Jadon Sancho - powrót do Anglii jest nieunikniony
Kibice Borussii po tym sezonie niestety będą musieli pogodzić się z odejściem jednego z ich najlepszych piłkarzy, Jadona Sancho. Angielski skrzydłowy w sierpniu 2017 roku przeniósł się z Manchesteru City na Signal Iduna Park i bardzo szybko podbił serca kibiców z Dortmundu. Nie od dziś wiadomo, że jest to znakomity kierunek dla młodych i perspektywicznych graczy nastawionych głównie na rozwój i regularną grę. Wygląda na to, że klub zrobi kolejny wielki interes. Sancho przychodził za niespełna 8 milionów euro, a odejdzie za ponad 100. Bardzo możliwe, że przeniesie się do Manchesteru United ale wciąż nie wiadomo, czy odważy się na takie ryzyko. Jedno jest pewne - chętnych nie zabraknie.
James Maddison - rozgrywający z prawdziwego zdarzenia
Wszystko wskazuje na to, że to już ostatni sezon Jamesa Maddisona w Leicester City. Angielskim pomocnikiem interesuje się kilka czołowych klubów Premier League, a jako 23-letni Anglik na pewno będzie bohaterem bardzo lukratywnego transferu. Jego głównymi atutami są technika, celne prostopadłe podanie oraz dobry strzał z dystansu, również z rzutu wolnego. Kontrakt 23-latka z klubem z King Power Stadium wygasa dopiero w 2023 roku. Letnia licytacja zapowiada się więc bardzo pasjonująco.
Jack Grealish - kolejny młody Anglik z wielkimi możliwościami
Jack Grealish jest już piłkarzem obytym i potrafiącym przejąć rolę lidera zespołu grającego w Premier League, a ma dopiero 24 lata. Angielski ofensywny pomocnych zachwyca w tym sezonie wszystkich i trudno wyobrazić sobie Aston Villę bez niego. Latem klub z Birmingham może otrzymać za niego solidny zastrzyk gotówki, ponieważ nie jest tajemnicą, że, podobnie jak w przypadku Maddisona, chęć dokonania tego transferu wyrażają największe firmy piłkarskie w Anglii. Grealish, Sancho i Maddison mogą sprawić, że transferowe lato w lidze angielskiej będzie pełne bardzo interesujących doniesień.
Lautaro Martinez - transfer do Barcelony jest tylko formalnością?
Młody gwiazdor został już namaszczony przez niemal wszystkie media jako następca Luisa Suareza. FC Barcelona bardzo potrzebuje drugiego napastnika, a Martinez ma wiele cech, które w tej drużynie bardzo się ceni. Sam Argentyńczyk sam miał wyrazić chęć przeprowadzki na Camp Nou. Wszystko się więc zgadza. Do dogadania została już tylko kwestia ceny. Wydaje się, że do tej transakcji po prostu musi dojść. Nikt nie ma wątpliwości, że sprowadzenie Martina Braithwaite’a jest tylko krótkoterminowym rozwiązaniem.
FC Barcelona wyraźnie musi zacząć myśleć o przyszłości i sprowadzeniu młodych piłkarzy, którzy sprawią, że cały zespół odzyska dawny blask i znów stanie się jednym z głównych faworytów do wygrania Ligi Mistrzów. W tym momencie bukmacherzy widzą przynajmniej dwie ekipy, które mają większe szanse na zdobycie tego upragnionego przez wszystkich tytułu.
Sandro Tonali może być drugim Andreą Pirlo
Sandro Tonali to jeden z największych młodych talentów występujących aktualnie w Serie A. Choć jego Brescia nie zachwyca i prawdopodobnie po tym sezonie pożegna się z włoską ekstraklasą, pomocnik bez wątpienia zostanie przechwycony przez któryś z wielkich europejskich klubów. San Andrea Pirlo powiedział, że jego zdaniem Tonali jest aktualnie najlepszym zawodnikiem grającym w Serie A. Młody piłkarz prezentuje nawet podobne boiskowe cechy, co legenda włoskiej piłki. Jakby tego było mało, jest do niego podobny również fizycznie. To się musi skończyć zdumiewającą karierą.
Dayot Upamecano będzie ścianą nie do przejścia
Zainteresowanie Dayotem Upamecano w sezonie 2019/20 stało się bardzo duże. Młody francuski stoper, który na co dzień broni barw RB Lipsk, sam przyznał, że wiele klubów wyraziło zainteresowanie jego sprowadzeniem. Wśród nich wymienia się FC Barcelonę, Bayern Monachium, Arsenal FC oraz Tottenham Hotspur. Latem za jego sprowadzenie trzeba będzie zapłacić nie mniej niż 60 milionów euro, co, jak na 21-letniego stopera, jest bardzo wysoką kwotą.
Niemiecki brylant Kai Havertz
Ostatnim z piłkarzy w tym zestawieniu jest Kai Havertz, czyli niemiecki pomocnik z Bayeru Leverkusen. Zainteresowanie nim wyraziła Borussia Dortmund i bardzo możliwe, że za namową Juliana Brandta powędruje właśnie tam. Havertz nie jest już jednak zwykłym młodym talentem. Za jego sprowadzenie będzie trzeba zapłacić ogromną sumę, którą Borussia zarobi ze sprzedaży Jadona Sancho.
Napisz komentarz
Komentarze