poniedziałek, 30 września 2024 23:30
Reklama
Reklama
Reklama

Bruk „bardziej historyzujący” - polbrukowa kolorowa kostka - bez zgody konserwatora zabytków

SKARSZEWY. W roku 2007 burmistrz Skarszew Dariusz Skalski na łamach lokalnej prasy powiedział, że „jeśli ruszymy zamkowy bruk, to Skarszewy stracą na swej wartości”. Bruk zdjęto po dwóch latach. Pomorski konserwator domaga się, aby zabytkowy bruk powrócił pod Zamek.
Bruk „bardziej historyzujący”  - polbrukowa kolorowa kostka - bez zgody konserwatora zabytków

Skarszewska starówka jest pod ochroną konserwatorską i nic nie wolno przy niej robić bez ustaleń i zgody dyrektora Mariana Kwapińskiego Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku. Tymczasem bez tej zgody, w 2009 r., na placu między odnowionym Urzędem Miasta i Gminy a Zamkiem Joannitów wymieniono zabytkowy bruk na polbrukową kolorową kostkę. Konserwator Kwapiński się z tym nie zgodził i dopnie swego, przez co zeszpecony plac w „pięknym zakątku” odzyskać może blask sprzed wieków.

Historyk przypomniał
Edward Zimmermann - wybitny historyk, znawca Skarszew i ziemi skarszewskiej, współtwórca (z Maciejem Mostowym) Skarszewskiego Centrum Ekspozycji Historycznej przybliżył (Głos Skarszew z 30 października 2010) historię powrotu do świetności tego, co po zostało po Zamku.
- W 1989 r. wyremontowany „Zamek Joannitów” został przekazany społeczności Skarszew. Znalazł tu siedzibę Miejsko - Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji. Wtedy też w znacznym zakresie uzupełniono zachowane fragmenty zabytkowego bruku, nienaruszonego przynajmniej od czasów przebudowy zamku na magazyn solny, co miało miejsce w końcu XVIII stulecia. Wspaniale odnowiony zabytek oraz stanowiący jego integralną część brukowany dziedziniec był chlubą grodu nad Wietcisą. Zachwycali się nim mieszkańcy, turyści i historycy. Oczywiście, nikt nie narzekał, że chodzenie po bruku stanowi uciążliwość, gdyż został starannie i równo ułożony. Niebywale zafascynowani zamkowym wzgórzem byli nieżyjący już historycy, profesorowie: Edwin Rozenkranz, Stanisław Mielczarski i Wacław Odyniec. Profesor Odyniec, Honorowy Obywatel Skarszew, zwykł mawiać, że jeżeli ktoś naruszy ten wspaniale wybrukowany plac przed zamkiem, to wzgórze zamkowe straci cały swój niepowtarzalny nastrój i zabytkowy charakter. Profesor zmarł w 1999 r., a zaledwie dziesięć lat później jego obawy się spełniły. W trakcie tzw. modernizacji usunięto i wywieziono znaczne fragmenty bruku z dawnego dziedzińca zamkowego.

Mury też runą
Edwardowi Zimmermannowi bardzo na sercu leżą sprawy skarszewskich zabytków. Niejednokrotnie zwracał uwagę w swoich wystąpieniach na nieprawidłowości: a to jakiś siding, a to usuwanie zabytkowych cegieł czy kostki i zastępowanie ich polbrukiem. Takich „inwestycji” w obrębie starego miasta było sporo. Do tego te sypiące się od lat zabytkowe mury. 
W opinii historyka wystarczyło bruk na placu przy zamku lekko poprawić, usunąć nierówności. 
Włodarze postąpili inaczej. Pomógł im Powiatowy Urząd Pracy realizujący projekt służący ochronie dziedzictwa kulturowego w programie „Na ratunek starogardzkim zabytkom”. W 2009 r., w ramach programu aktywizacji zawodowej bezrobotnych przeszkolono kilku skarszewskich bezrobotnych. Tak przyuczeni „brukarze” przełożyli, jak umieli, bruk na Placu zamkowym. Kiedy okazało się, że bruk jest ruchomy i nie zachowuje się jak powinien, prace przerwano i... zaczęto układać polbruk.
- W wersji realizowanej przez władze Skarszew ten program (GRYF – red.) okazał się samowolnym działaniem na szkodę zabytkowego wizerunku grodu nad Wietcisą – ocenia Zimmermann.

Wiceburmistrz wiedział - nie powiedział?
Po wymianie bruku na kostkę burmistrz „Pięknego zakątka” Dariusz Skalski powiedział, że nikt nie chciał niszczyć bruku czy zabytków. Chciano, po prostu, uporządkować ten teren, nadać mu jakąś estetykę i stąd wziął się projekt tej inwestycji. Nie informował konserwatora zabytków, bo nie wiedział, że bruk stanowi zabytkowy element. Nie wiedzieli o tym także jego urzędnicy - ówczesny wiceburmistrz Zygmunt Wiecki i naczelnik Wydziału Głównego Inżyniera Gminy Ryszard Muchowski?
- Postawienie Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków przed faktem dokonanym było błędnym posunięciem - ocenił Zimmermann. - Władze miasta zupełnie niepotrzebnie zaryzykowały przeprowadzenie inwestycji. Otrzymanie w zaistniałej sytuacji zgody na chodnik było realne. Jednakże nie na chodnik wykonany z betonu, a np. z demontowanych na drogach kamiennych kostek, o kolorystyce zbliżonej do bruku na placu, często wykorzystywanych przy różnych obiektach zabytkowych. Wielu gospodarzy zabytkowych zakątków potrafiło taką kostkę załatwić bezpłatnie, a można z niej zrobić równy, wygodny chodnik, ozdobę każdej starówki.

Bruk „bardziej historyzujący
Uciążliwe, szczególnie dla pań w szpilkach „kocie łby” zastąpiła kostka ułożona w kolorowe wzory. Kółeczka. Konserwator zabytków był przeciw.
- Nie zaakceptowaliśmy tej kostki – tłumaczył w ub. roku Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku. - Nie będziemy karać miasta finansowo, bo bierzemy po uwagę, że działało w interesie społecznym. Konserwator uznał, że ma być położona nowa nawierzchnia pasująca do otoczenia.
Teraz skarszewscy urzędnicy przygotowują projekt kolejnego remontu Placu Zamkowego, który po opinii konserwatora zostanie zrealizowany. Od co najmniej roku trwają konsultacje na linii PWKZ - UM Skarszewy. Dlaczego tak długo?
- Tak, to trwa długo – przyznał nam, 27 kwietnia 2011 Marcin Tymiński. - Co najmniej rok. Urzędnicy ze Skarszew muszą przygotować program dla okolicy zamku, zawierający wszystko co dotyczy opiekowania się zabytkiem, a tu łącznie z przełożeniem bruku.
Nawierzchnię trzeba wymienić, na pasującą do otoczenia, w którym się znajduje. Może być nawet stylizowana na bruk sprzed lat. Konserwator sobie życzy, aby władze Skarszew „ucywilizowały” to co popsuły i aby ten bruk „był bardziej historyzujący” dla Placu Zamkowego.
- Problem nie dotyczy tylko Skarszew. Jest wielu właścicieli prywatnych, którzy nie zachowują wymogów konserwatorskich – nie kryje Tymiński. - Ale co do samorządów, to takie sytuacje zdarzają się rzadko, bo samorządy są bardziej świadome praw i obowiązków związanych z zabytkami. Przypadek skarszewski jest obecnie najbardziej znanym przykładem braku respektowania ustawy o ochronie i opiece nad zabytkami.

Lepiej późno niż wcale
Jeszcze nie wiadomo ile „przypadek” będzie kosztował i skąd na to środki, bo gmina już raz wydała 38 tys. zł na remont placu. Kostkę da się odzyskać. Kosztów robocizny nie.
- Opinia i wskazania konserwatora będą oczywiście dla Gminy wiążące – zapewnił na portalu skarszewiak.com Ryszard Muchowski, naczelnik z UM w Skarszewach.
Lepiej późno niż wcale. Może i po sidingowych elewacjach w zabytkowej części miasta niedługo zostaną wspomnienia?




Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
gucio 08.05.2011 00:36
demokracvja oj burmistrzu nie tędy droga, demokracja demokracją ale jednak prawo jest i musi by przestrzegane i przez władzę w szczególności jak i obywatela. Demokracja to nie burdel lub prywatna zagroda.

Wczasowicz 05.05.2011 21:30
Żart Gdynianka, Ty chyba mieszkasz w slamsach, a Skarszewy to dla Ciebie Paryż.

Gdynianka 05.05.2011 19:41
Skarszewy... to bardzo ładne, malownicze , czyste , miasteczko. Ludzie tam żyjący są mili i przyjaźnie nastawieni do turystów. Lubię bardzo tam przyjeżdżać. Pozdrawiam mieszkańców oraz burmistrza Skarszew.

Paulina 05.05.2011 17:40
Polska wg PO. Działanie p.Skalskiego jest typowe dla "elyty" PO. Nazywając rzecz po imieniu, p.Skalski okazał się ŚWIADOMYM barbarzyńcą (świadczy o tym jego wypowiedź sprzed dwóch lat przed przystąpieniem do dewastacji). Nie rozumiem, dlaczego tacy ludzie są wciąż na suto opłacanych stołkach zamiast za kratkami?

genio 05.05.2011 07:30
Historyku wypowiedz się Naczelny historyk w tej sprawie się nie wypowie bo naraził by się burmistrzowi i ot taki to historyk w zależności od sytuacji. Lawirować to oni potrafią, zależy jak wiatr wieje, raz tak a na drugi tak. Tacy bez charyzmy,charakteru, własnej osobowości to zawsze potrafią unościć się na fali.

Edmund 04.05.2011 18:24
Jest lepiej niż było!!! Wszyscy tylko wieszają psy na burmistrzu jednak chyba zapomnieli jak wyglądało to poprzedne cudo ? Zabytki kultury jak najbardziej, jednak skoro dworzec pkp niszczeje a po torach już dawno brak śladu to ten stary bruk również może być tylko wspomnieniem.

4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo 4.10 - 6.10 2024 - Festiwal Przygody Wanoga Wejherowo Festiwal Przygody „WANOGA” to największa tego typu impreza odbywająca się jesienią w północnej Polsce. Wydarzenie to skierowane jest do szerokiego grona odbiorców zainteresowanych tematyką podróżniczą, turystyką oraz aktywnymi formami spędzania wolnego czasu.Termin tegorocznego Festiwalu to 4 - 6 października 2024. Program festiwalu obejmuje pokazy filmów, slajdów, fotografii z podróży po świecie, a także liczne imprezy plenerowe. Imreza ma być inspiracją do pogłębiania wiedzy krajoznawczej, a także rozbudzenia zainteresowania walorami turystycznymi świata i regionu pomorskiego.Wśród gości festiwalu znajdą się ludzie oryginalni, często bardzo znani, którzy w sposób ciekawy zechcą podzielić się swoimi pasjami, dokonaniami i osiągnięciami. Będą wśród nich wyczynowi eksploratorzy, jak i autostopowicze, himalaiści i zwyczajni wędrowcy, odkrywcy i podróżnicy, grotołazi i żeglarze. Jednym słowem Ci wszyscy, dla których podróżowanie - bardziej niż celem samym w sobie - jest pasją i sposobem na doświadczanie życia.Festiwal Przygody Wanoga - PROGRAM 2024:PIĄTEK, 4 października 2024Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Prelekcje podróżnicze – 18:00-22:0018:00 – Weronika Kwapisz – Motocyklem dookoła Wietnamu19:00 – Wojciech Mura – 15 miesięcy przez Pacyfik20:00 – Piotr Trybalski – Ogarnianie Islandii21:00 – Michalina Kupper – Zagros Mountain Trail – przez góry Iraku SOBOTA, 5 października 2024Rzeka Reda (Zamostne –> Orle)Spływ kajakowy rzeką Redą, godz. 11:00-14:00 Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Piotr Trybalski – Fotografowanie w podróży – jak robić zdjęcia budzące emocje?Prelekcje podróżnicze – godz. 15:00-22:0015:00 – Karolina Gawonicz, Michał Łukaszewicz – Międzyświaty. Wyprawa przez kanadyjskie Barren Lands16:00 – Julita Ilczyszyn – Zrealizować niemożliwe17:00 – Wojciech Ganczarek – Podróż totalna. Ameryka Łacińska na rowerze 2013-202318:30 – Piotr Krzyżowski – Moja droga na Dach Świata19:30 – Marcin Meller – Gaumardżos! Opowieści z Gruzji20:30 – Agnieszka Kołodziejska – Polacy na emigracjiSala zabaw dla dzieci – godz. 15:00-19:00 NIEDZIELA, 6 października 2024Wejherowo, godz. 11:00-13:00Marsz nordic walking Filharmonia Kaszubska, Wejherowo, ul. Sobieskiego 255Warsztaty podróżnicze – godz. 13:00-14:00Adam Cieplak (Wyprawomaniak.pl) – Jak się mieszka w campervanie?Prelekcje podróżnicze – godz. 14:00-20:0014:00 – Dominik Wieczorkiewicz – Hulajnogą wokół Jeziora Niasa15:00 – Jakub Tolak, Zofia Samsel (Foxes in Eden) – Życie w drodze – droga przez życie16:00 – Tomasz Owsiany – YVYpóra. Twarze Paragwaju17:30 – Elżbieta Dzikowska – Przez światSala zabaw dla dzieci – godz. 14:00-18:00 Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w programie!BILETY można nabywać internetowo poprzez system Evenea:https://evenea.pl/pl/wydarzenie/12WANOGAWanoga - to słowo oznaczające w języku kaszubskim wycieczkę, podróż lub wędrówkę, a także określenie nieco z przymrużeniem oka kogoś kto wciąż wędruje, podróżuje, czyli wanożi. Festiwalowe atrakcje:• cykl spotkań z podróżnikami, eksplorerami i dziennikarzami podróżniczymi• slajdowiska, reportaże, filmy reportażowe• rajd na orientację• konkursy z nagrodami• stoiska z literaturą podróżnicząData rozpoczęcia wydarzenia: 04.10.2024
9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Cześć jego pamięciData dodania komentarza: 8.06.2024, 09:28Źródło komentarza: Cześć i Chwała Bohaterowi! Mateusz Sitek zginął w obronie Wolnej Polski!.Autor komentarza: tutamTreść komentarza: Pamiętam. Starogardzkie MZK podstawiły autobusy do Pelplina.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:53Źródło komentarza: 25. rocznica wizyty Jana Pawła II w PelplinieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Pod Starogardem, mniej więcej w kierunku na Pelplin/Rywałd, powstała nowa farma wiatrakowa. Widzę ją z trzeciego piętra na ul. Gdańskiej, bo mam świetny widok na las w tym kierunku. Wiatraki jeszcze się nie obracają. Tak blisko miasta wiatraków jeszcze nie było.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 22:51Źródło komentarza: Z OSTATNIEJ CHWILI: Wicestarosta powiatu starogardzkiego zrezygnował ze stanowiskaAutor komentarza: yogTreść komentarza: gnać pałami tych zlodziejiData dodania komentarza: 7.06.2024, 15:45Źródło komentarza: STOP ideologii Zielonego Ładu i centralizacji Unii Europejskiej! KONFERENCJA PRASOWA JAROSŁAWA SELLINA I KACPRA PŁAŻYŃSKIEGOAutor komentarza: Andrzej ŁankowskiTreść komentarza: W prywatnym archiwum w Liniewie jest zdjęcie zrobione ukratkiem z momentu wykonywania morderstwa.Data dodania komentarza: 7.06.2024, 11:58Źródło komentarza: FELIETON: Pamięć o niemieckiej szubienicyAutor komentarza: Bez podpisuTreść komentarza: To bandyci🤣Piłka nożna bez policji!!!Brawo chłopaki💪Data dodania komentarza: 1.06.2024, 10:35Źródło komentarza: 4 osoby odpowiedzą za odpalanie rac i świec dymnych podczas meczu na pelplińskim stadionie
Reklama
Reklama
Reklama