Reklama

Zatrzymali kłusownika. 67-latek rozkładał sieci na jeziorze

Kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 grozi mieszkańcowi powiatu starogardzkiego, który kłusował na jeziorze Głuszaniec w pobliżu miejscowości Karszanek. 67-latek wpadł na gorącym uczynku, gdy rozkładał sieci na jeziorze.

.
12.08.2013 13:08 (aktualizacja 07.08.2023 03:24)

Zatrzymali kłusownika. 67-latek rozkładał sieci na jeziorze

W miniony piątek policjanci ze Skórcza zdobyli informację, z której wynikało, że na jeziorze Głuszaniec nieopodal miejscowości Karszanek grasuje kłusownik. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce. W wyniku podjętej interwencji mundurowi zatrzymali 67-letniego mieszkańca powiatu starogardzkiego. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku, gdy rozstawiał sieci. Policjanci zabezpieczyli łódź oraz przedmioty za pomocą których mężczyzna próbował nielegalnie poławiać ryby.

Kłusownik został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i niebawem stanie przed sądem, gdzie odpowie za nielegalny połów ryb. Za popełnienie tego przestępstwa grozi mu kara do 2 lat więzienia. (źródło: KPP Starogard Gd.)

Data dodania: 12.08.2013 13:08

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

:) 16.08.2013 10:56

Kłusownik, a to dobre! Zwykły poławiacz...

14.08.2013 11:58

Dziaduszek sobie sapokojnie łowił, a prawo mu tego zakazuje. To jest niepoważne. Jaka jest rola policji? Prawdziwych przestępców by łapali. Kto podplił młyn? Kto przyczynił się do upadku tego miasta? Wszystkich normalnych obywateli zamknąć, a tych którzy tutaj mącą zostawić. Jasne! To ma sens. Nic już nie rozumiem. Ten świat jest dla mnie opętany przez jakieś dziwne moce.

Uczciwy mieszkaniec 14.08.2013 11:16

Proszę Państwa, nie rozumiem tego oburzenia w komentarzach. Jesteśmy na wysokim poziomie cywilizacyjnym i powinniśmy być świadomymi negatywnych skutków nielegalnych połowów. Trzeba wszystko kontrolować, żeby nie okazało się niebawem, że nasze zbiorniki wodne ją zupełnie pozbawione ekosystemu. Gdyby wszyscy teraz zaczęli poławiać gdzie im się podoba, to grozi nam środowiskowa katastrofa.

NIE 14.08.2013 11:18

Nie ma Pan/Pani racji.

Zzz 14.08.2013 11:00

Ludzie! Co to jest za kraj w którym już nawet łowić bezkarnie nie można! Państwo utrudnia swoim obywatelom spędzać wolny czas! Jestem oburzony!

--- 14.08.2013 10:22

Kłusownik to chyb zbyt mocne słowo. Nie wiem dokładnie, ale jeziora chyba są dobrem publicznym. Dlatego więc pytam czy w takim wypadku łowienie ryb powinno podlegać kodeksom karnym. Różnicą jest, jeżeli ktoś "kłusuje" w miejscach objętych ochroną środowiska, albo poluje na konkretny, zagrożony gatrunek ryb.

Reklama