Firma, która remontuje ulicę została wyłoniona w przetargu nieograniczonym. Do przetargu wpłynęły trzy oferty, z których wybrano ofertę z najniższą ceną. Całkowity koszt – 214.918,06 zł.
Mieszkańcom wcale nie do śmiechu
Trwające prace remontowe na ul. dr Floriana Ceynowy w Starogardzie Gd. według mieszkańców pozostawiają wiele do życzenia. Uważają, że kładziony asfalt nie spełnia wymogów, a pracownicy pracują bez odpowiedniego sprzętu, wykładając asfalt grabiami. W związku z bardzo licznymi skargami mieszkańców odnośnie trwającego remontu ulicy, postanowiliśmy zobaczyć to na własne oczy.
- Ja tak patrzę, to zastanawiam się, czy tak powinno remontować się drogi? Ręcznie wylewają asfalt, nie mają żadnego ciężkiego sprzętu. Praca idzie też bardzo mozolnie. Wlewają po fragmencie ulicy, a później te połączenia poszczególnych fragmentów są skandaliczne - komentuje Barbara Rocławska, mieszkanka felernej ulicy. – Nie wiedziałam, że tak jeszcze wykonuje się roboty w Polsce. Cały ten asfalt wygląda jak jakiś odrzut z autostrady. Pracownik nadzorujący prace jednakże szczycił się z efektów. Liczę chociaż na progi zwalniające dla kierowców, bo dzieci chodzą tędy. Choć nie wiem czy tutaj się da je zrobić, na tych nierównościach.
Tłumaczą się technologią
Lokatorzy przy ul. Ceynowy nadal wychodząc z domu przecierają oczy i nie mogą uwierzyć, kiedy widzą prawników układających nawierzchnię ręcznie, cali w oparach. Właściciel firmy, jak i Urząd Miasta tłumaczą sprawę specyfiką używanego materiału. Według nich nie można inaczej zalać trylinki. Cała sprawa nie wygląda tak źle dla naczelnika Wydziału Techniczno – Inwestycyjnego Urzędu Miasta, Tomasza Rzepki. Na pytanie dlaczego godzi się, by firma, wykładała asfalt ręcznie, naczelnik również tłumaczy to użytą technologią.
- Z uwagi, że istniejącą jezdnię ul. Ceynowy stanowi nawierzchnia z płyt drogowych sześciokątnych typu „trylinka” ułożonych na podsypce piaskowej, zastosowano wykonanie warstwy ścieralnej w technologii asfaltu lanego. Asfalt lany produkowany jest w kotłach produkcyjno - transportowych i dowożony do miejsca wbudowania. Jego układanie odbywa się w sposób ręczny przy użyciu takiego sprzętu jak: taczki, zacieraczki, łopaty, szczotki, grabie, listwy drewniane lub stalowe itp. – wyjaśnia Tomasz Rzepka.
[…]
Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu "Gazety Kociewskiej", która ukazuje się wraz z "Dziennikiem Pomorza" na terenie pow. starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze