czwartek, 10 października 2024 09:18
Reklama
Reklama

Awantura w przychodni. Nikt nie chciał wystawic karty zgonu

- We wtorek o godz. 14.10 dostałam telefon, że umiera mój brat. Był w agonii. Chorował na raka nerki. Nie zdążyłam dojechać. - mówi mieszkanka Starogardu. Rodzina zmarłego udała się do pobliskiej przychodni po akt zgonu. Tam poinformowano ich, że mogą przyjść, ale dopiero następnego dnia. Wizyta w przychodni zakończyła się awanturą. Mieszkańcy skarżą się na zachowanie lekarki, która nie tylko odmówiła pomocy, ale także straszyła pacjentów wezwaniem policji. Prezes placówki przyznaje, że sytuacja do której doszło nie powinna mieć miejsca. Winę za zamieszkanie zrzuca jednak na przepisy.
Awantura w przychodni. Nikt nie chciał wystawic karty zgonu

Zgon należy zgłaszać w przychodni, do której należał pacjent, najlepiej lekarza rodzinnego. Tyle w teorii. Jak wiele problemu przysparza wyegzekwowanie przepisów przekonała się rodzina ze Starogardu Gd. (na prośbę nie podajemy nazwiska). Krótko po zgonie mężczyzny zwróciła się do przychodni o wystawienie tzw. karty zgonu, bez której załatwienie dalszych formalności jest niemożliwe. Okazało się, że nie jest to takie proste.

- Zwłoki leżały na podłodze - mówi siostra zmarłego. – Chcieliśmy, by lekarz przyjechał jak najszybciej. Około pół godziny po śmierci poszliśmy do przychodni, do której należał brat. Z mieszkania, w którym żył jest do ośrodka dosłownie kilka kroków. W rejestracji poprosiliśmy o lekarza, który potwierdziłby zgon. Pani z rejestracji wyszła na chwilę, a po powrocie powiedziała, że nie ma takiej możliwości. Poprosiliśmy o rozmowę z lekarką, która chwilę wcześniej krzątała się w rejestracji.

Rodzina osobiście poszła do jej gabinetu.

- Siedziała i piła kawę - mówi wprost siostra zmarłego. - Poprosiłyśmy czy mogłaby na chwilę przejść na drugą stronę ulicy do mieszkania. Odpowiedziała, że będzie to możliwe dopiero następnego dnia. Zdziwiliśmy się, że ma to tak długo trwać, na co lekarka odpowiedziała, że to nie my będziemy jej ustawiać grafik, a jak dalej będziemy jej przeszkadzać w obowiązkach to wezwie policję. W nerwach uprzedziłam ją i sama zadzwoniłam na policję.

O komentarz do wtorkowego zdarzenia poprosiliśmy prezes przychodni.

- Wystawianie kart zgonu należy do naszych obowiązków, dlatego mogę jedynie przeprosić rodzinę za zaistniałą sytuację – mówi prezes Przychodni „Medyk” lek. med. Katarzyna Sienkiewicz. Jednocześnie część winy zrzuca na system.

– Obowiązujące w tym zakresie przepisy powstawały w latach 60 – tych i nijak mają się do dzisiejszych realiów. Mamy podpisaną umowę z NFZ, która mówi wyraźnie, że lekarz ma być do dyspozycji pacjentów na terenie przychodni. Stąd takie nieporozumienia. Co innego dyżury wieczorne, gdzie lekarze mają wyjazdy do pacjentów. (...)

Więcej na ten temat w Gazecie Kociewskiej, która w każdą środę wraz z Dziennikiem Pomorza ukazuje się na terenie powiatu starogardzkiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zxcvb 16.09.2013 21:33
ci lekarze to dno jak człowiek zachoruje to myślą że mamy worek pieniedzy na lekarstwa i wypisuja jakies badziewne leki które działaja po 2 tygodniach .... ja tam wole leczyć sie sam duomox za 3 zł na wszystko pomoze

16.09.2013 10:57
zawsze im ciężko dupsko ruszyć. A ta przeszła samą siebie

16.09.2013 10:56
Do mojego ojca lekarz przyjechał bez problemu wystawić akt zgonu. Zaznaczam przyjechał i jakie przepisy tego zabraniają co? Pani doktor należy się kara raz że nie miała pacjentów , dwa była w pracy a nie na urlopie i trzy żadne przepisy jeszcze nie zabroniły pojechać do pacjenta do domu jeśli zaistniała taka konieczność. Więc nie bardzo wypada tłumaczenie postępowania pani doktor która musi być podłym człowiekiem skoro tak podeszła do tej sytuacji. Co za leniwe ..... z tych lekarzy.

16.09.2013 10:49
pani doktor obrosłą w piórka , zresztą jak sami widzicie jacy są lekarze dla swoich pacjentów i jak ich traktują , bląd systemu tak błąd że pieniądze rzeczywiście nie idą za pacjentem dopiero indywidualne konta doprowadziły by do lepszego traktowania choćby z chęci zarobienia większych pieniedzy samo nastawienie zaraz do człowieka byłoby inne wiadomo dlaczego żeby przyszedł znowu i znowu lekarz zarobił ale to takie tylko nierealne chyba marzenia o naszej służbie zdrowia Pani doktor powinna zostać zwolniona nie dopełniła obowiazku , ba co z przysiegą lekarską w tym momencie. Inną rzeczą jest co za człowiek bezduszny i bezmyślny z tej Pani doktor. A zwłoki ile w tym domu miałyby leżeź ? może dojdzie do tego ,że nie będzie terminu i za miesiąc akt zgonu wypiszą . co za kraj. co za ludzie, co za lekarze

15.09.2013 21:16
Słuchajcie to skandal! W poprzednim roku żegnaliśmy 2 najbliższych, należeli do innej przychodni przyjechali lekarze tylko na telefon w ciągu godziny aby stwierdzić zgon! Mam nadzieję, że tak się tego nie zostawi. O lekarzach mam swoje prywatne zdanie( a jakie?) Czy wiecie Państwo jakie pieniądze zarabiają lekarze, to pewnie nie jeden z nas by po prostu usiadł z wrażenia. Zgodnie z prawem możemy to prześledzić np. na podstawie oświadczenia majątkowego do niedawna jednej pani radnej - zapraszam! Nie chcę mówić więcej bo emocje są straszne ale żeby dzwonić na Policję bo lekarz nie chce stwierdzić zgonu? To skandal i to ma być demokracja i równe prawa normalnych ludzi? A prezes przychodni swym tłumaczeniem jeszcze bardziej pokazuje nam wszystkim nasze miejsce. No nie mogę uwierzyć, aby przychodnia dla swoich pacjentów /jak niestety umierają/ to nie zapewnia właściwych dyżurów aby po ludzku się z nimi obejść - przecież to oczywiste że ludzie zwłaszcza przy takich chorobach kiedyś zakończą życie. Współczuję rodzinie. Nigdy od tej grupy zawodowej wiele nie oczekiwałem, bo wolontariuszy tam raczej nie spotkasz, ale to co tutaj słyszymy to przechodzi ludzkie pojęcie.

15.09.2013 14:30
To np.2m od przychodni jak nastąpi zgon,to nikt dupska nie podniesie? Myślałam że to tylko w telewizji a jednak....stg.

9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: oleńkaTreść komentarza: A gdzie ojcowie tych dziewczynek? Nie rozumiem.Data dodania komentarza: 4.10.2024, 09:23Źródło komentarza: Dziewczynki z podstawówki były molestowane? Wobec podejrzanego nauczyciela W-F prowadzone jest śledztwo. Przebywa w tymczasowym areszcie!Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Artykuł jasno wyjaśnia, jak uzyskać odszkodowanie za wypadki za granicą. Dobrze podkreśla, jak ważne są ubezpieczenie i pomoc prawnaData dodania komentarza: 30.09.2024, 18:41Źródło komentarza: Odszkodowanie za wypadek za granicą: co muszą Państwo wiedziećAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: Różnice w systemach prawnych oraz przepisy dotyczące opodatkowania spadków podkreślają znaczenie współpracy z doświadczonymi prawnikami międzynarodowymi. Ich pomoc może znacznie uprościć proces i zapobiec problemom. Jakie konkretne przypadki pokazują wartość takiego wsparcia?Data dodania komentarza: 30.09.2024, 18:24Źródło komentarza: Dziedziczenie za granicą: niuanse prawne i porady praktyczneAutor komentarza: ZibolTreść komentarza: W finale powinna być Maja i Aleksandra. Co to za jury? Wiśniewski śpiewać nie potrafi i z Ochmanem wyforowali talent? To nie było profesjonalne. Dlaczego wyników SMS nie pokazano?Data dodania komentarza: 29.09.2024, 17:51Źródło komentarza: [WIDEO] Z OSTATNIEJ CHWILI: Dominik Arim z Bobowa będzie reprezentował Polskę w Madrycie podczas Eurowizji Junior 2024!Autor komentarza: ZosiaTreść komentarza: Super! Gratulujemy i trzymamy dalej kciuki! Brawo Ty!Data dodania komentarza: 29.09.2024, 16:38Źródło komentarza: [WIDEO] Z OSTATNIEJ CHWILI: Dominik Arim z Bobowa będzie reprezentował Polskę w Madrycie podczas Eurowizji Junior 2024!Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: Niesamowite, jak te dzieci wymiatają na scenie. Ten malutki jest genialny, ale wszyscy pozostali uczestnicy też!!!!Data dodania komentarza: 29.09.2024, 16:13Źródło komentarza: Już za chwilę Dominik Arim z Bobowa zawalczy o udział w Eurowizji Junior w Madrycie
Reklama
Reklama
Reklama