Dworzec autobusowy należący do PKS jest konstrukcją z minionej epoki, był oparty o projekt owczarni i nie wpisuje się w obecne potrzeby pasażerów korzystających z usług PKS. Podczas przedostatniej jednej z sesji rady powiatu, Wiesław Rutkowski, radny zadał pytanie czy można zaprowadzić tam porządek. Problem stanowi m.in. stan toalet.
– Jeszcze w połowie poprzedniej dekady planowano jego modernizację, ale zdecydowanie uległ zmianie ruch pasażerski poprzez znaczny spadek - czytamy w odpowiedzi udzielonej przez Andrzeja Pogranicznego, prezesa Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Starogardzie Gd. – Również wiele kursów jest realizowanych osiowo przez miasto, a więc oczekujących pasażerów w tym miejscu jest stosunkowo niewielu. Ostatecznie projekty zmian zarzucono w momencie przystąpienia Gminy Miejskiej Starogard Gd. do tworzenia zintegrowanego węzła przesiadkowego w oparciu o dotychczasowy dworzec PKP. W tym momencie nakłady na istniejącą infrastrukturę byłyby ekonomicznie nieuzasadnione.
Miasto Starogard Gd. spodziewa się uzyskać środki na ten cel z puli środków Unii Europejskiej.
Kontrolują stan
Toalety na dworcu oddane są do prowadzenia podmiotowi zewnętrznemu, który jest odpowiedzialny za bieżący stan higieniczny. – Stan techniczny leży po stronie PKS i jest to co najmniej raz do roku kontrolowane przez Powiatową Stację Sanitarno – Epidemiologiczną, a uwagi są realizowane na bieżąco – czytamy w odpowiedzi prezesa PKS. – Nie ma także obligatoryjnego obowiązku prowadzenia w tym czasie toalet i w przypadku rezygnacji z ich prowadzenia przez obecny podmiot należy liczyć się z ich zamknięciem.
Bezdomni
W poczekalni przebywają także osoby bezdomne, które nie zawsze dbają o higienę osobistą. Policja oraz straż miejska niejednokrotnie interweniowała w sprawie wyprowadzenia tych osób z poczekalni.
– Interwencje przez te służby są podejmowane zdecydowanie niechętnie, a ich skuteczność jest praktycznie żadna – wyjaśnia w odpowiedzi na zapytanie radnego prezes PKS - Po wyprowadzeniu poza teren dworca po około godzinie osoby te wracają ponownie. System prawny jest w tym zakresie totalnie niewydolny, a właściciel, który ten obiekt udostępnia publicznie nie posiada jakichkolwiek narzędzi mogących temu zapobiec. Pozostaje utrzymanie stałej ochrony osobowej, co z oczywistych względów jest kosztowne, a gwarancji również nie daje. Możemy podać jako skrajny przykład, iż powodem wyprowadzenia takiej osoby z dworca może być spożywanie przez nią jego terenie napojów alkoholowych. Natomiast spożywanie denaturatu nie stanowi podstawy do wyprowadzenia osoby z dworca, która go spożywa, bo ponieważ nie jest to napój alkoholowy, a płyn techniczny. Bezdomni z takiego uzasadnienia korzystają.
Prezes podkreśla, że od wielu lat utrzymanie dworca jest dla PKS kosztowne i z niecierpliwością oczekuje na utworzenie zintegrowanego węzła przesiadkowego.
Czy zmiany są realne? Problem z porządkiem na dworcu PKS
Pasażerowie korzystający z usług PKS w Starogardzie Gd. narzekają na kiepski stan poczekalni dworca autobusowego. Wygląd poczekalni dworcowej odbiega od ideału. Często znajdują się w niej bezdomni, którzy nie zawsze zachowują higienę osobistą. Czy ten problem można rozwiązać?
- 21.10.2014 09:03 (aktualizacja 10.08.2023 20:57)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze