– Zgłoszenie do naszej jednostki wpłynęło o 23.01 – informuje kpt. Karina Stankowska, rzecznik starogardzkiej straży. – Dyżurny skierował na miejsce odpowiednie siły i środki. W momencie, kiedy strażacy przybyli na miejsce, wydobywał się dym z budynku handlowo-usługowego. Jak się okazało, paliła się remontowana część obiektu. Ratownicy udali się na rozpoznanie i zabezpieczyli teren działań i przystąpili do gaszenia obiektu. Żadna z osób nie została poszkodowana. W trakcie akcji runął drewniany strop budynku. O sprawie poinformowany został nadzór budowlany – mówi.
Ponowne zgłoszenie do straży pożarnej wpłynęło około godziny 4.40 nad ranem.
– Osoba zgłaszająca poinformowała, że z wyniesionych wcześniej elementów leci dym. Na miejsce ponownie zadysponowano ratowników. Budynek został sprawdzony kamerą termowizyjną – zagrożenia nie było.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane – podsumowuje kpt. Karina Stankowska.
Przypomnijmy, że do podobnego pożaru w tym obiekcie doszło w drugiej połowie stycznia bieżącego roku.
Wówczas również żadna z osób nie została ranna, lecz straty były ogromne.
Zdjęcia zostały nadesłane przez naszych czytelników.
Napisz komentarz
Komentarze