W minioną środę 22 sierpnia licznie zgromadzeni wierni pożegnali wieloletniego proboszcza swojej parafii ks. kanonika Zdzisława Osińskiego. Uroczystościom pogrzebowym, zmarłego 4 dni wcześniej kapłana przewodniczył administrator diecezji pelplińskiej ks. biskup Wiesław Śmigiel. Około 70 księży i rzesze wiernych żegnały kapłana, który duszpasterzował w tej parafii prawie 22 lata. Przeżył 59 lat, w tym 32 lata kapłaństwa. Śmierć księdza była niespodziewana, bo choć ks. Osiński ostatnie lata chorował, to nikt nie mógł przewidzieć tak nagłego zakończenia wieloletniej posługi duszpasterskiej.
„Prawie Proboszcz”
Zgodnie z normami prawa kanonicznego w czasie wakansu stolicy biskupiej (od końca kwietnia, po śmierci Biskupa Szlagi, papież nie mianował Jego następcy), administrator diecezji (bp pomocniczy Wiesław Śmigiel) nie może mianować proboszczów).
- Rzeczywiście prawo kanoniczne stanowi, że mianowanie proboszczów leży w gestii biskupa diecezjalnego – mówi ks. Ireneusz Smagliński, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Pelplinie. – Oczywiście najprawdopodobniej nowy biskup swoim dekretem potwierdzi decyzję biskupa Śmigla. Administrator parafii ma jednak pełne prawa proboszcza, więc parafia i wspólnota parafialna nie pozostaje opuszczona.
Duże doświadczenie duszpasterskie
Biskup Śmigel mianował administratorem parafii w Smętowie ks. Leszka Kozłowskiego.
- Każda parafia ma swoją specyfikę – mówi ks. Leszek Kozłowski, administrator parafii w Smętowie Gr. – Na początek chcę wszystko ogarnąć, zapoznać się z ludźmi, przedstawić Radzie Parafialnej. W swojej dotychczasowej posłudze zdobyłem doświadczenie w różnych formach duszpasterstwa, m.in. byłem 4,5 roku proboszczem w Sartowicach koło Świecia.
Przy okazji tej nominacji w kuluarach dużo mówiło się o mianowaniu również wikariusza dla tak dużej parafii jak Smętowo. Ks. Kozłowski informację tę jednak zdementował. Nowemu proboszczowi parafii życzymy Błogosławieństwa Bożego i dużej satysfakcji z codziennej posługi.
Więcej na ten temat w aktualnym wydaniu "Gazety Kociewskiej", która ukazuje się wraz z "Dziennikiem Pomorza" na terenie pow. starogardzkiego.
Napisz komentarz
Komentarze