W czwartek 15 maja o godz. 20 odbyła się uroczysta kolacja, wieńcząca czterodniową metamorfozę tczewskiej restauracji. Mio Angel będzie od dziś serwować włoską pizzę oraz włoskie dania.Tradycyjnie przed lokalem pojawił się tłum fanów słynnej restauratorki.
– Właściciel restauracji jest uroczy – powiedziała Magda Gessler podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim w Tczewie. – Jest ogromnie duża szansa na to, że ta restauracja będzie bardzo kultowym miejscem. Absolutnie nie mogłam wymyślić czegoś z kosmosu, bo zdaję sobie sprawę, kto będzie klientem tego lokalu. Nie będą to raczej ludzie z Gdańska, chociaż nie jest to wykluczone. Założeniem tej rewolucji było to, by ten lokal był fajną, podręczną, osiedlową knajpką, do której przychodzi się bez wstydu, bez zażenowania i z odwagą niezaprzepaszczenia całej pensji.
– Widzowie wszystkiego dowiedzą się w czerwcu, kiedy zostanie wyemitowany odcinek – powiedziała Magda Gessler podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim w Tczewie. – Z kolei za trzy tygodnie ponownie odwiedzę Tczew, by sprawdzić czy rewolucja przebiega zgodnie z planem.
Tymczasem plany się zmieniły i najprawdopodobniej odcinek zobaczymy dopiero po wakacjach.
– Odcinek w Tczewie będzie wyemitowany we wrześniu, w kolejnej, dziesiątej serii – poinformował nas Jacek Lotycz, menadżer restauratorki. – Termin emisji poszczególnych odcinków nie jest zależny od Magdy Gessler, a od producentów programu.
Za około trzy tygodnie Magda Gessler ponownie odwiedzi restaurację Mio Angel w celu sprawdzenia czy założenia rewolucji zostały spełnione. Od właściciela i pracowników lokalu będzie zależało czy zdadzą ten egzamin.
Napisz komentarz
Komentarze