międzynarodowymi. Ich pomoc może znacznie uprościć proces i zapobiec problemom. Jakie konkretne przypadki pokazują wartość takiego wsparcia?Data dodania komentarza: 30.09.2024, 18:24Źródło komentarza: Dziedziczenie za granicą: niuanse prawne i porady praktyczneAutor komentarza: ZibolTreść komentarza: W finale powinna być Maja i Aleksandra. Co to za jury? Wiśniewski śpiewać nie potrafi i z Ochmanem wyforowali talent? To nie było profesjonalne. Dlaczego wyników SMS nie pokazano?Data dodania komentarza: 29.09.2024, 17:51Źródło komentarza: [WIDEO] Z OSTATNIEJ CHWILI: Dominik Arim z Bobowa będzie reprezentował Polskę w Madrycie podczas Eurowizji Junior 2024!Autor komentarza: ZosiaTreść komentarza: Super! Gratulujemy i trzymamy dalej kciuki! Brawo Ty!Data dodania komentarza: 29.09.2024, 16:38Źródło komentarza: [WIDEO] Z OSTATNIEJ CHWILI: Dominik Arim z Bobowa będzie reprezentował Polskę w Madrycie podczas Eurowizji Junior 2024!Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: Niesamowite, jak te dzieci wymiatają na scenie. Ten malutki jest genialny, ale wszyscy pozostali uczestnicy też!!!!Data dodania komentarza: 29.09.2024, 16:13Źródło komentarza: Już za chwilę Dominik Arim z Bobowa zawalczy o udział w Eurowizji Junior w Madrycie
Reklama
Reklama
Reklama