Podczas prac przy Galerii Neptun odkryto cmentarzysko. Zgodnie z procedurą inwestorzy dopełnili wszelkich norm, które na nich w takim wypadku ciążyły. Ponieśli przy tym duże koszty dodatkowe.
Niepowtarzalna okazja
Badania na stanowisku 54 przy Alei Jana Pawła II prowadzi, pod nadzorem konserwatora zabytków, Pracownia Badań Archeologicznych Dantiscum Roberta Krzywdzińskiego.
- Zdecydowanie, bez żadnych wątpliwości, wspólnie z władzami miasta zadecydowaliśmy, że mamy niepowtarzalną okazję dowiedzenia się o naszej przeszłości i przodkach, stąd pokryliśmy wspólnie koszt dodatkowych, przez prawo niewymaganych badań archeologicznych, antropologicznych i kwerendy literatury tematu, a docelowo pochówku badanych szczątków zgodnie z procedurami i przy zachowaniu pełnego szacunku dla naszych zmarłych przodków – wyjaśnia Patryk Gabriel, etatowy członek Zarządu Powiatu. - Te szczątki są przedmiotem badań na Uniwersytecie Toruńskim. Badania, ze strony Starostwa, koordynuje Tomasz Wiczyński.
344 zmarłych
Podczas sesji Rady Powiatu Starogardzkiego radni dopytywali o koszty badań. Głos w sprawie zajął starosta.
- Inwestor dokonał odsłonięcia grobów i opisania ich. Wywiązał się z obowiązków – chwalił Leszek Burczyk. - Najpierw tych zwłok było 150, ale dziś już wiadomo, że jest więcej – 344 (nowe od strony Al. JP II – red.). Firma wykonująca na zlecenie inwestora prace zapytała nas czy chcemy to co odkryto badać. Odbyło się spotkanie z przedstawicielami Urzędu Miasta. Doszliśmy do wniosku, że to jedyna okazja, aby takie badania przeprowadzić za, wtedy, 12.000 zł w proporcji miasto - 8.000 zł, my – 4.000 zł.
Kiedy odsłonięto więcej grobów, stało się jasne, że koszt badań będzie wyższy i wzrośnie do 19.000 zł.
- Normalnie badanie grobu osoby kosztuje około 100 zł, nas te 344 badania będą kosztowały taniej – 15.000 zł. Pozostałe koszty - 4.000 zł to transport i kwerenda. Mamy możliwość dowiedzenia się czegoś o naszych przodkach, dowiemy się co jedli, na co zmarli, jak byli chowani w okresie XVII - XIX w. Taka okazja pewnie już się nie powtórzy. Traktujemy te 5.000 zł jako nasz wkład do odsłonięcia nieznanych kart w historii miasta – dodał Burczyk.
Przez te dodatkowe badania sam pochówek przesunie się w czasie.
Reklama
Będą badać znalezione szczątki
W dwóch miastach naszego powiatu znaleziono, podczas prac budowlanych, ludzkie szczątki. Znamy „sprawę skarszewską”, związaną z inwestycją w parku, na terenie byłego cmentarza. Mamy podobną w Starogardzie Gd., z tym, że nie budzącą kontrowersji i emocji. Inwestor prywatny, jest chwalony za profesjonalne działanie.
- 04.09.2013 10:16 (aktualizacja 23.08.2023 08:33)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze