Właściciel udzielił informacji Kierującemu Działaniami Ratowniczymi, że obiekt nie jest podłączony do prądu, nie ma butli gazowych i jest bez odbioru budowlanego (jest w trakcie budowy). Osoba ta przebywała sama w budynku.
- Ratownicy zabezpieczyli teren działań i podjęli czynności gaśnicze w natarciu zewnętrznym przez otwory okienne do wnętrza budynku – informuje mł. kpt. Karina Stankowska, rzecznik starogardzkiej Straży. - Po dotarciu kolejnych zastępów podano kolejne prądy gaśnicze od strony szczytowych balkonów do wnętrza palącego się poddasza. Zbudowano stanowisko wodne na odległym o około 200m jeziorze. W międzyczasie profilaktycznie dokonano sprawdzenia czy nie doszło do podtrucia tlenkiem węgla i gazami pożarowymi właściciela budynku. Miernik TOX CO nie wykazał u mężczyzny objawów zatrucia.
Ratowników wprowadzono do wnętrza obiektu celem przeszukania i dogaszenia tlących się elementów wyposażenia i konstrukcji dachu. Po ugaszeniu pożaru sprawdzono kamerą termowizyjną obiekt (nie stwierdzono ukrytych zarzewi ognia). W trakcie działań przybyła ekipa Pogotowia Energetycznego, która potwierdziła, że budynek nie był zasilany w energię elektryczną. Powiadomiono wójta gminy Lubichowo o potrzebie zapewnienia lokalu zastępczego właścicielowi budynku. O zdarzeniu poinformowano Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. W akcji trwającej około 2,5 godziny udział wzięło 34 ratowników z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Starogardzie Gdańskim, OSP Lubichowo, Ocypel, Zielona Góra i Wda. (źródło: PSP Starogard Gd.)
Reklama
Doszczętnie spłonął budynek mieszkalny
Około godz. 2:38 strażacy otrzymali wezwanie do pożaru budynku mieszkalnego w Wilczych Błotach. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano budynek mieszkalny w całości objęty pożarem. Właściciel budynku znajdował się poza obiektem.
- 21.06.2013 12:41 (aktualizacja 06.08.2023 19:44)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze