Co to jest banderola?
Warto zwrócić uwagę na to, że obecnie banderole znajdują się na butelce każdego wina. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że banderole są przede wszystkim symbolami płacenia podatku akcyzowego przez importera lub producenta. W ten sposób każdy klient, który widzi ten papierowy element, wie, że wybiera produkt, który spełnia wszystkie wymagania prawne. Należałoby jednak zaznaczyć, że dla wielu przedsiębiorców banderole są synonimem dodatkowych kosztów. W niektórych przypadkach są one tak duże, że skutecznie uniemożliwiają rozpoczęcie większej ofensywy.
Banderola a cena wina
Trzeba przyznać, że wiele osób próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, czy brak banderoli może wpłynąć w jakikolwiek sposób na cenę wina. Trudno jest jednoznacznie odnieść się do tej kwestii. Jednak warto zwrócić uwagę na poszczególne elementy, które mogą zadecydować o wahaniu się ceny. Należałoby także zdawać sobie sprawę z tego, że w tej kwestii ważna jest opinia ekspertów, jak na przykład http://pro-log.com.pl/.
Pozycja polskiego wina
Myśląc o winie, od razu przychodzą do głowy różne kraje, między innymi Francja, Włochy, Grecja lub Australia. Bez wątpienia klimat, jaki panuje we wszystkich tych miejscach, sprawia, że powstają wina najwyższej jakości. Właśnie dlatego polskie wina pomimo spadku ceny mogą nie być w stanie rywalizować z alkoholem pochodzącym na przykład z krajów basenu Morza Śródziemnego. Choć niewątpliwie obniżenie ceny może zwiększyć zainteresowanie konsumentów, to jednak smak rodzimego wina może nie być wystarczającym argumentem.
Niewystarczający spadek ceny
Kolejną kwestią, która może nie być wystarczającym argumentem na tezę, która mówi, że banderole w aż tak dużym stopniu wpływają na sytuację na rynku winiarskim, jest niedostateczny spadek cen. Warto podkreślić, że trudno jest dokładnie określić, w jak dużym stopniu mogłaby zmienić się ostateczna cena poszczególnych win. Nie można zakładać, że spadek będzie na tyle istotny, że konsumenci z jeszcze większą chęcią będą sięgali po napoje wyskokowe, a konkretnie po wino. Według wielu ekspertów ostateczny koszt może się zmienić o około jeden do trzech procentów. Jednak można także założyć, że taka sytuacja nie zostanie w ogóle zauważona przez klientów, więc nie odniesie żadnych pozytywnych rezultatów.
Napisz komentarz
Komentarze