22 marca około godziny 18.00 dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który wpadł do jeziora na terenie miejscowości Skrzynia.
- Dyżurny natychmiast w ten rejon wysłał policjantów ze Skórcza. Funkcjonariusze na miejscu zastali zgłaszającą oraz 17-latka, który wpadł do wody. Nastolatek przed przyjazdem policjantów, o własnych silach wydostał się na brzeg. Z uwagi na trudny teren leśny policjanci przetransportowali 17-latka do drogi asfaltowej, gdzie został przekazany karetce pogotowia - relacjonuje asp. Małgorzata Szweda ze starogardzkiej policji.
Na miejsce zadysponowano strażaków m.in. z pobliskiego Osieka i Kasparusa.
- Treść zgłoszenia brzmiała dramatycznie, gdyż dotyczyła nastolatka znajdującego się pod taflą lodu. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia i wstępnym rozpoznaniu sytuacji, okazało się, że chłopakowi udało się wydostać z jeziora. Z pomocą policjantów ze Skórcza trafił w ręce ratowników medycznych - czytamy na facebookowej stronie OSP Osiek.