- Na miejscu zdarzenia zastano piętro budynku objęte pożarem – mówi mł. kpt. Karina Stankowska, rzecznik starogardzkiej Straży Pożarnej. - Mieszkańcy całego budynku przebywali na ulicy. Z uwagi na objętą pożarem klatkę schodową nie było możliwości odłączenia energii elektrycznej na skrzynkach bezpiecznikowych. Pożar stwarzał zagrożenie dla sąsiadującego (w odległości 2 m) budynku mieszkalnego. W budynku znajdowały się butle gazowe.
Ratownicy w aparatach ochrony dróg oddechowych podali dwa prądy wody w natarciu do wnętrza budynku i jeden prąd wody w obronie od strony zagrożonego budynku. Z uwagi na dużą intensywność pożaru spowodowaną paleniem się butli gazowej, pożar szybko się rozprzestrzenił na dach. Po przybyciu na miejsce kolejnych zastępów skierowano wodę na jego palącą się konstrukcję. W międzyczasie ratownicy wynieśli dwie butle gazowe na zewnątrz budynku.
- Ze względu na niską temperaturę otoczenia i stan budynku powiadomiono prezydenta miasta o konieczności zapewnienia lokali zastępczych dla mieszkańców – informuje Karina Stankowska. - Zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego celem przebadania dzieci, które zamieszkiwały obiekt. ZRM po przebadaniu nie stwierdził konieczności hospitalizacji. W trakcie prowadzonych działań osoba postronna przechodząca ulicą z uwagi na zastaną sytuację straciła przytomność nieopodal miejsca zdarzenia. Ratownicy udzieli osobie poszkodowanej kwalifikowanej pierwszej pomocy. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ZRM przekazano osobę poszkodowaną, którą zabrano do szpitala.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze