Reklama
Uroczysta Msza Święta i odsłonięcie pomnika Upamiętnili ofiary niemieckich zbrodniarzy
Szacuje się, że w Lesie Szpęgawskim życie straciło od 5 do nawet 7 tys. osób. Wśród pomordowanych znaleźli się m.in. przedstawiciele polskiej inteligencji – nauczyciele, duchowni, adwokaci, a także pracownicy Poczty Polskiej, pracownicy oraz pacjenci szpitala psychiatrycznego w Kocborowie. Oprawcy byli bezlitośni, zabijali ofiary strzałem w tył głowy, kradnąc wcześniej cenne przedmioty i dzieląc się nimi. W 80. rocznicę tych straszliwych wydarzeń mieszkańcy powiatu starogardzkiego, tczewskiego, kościerskiego i kwidzyńskiego zgromadzili się w środku lasu, pośród masowych grobów. Po złożeniu wiązanek kwiatów pod pomnikiem, odprawiona została uroczysta Msza Święta z udziałem Biskupa Pelplińskiego, a następnie odsłonięto i poświęcono pomnik, który nigdy nie pozwoli zapomnieć o tej straszliwej zbrodni.
Pierwsza masowa egzekucja w Lesie Szpęgawskim miała miejsce najprawdopodobniej 18 września 1939 roku. Najwięcej odbyło się ich pomiędzy 10 października a 8 grudnia. Według relacji jednego z więźniów księdza Ignacego Stryszyka „prawie trzy razy dziennie wywożono więźniów na rozstrzelanie”. W sumie w taki sposób zabito 1500 osób ze starogardzkiego więzienia. Zginęła prawie połowa kapłanów ówczesnej Diecezji Ppelplińskiej, prawie 200 nauczycieli i pedagogów, Łącznie szacuje się, iż między wrześniem 1939 r. a styczniem 1940 r. zamordowano tam od 5000 do 7000 osób – przede wszystkim przedstawicieli polskiej inteligencji z Kociewia, Kaszub i innych regionów Pomorza oraz pacjentów szpitala psychiatrycznego w Kocborowie. Obok nich w Lesie Szpęgawskim ginęli również Żydzi oraz niemieccy przeciwnicy nazizmu. Po zakończeniu wojny w Lesie Szpęgawskim odkryto 32 zbiorowe mogiły.
Pierwsza masowa egzekucja w Lesie Szpęgawskim miała miejsce najprawdopodobniej 18 września 1939 roku. Najwięcej odbyło się ich pomiędzy 10 października a 8 grudnia. Według relacji jednego z więźniów księdza Ignacego Stryszyka „prawie trzy razy dziennie wywożono więźniów na rozstrzelanie”. W sumie w taki sposób zabito 1500 osób ze starogardzkiego więzienia. Zginęła prawie połowa kapłanów ówczesnej Diecezji Ppelplińskiej, prawie 200 nauczycieli i pedagogów, Łącznie szacuje się, iż między wrześniem 1939 r. a styczniem 1940 r. zamordowano tam od 5000 do 7000 osób – przede wszystkim przedstawicieli polskiej inteligencji z Kociewia, Kaszub i innych regionów Pomorza oraz pacjentów szpitala psychiatrycznego w Kocborowie. Obok nich w Lesie Szpęgawskim ginęli również Żydzi oraz niemieccy przeciwnicy nazizmu. Po zakończeniu wojny w Lesie Szpęgawskim odkryto 32 zbiorowe mogiły.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze