W minionym tygodniu telefony w naszej Redakcji nie milkły. Wśród wielu sygnałów od naszych Czytelników pojawiły się również informacje na temat podwyżki czynszu w mieszkaniach Spółdzielni Mieszkaniowej Kociewie.
Nieco ponad rok temu opisywaliśmy rewolucję, do jakiej doszło w SM Kociewie. Zmieniła się Rada Nadzorcza, zmiany pojawiły się również na stanowiskach wiceprezesów Spółdzielni. Mieszkańcy z nadzieją spoglądali w przyszłość. Tym bardziej, że nowe władze obiecywały brak podwyżek. Tymczasem, jak poinformowali nasi Czytelnicy, podwyżki są.
- Obiecywano nam, że nie będzie podwyżek – mówi nasz Czytelnik. – Mówili, że to prawdziwa rewolucja na lepsze, że idzie nowe, a tu co? Okazuje się, że podwyżki jednak są. Na co? I dlaczego się pytam? – słyszymy od mieszkańca Starogardu Gd.
Wszystko przez ZGW?!
O weryfikację posiadanych wiadomości poprosiliśmy prezesa SM Kociewie Wiesława Wrzesińskiego.
- Podwyżki spowodowane były podwyżkami z tytułu opłat za odbiór odpadów – wyjaśnia W. Wrzesiński. – Uprzedzaliśmy wcześniej, że uchwała Związku Gmin Wierzyca będzie niosła ze sobą takie właśnie skutki, że to mieszkańcy osiedli wielorodzinnych ucierpią na tym najmocniej. Próbowaliśmy temu zapobiec, jednak pomimo protestów Spółdzielni z terenu Starogardu Gdańskiego, Kościerzyny i Skarszew, uchwała została przegłosowana. Jak już niejednokrotnie wspominaliśmy, jest ona bardzo niekorzystna i krzywdząca dla zabudowy wielorodzinnej – dodaje prezes SM Kociewie.
(...) Więcej w aktualnym wydaniu Gazety Kociewskiej!
Napisz komentarz
Komentarze