wtorek, 15 października 2024 11:16
Reklama
Reklama

„Lekarz nazwał mnie idiotką”. Przykra wizyta w przychodni

Słowa mogą ranić niczym nóż. O tym boleśnie przekonała się jedna z pacjentek przychodni przy ul. Hallera. Nie dość, że kobieta cierpi na ciężką chorobę, to podczas wizyty u lekarza została, jak twierdzi nazwana „idiotką”.
„Lekarz nazwał mnie idiotką”. Przykra wizyta w przychodni

Konflikt pomiędzy lekarzem a pacjentką zrodził się podczas wizyty. Pierwsze symptomy, że może być coś nie tak pojawiły się jeszcze przed wejściem do gabinetu. - Pół miesiąca czekałam na wizytę u lekarza – mówi nasza czytelniczka. -  Już w poczekalni ludzie mówili, że ten neurolog jest apodyktyczny, że nie można nic mu powiedzieć. 

Dobre złego początki

Kobieta boryka się z wieloma dolegliwościami. Wśród wielu badań, które do tej pory wykonała pacjentka był rezonans.. – To badanie miałam robione raz w życiu – przyznaje kobieta. - Mam klaustrofobię, musiano mnie przez godzinę uspokajać, aby w ogóle poddać mnie temu badaniu. Lekarz z przychodni dał mi skierowanie na to właśnie badanie. Zapytałam czy można zrobić tomograf? Powiedział, że można bez problemu. Od początku wizyta przebiegała normalnie. 

 Pacjentka przyniosła ze sobą historię swojej choroby. Wizyta u lekarza miała się już zakończyć. – Zapytałam lekarza, czy mógłby odnieść się do mojego kręgosłupa – relacjonuje kobieta. -  Czy są potrzebne jakieś zabiegi i co tam w ogóle się dzieje. Chyba to zdenerwowało lekarza, być może zadawałam zbyt dużo pytań? Pacjenci w gabinecie spędzają około 5-10 minut. Ja byłam dłużej. Podejrzewam, że to go zdenerwowało. Byłam w szoku.

Spirala pytań

Wizyta zaczęła się przeciągać. Jak mówi nam nasza czytelniczka, lekarz zaczął zadawać kolejne pytania -  Negował moje odpowiedzi i decyzje innych lekarzy – mówi pacjentka. - Od tego momentu podniósł ton, wręcz na mnie krzyczał. - Powiedział, że robię z niego wariata. Pani jest idiotką – powiedział. Zapytałam dlaczego na mnie krzyczy. A on dalej nie przestawał.

Nikt nie był świadkiem wizyty

O zaistniałą sytuację zapytaliśmy Marię Orlikowsą – Płaczek, dyrektorkę SPZOZ Przychodnia Lekarska. – Nikt z nas nie był obecny w gabinecie podczas wizyty – mówi dyrektorka. – w tej chwili jakiekolwiek wyroki w stosunku do pana doktora, byłyby bezpodstawne. Pani przyszła zdenerwowana, wysłuchałam ją. Powiedziała mi, że ona przyszła po skierowanie do pana doktora po rezonans a nie na konsultację. Powiedziałam tej pani, że jeżeli idzie do doktora, to nie mówi się na żądanie- potrzebuję rezonans. Bo o rezonansie, czy jakimkolwiek innym badaniu decyduje lekarz.

Cały materiał można przeczytać w bieżącej Gazecie Kociewskiej 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Abeti5 21.04.2020 08:38
Muszę powiedzieć,że dzieję się źle w tej przychodni,bo mój lekarz nie dość,że się nie mogę do niego dostać to jak mi się już uda to przyjmując mnie wizyta trwa 3 min.Wchodzę do gabinetu lekarz szybko zbada mi ciśnienie i pyta po co przyszłam i mówi jeszcze szybko szybko,bo inni czekają,a ja mam dość,bo choruje i chcę i tym porozmawiać,że może jakieś skierowanie na specjalistyczne badania,a nie tylko leki,żeby poszukać przyczyny, dlaczego tak się czuję.Słyszę tylko trzeba brać leki,a jak jest z panią tak źle to daje skierowanie do szpitala i tak zrobił ,więc pojechałam na sor,a lekarz na sorze jaki idiota skierował panią do szpitala z bólem brzucha .Ten lekarz na Hallera przyjmuje pacjentów chyba za kare,że tak się zachowuje inni pacjenci z poczekalni też tak twierdzą.

Wredna 16.03.2020 23:39
Tam miłe to są panie przy pobieraniu krwi. A reszta to różnie

19.11.2014 10:12
[quote] to ciekawe czy odebrałbys kilka tysięcy rozmów ( bo tyle jest pacjentów w przychodni ) na kilku telefonach... Pełna ignorancja ze strony pani dyrektor!! Pani Płaczek, trochę się już do fotela dyrektora przykleiła za długo, a pozytywnych zmian w przychodni nie ma. Już na wejściu do przychodni, panie w rejestracji wykazują się pełną ignorancją, jakby robiły komuś łaskę!! Od 7.30 jest rejestracja telefoniczna - spróbuj się zarejestrować!!!! Nawet gdy się przyjdzie osobiści do przychodni, to po kilku pacjentach przed tobą nie ma już miejsc, bo panie wstawił swoich znajomych! Porównałem sobie panie rejestratorki z innych przychodni - to przede wszystkim inny stosunek do pacjenta i nawet jeśli nie mogą pomóc, to potrafią to powiedzieć w sposób normalny.Jestem pacjentem tej przychodni i cały czas się zastanawiam, że trzeba chyba zmienić.MOŻE PORTAL POMORZA ZROBI JAKIŚ RANKING PRZYCHODZI - JAKOŚCI USŁUG, NA PODSTAWIE OPINII PACJENTÓW, PRZECIEŻ TO ONI SA DLA NAS A NIE MY DLA NICH. [/quote]

11.11.2014 21:44
debilka to ta pacjentka

gość 11.11.2014 16:34
Pomyłka-debil

gość 11.11.2014 16:31
I tak to jest jak debel się wypowie...

11.11.2014 08:14
Ta cała "pacjentka" przesadza. Pewnie jak zaczęła mówić lekarzowi,że mają zrobić jej badanie pod narkozą,to lekarz nie wytrzymał i powiedział co o niej myśli. Niech się leczy na głowę bo rozumem to ta pani nie grzeszy.Brak słów ....gwiazda się znalazła,zaistniała w prasie to teraz niech do telewizji idzie poskarżyć się.

dobre sobie 10.11.2014 20:27
widać że ci którzy piszą te śmieszne komentarze ciągle do tej przychodni uczęszczają to jak jest tak bardzo żle to po co tam chodzicie?!to nie jest jedyna przychodnia w stg a ciąge jest tam tlum czemu?bo ma specjalistów. nie chodzcie to będą miejsca dla normalnych pscjentów

wypisany z przychodni 10.11.2014 16:50
Kilkanaście lat temu dostałem skierowanie na zabiegi rechabilitacyjne od lekarza, w recepcji dowiedziałem się że muszę się udać z tym do Pani kierownik Przychodni dr. Płaczek . W sekretariacie odebrała skierowanie sekretarka i udała sie do kierownika przychodni. Pani kierownik napisała na skierowaniu - ANULOWANE !!! Po tym zdarzeniu zmieniłem przychodnię - i w tej przychodni jestem już ponad 10 lat ! Nie będę pisał nazwy przychodni gdyż nie chcę być oskarżany o reklamę . A prywatnie to śmiać mi się chce że jeszcze ktoś należy do tzw. przychodni lekarskiej.

barun 10.11.2014 18:58
Przez kilkanaście lat mogło się już coś zmienić. Na marginesie-słowo rehabilitacja piszemy przez ,,h" a nie ,,ch"

Pacjentka 10.11.2014 11:48
W ramach wyjaśnień, odnośnie do wypowiedzi w artykule Pani dyrektor Marii Orlikowskiej-Płaczek, pragnę zaznaczyć, że taka wypowiedź w rozmowie ze mną nie miała miejsca. Zostałam po prostu zbyta, a kiedy pojawiły się media, Pani dyrektor zaczęła wybielać placówkę i zrzucać winę na pacjentkę, co jest wg mnie niedopuszczalne. Ponieważ, choć pani dyrektor poucza, że pacjent nie może żądać skierowania na badania, ja niczego nie żądałam. Prosiłam jedynie neurologa o konsultacje zgodnie ze skierowaniem i o wyjaśnienia, czy istnieją inne metody przeprowadzenia badania (np. narkoza), które w przypadku mojej klaustrofobii mi to umożliwią. Lekarz nie miał powodów do irytacji i inwektyw, a zabrało jedynie tutaj tak prostej rzeczy jak dobra wola i empatia. Z wypowiedzi Pani dyrektor wynika to, że ogóle nie znała sprawy, bowiem mnie zignorowała. Dyrektorka mówi także, iż porozmawia z lekarzem o tym zajściu (dopiero po uznaniu się artykułu). Zastanawiające jest to, dlaczego nie uczyniła tego od razu po rozmowie ze mną, a miało to miejsce kilka dni wcześniej. Lekarz przyjmował tego dnia dalej pacjentów, a nikt się nie zainteresował, dlaczego lekarz jest tak agresywny.

12.11.2014 09:01
Dobrze zachować grające. Powiadomić lekarza, zaznaczyć swoje granice.zgłosić do dyr placówki. Dalej do Gdańska a dopiero potem prasę. I nazwisko tego człowieka co nie ma szacunku do samego siebie i odzwierciedla to na pacjentach.

09.11.2014 23:50
Z opisu zdarzenia i komentarzy internautów wynika jedno, że kierownik przychodni sobie nie radzi z należytą obsługą pacjentów. To jest przychodnia publiczna, której to miasto przekazało majątek celem wykonywania usług w ramach lecznictwa otwartego. Niestety prezydent miasta, który na podstawie delegacji rady miasta sprawuje funkcję kontrolną nie powinien takich sytuacji tolerować. Jeżeli jest tyle uwag do pracy i lekarzy i pań w recepcji to pani kierownik albo zakończy ten proceder, albo prezydent powinien rozważyć przyjęcie na to stanowisko kogoś kto zrobi z tym porządek. Myślę, że miarka powoli się przebiera jako pacjenci i płatnicy składek za które opłaca się drakońskie pensje dla lekarzy mamy prawo do należytego traktowania czy to się komuś podoba czy nie! Mam nadzieję, że kwestia funkcjonowania tej przychodni stanie na posiedzeniu komisji zdrowia rady miasta. Żeby było jasne, jest wielu lekarzy i pielęgniarek tej przychodni bardzo miłych i z powołania ale równorzędnie występują różnego typu niedopuszczalne incydenty na które ani kierownik ani prezydent nie może pozwalać. Inną sprawą jest, iż w Polsce system procedur kontroli i oceny pracy niestety pozwolił na sprowadzenie pacjenta do roli błagającej i proszącej - zamiast żądającej i wymagającej...

kuba 17.11.2014 16:58
Zgadzam się w pełni z Panem.Pani Płaczek według wielu pacjentów powinna odejść z tego stanowiska.Niestety nadal w tej przychodni są zatrudniani ludzie spokrewnieni z panią Płaczek.Córka jako sekretarka,mąż jako były wójt Bobowa.A wielu ludzi czeka na pracę,a nie może jej dostać.Może teraz po wyborach coś się zmieni.To jest przychodnia publiczna a nie prywatna.To prawda jest wiele uwag co do pracy lekarzy w tej przychodni.

09.11.2014 23:04
i lekarz pyta się: "Co pani jest?" A baba na to : "idiotyzm mnie dolega". ...no ja zlany jestem:-)

Danuśka 09.11.2014 22:14
To karygodne, aby lekarz odnosił się w ten sposób do swoich pacjentów! Nawet jeśli pacjent nie należy do najspokojniejszych czy wyważonych w słowach, lekarz winien cechować się stoicyzmem i jednocześnie pewnego rodzaju empatią. Tego niezwykle często brakuje w naszych przychodniach i szpitalu.

Romek 09.11.2014 22:12
Uważam, że w przychodniach powinien być zamontowany jakiś monitoring w gabinetach. Dla bezpieczeństwa jednej i drugiej strony.

Joanna 09.11.2014 22:10
Trudno jakkolwiek odnieść się do tej sprawy. Z jednej strony nikt nie ma prawa obrażać drugiego człowieka. Z drugiej natomiast w Polsce jest trochę tak, że każdy z nas uważa się za lekarza. Często przychodzimy po skierowanie, będąc już niemal pewnym, że dolega nam to czy tamto. Stąd też sporo nieporozumień, wzajemnych nerwów. Sugeruję ponowne spotkanie się pomiędzy tą Czytelniczką a lekarzem i na spokojnie - wyjaśnienie sobie wszelkich "ale".

9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA 9-11 listopada 2024 - Swołowo - NA ŚW. MARCINA NAJLEPSZA POMORSKA GĘSINA Organizowana od jedenastu lat, stała się już rozpoznawalnym wydarzeniem w Województwie Pomorskim. Rok rocznie przyciąga blisko dziesięć tysięcy turystów, zainteresowanych hodowlą gęsi pomorskiej i produktami, wytwarzanymi z jej mięsa. Przez trzy dni trwania imprezy, trwa biesiada przy dźwiękach dawnej muzyki, odbywają się występy zespołów folklorystycznych z regionu, a na koniec zatańczyć można na wiejskiej potańcówce. Każdy, kto przyjedzie w tych dniach do Swołowa, będzie miał okazję degustować i kupić gęsinę w różnych odsłonach kulinarnych (gęsie okrasy, pierogi i kartacze z gęsiną, smalce gęsie, gęsi pieczone, półgęski wędzone na zimno, galarety, pasztety z gęsi, zupy na gęsinie: czernina, brukwianka, kapuśniak). Wydarzenie to niezmiennie upowszechnia tradycję spożywania gęsiny w okolicach dnia Św. Marcina. Gęsina w Swołowie, to również okazja by poznać i degustować potrawy i wyroby z tego mięsa, uczestniczyć w targu produktów wiejskich z okolicy oraz, przy okazji, w jarmarku rękodzieła. Jak zwykle obecnych będzie około osiemdziesięciu wystawców ze swoimi gęsimi wyrobami tj. Koła Gospodyń Wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, lokalni hodowcy, przetwórcy i restauratorzy.Atrakcją dla odwiedzających są zawsze warsztaty i pokazy kulinarne, połączone z degustacją. Podczas imprezy odbywają się również pokazy i warsztaty muzealne, prezentujące dawne jesienne prace gospodarskie i domowe. Obejrzeć będzie można również hodowlę gęsi pomorskiej w tradycyjnych warunkach w Zagrodzie Albrechta oraz odwiedzić inne zwierzęta gospodarskie – owce, konie, kozy, kaczki, kury i in. Bilet wstępu na imprezę upoważnia do zwiedzania muzeum i uczestniczenia w pokazach.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.11.2024
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: abcdTreść komentarza: DNO , DNAData dodania komentarza: 14.10.2024, 07:39Źródło komentarza: Rafał i Joanna Patyra. O zdradzie, romansie i poszukiwaniu BogaAutor komentarza: Chuj was toTreść komentarza: Pierdolenie, weźcie się zastanówcie co wy piszecie w gazetach, informacje z pizdy wyjęte jestem zaznajomiona z tą sprawą więc za publiczne rzucanie słów na wiatr zostaniecie pociągnięci do odpowiedzialności, osobiście będę dążyć do tego żebyście nauczyli się pisać zgodnie z prawdą a nie tylko żeby se wyświetleń najebac jak najwięcej.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 16:56Źródło komentarza: Dzielnicowi zatrzymali sprawcę kradzież rozbójniczej po krótkim pościgu w polu kukurydzyAutor komentarza: slonioTreść komentarza: zajebiscie ze piszecie 11 pazdziernika - czuje sie ostrzezony.Data dodania komentarza: 11.10.2024, 14:49Źródło komentarza: Ćwiczenia pod kryptonimem "Polpharma 2024"Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Nie ma to jak Babińcem się otoczyć.Data dodania komentarza: 10.10.2024, 21:34Źródło komentarza: Insp. Anna Kos objęła dziś stanowisko Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w GdańskuAutor komentarza: bobTreść komentarza: Chodzi jak ukrainiecData dodania komentarza: 10.10.2024, 16:09Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim RynkuAutor komentarza: AdamekTreść komentarza: Moim zdaniem jak ktoś parkuje na chodniku to jak miał przejść.Data dodania komentarza: 10.10.2024, 03:39Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama