Mieszkańcy złożyli się, zakupili materiał i pomagali przy budowie. W negocjacjach cenowych pomogła gmina.
- Fundusze na budowę chodnika zbierali członkowie Rady Sołeckiej. Pracom przewodniczyła nasza radna, Małgosia Makiła. Ona załatwiła całą logistykę. Prace rozpoczęły się 22 czerwca i trwały do środy, 3 lipca. W budowę zaangażowało się wielu mieszkańców naszej wsi. Bardzo jestem zadowolona z tych prac. Szefem budowy był pracownik gminy, Janusz Sobolewski. Niejednokrotnie chwaliliśmy fachowca, „złotą rączkę”.
- Wójt wspomógł nas organizacyjnie, finansowo i przyjechał pomóc. Pracował z nami – chwali sołtys Derra. - Co do ofiarodawców, to mieliśmy ich nawet spoza sołectwa Grabowo. Pieniądze dołożyli mieszkańcy należącego do naszej parafii Pólka.
Wielu mieszkańców pracowało przy budowie chodnika codziennie.
- Pomagał nam radny Franciszek Paszek. Pracował swoim sprzętem. Dużo godzin przepracowała trzypokoleniowa rodzina Małgosi Makiła, oni także dali swój sprzęt. – chwali pani sołtys, która codziennie pracowała na placu budowy. - To satysfakcjonujące, kiedy wiejska społeczność tak się integruje przy wspólnej pracy.
Ułożona przez mieszkańców wsi alejka prowadzi od ulicy do bramy cmentarzu i dalej do krzyża. Podobny chodnik wybudowali społecznie, w ubiegłym roku, mieszkańcy wsi Wysoka.
Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.
Reklama
W czynie społecznym mieszkańcy wybudowali chodnik. Dziwne?
- Chodnik jest już prawie na ukończeniu – powiedziała nam w ubiegły piątek sołtys wsi Grabowo, Mirosława Derra. - Pozostały do wykonania prace kosmetyczne, ale w tym przeszkadzała nam pogoda. Chodnik prowadzi na cmentarz.
- 10.07.2013 14:14 (aktualizacja 08.08.2023 18:33)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze