Przed czterema miesiącami ruszyła debata pomiedzy urzędnikami a radnymi, na temat tego jak wyciągnąć z marazmu starogardzkie kino. W trakcie tamtego spotkania dyrektor przedstawił trzy możliwe scenariusze: pierwszy i najmniej pożądany czyli likwidacja, drugi - gruntowna modrnizacja i trzeci - zmiana charakteru kina w interdyscyplinarne centrum kulturalno – rozrywkowe, z pomniejszoną salą kinową, kawiarnią muzyczną oraz galerią. W międzyczasie ruszyła budowa Galerii Neptun i jak wynika z zapowiedzi inwestora nad otwarciem czterech sal kinowych poważnie zastanawia się Multikino.
Dyskusja wróciła na forum Rady Miasta. Radni po raz kolejny dogłębnie przepytali dyrektora z działań podejmowanych na przestrzeni ostatnich lat zarzucając brak pomysłu i zdecydowanych kroków, które zapobiegłyby obecnej złej sytuacji kina. Różnice w zdaniu co do przyszłości „Sokoła” było widać wyraźnie. Radni mieli problem ze stanowczym opowiedzeniem się za którąś z opcji.
- Gdybym dostał ten budynek i miał go zagospodarować w sytuacji, gdy obok w galerii mają powstać cztery sale kinowe, miałbym duże wątpliwości czy wchodzić w ten interes – mówił Krzysztof Skiba. - To są publiczne pieniądze i trzeba się nad tym poważnie zastanowić.
W trakcie dyskusji pojawiały się także nowe pomysły co do przyszłości „Sokoła”. Radny Tomasz Walczak wyszedł z pomysłem rozbudowy i ewentualnego wydzierżawienia sal tzw. „sieciówce”.
Dyrektor Stankowiak nie tylko odpowiadał na pytania radnych. Przedstawił wizję, która jego zdaniem ma największe szanse powodzenia.
- Nie ukrywam, że optuję za trzecią propozycją, stworzenia centrum interdyscyplinatrnego, które pozwoliłoby nam funkcjonować niezależnie od tego czy kino sieciowe w Starogardzie Gd. powstanie, dając mieszkańcom miasta pewien zakres działań o charakterze kulturalnym, w tym również kinomatograficznym. Nie będzie to nas stawiało do konkurencji z gigantem zza miedzy.
Pod tym pomysłem wstępnie podpisali się radni uczestniczący w pracach komisji kultury.
- W przypadku zaadoptowania budynku na trochę szerszy zakres działalności kulturalnej koszty rosną – mówi dyrektor SCK. - Nie jestem w stanie dzisiaj powiedzieć czy to będzie 3, 4 czy 5 mln zł. Wszystko zależy od tego jak bardzo będziemy chcieli zmieniać substancję tego budynku, zarazem zachowując jej naturalny charakter.
Decyzja w sprawie przyszłości kina ciągle nie zapadła.
Napisz komentarz
Komentarze