piątek, 29 listopada 2024 01:40
Reklama
Reklama

Święta po Kociewsku - Woda myła brud, „szmaguster” oczyszczał z grzechów

KOCIEWIE. Kociewie jak każdy region wykształciło typowe dla siebie zwyczaje związane z obchodzeniem Świąt Wielkanocnych. Tak jak w innych częściach kraju musiały być bardzo rodzinne i duchowe, gospodarze ściśle przestrzegali zasady spędzania świąt w gronie najbliższych. Czy jednak Wielkanoc na Kociewiu wyróżniała się czymś szczególnym? Na pewno tak, choćby pod względem obchodzenia dyngusa.
Zanim na Kociewie dotarł znany wszystkim śmigus – dyngus, mieszkańcy regionu po lewej stronie Wisły znali „szmaguster”, czyli bicie witkami jałowca . Tradycja intensywnego lania wodą nigdy nie była na Kociewiu szczególnie rozpowszechniona, chociaż oblewanie także było praktykowane. W poniedziałek po Wielkiej Nocy bicie po nogach i stopach oczyszczało z chorób i grzechu zaskoczonych śpiochów.
- Podobno, kiedy panienka zdołała uciec przed wodą lub witkami i dobiegła z domu do chlewu, to nie mogła zostać tknięta – opowiada regionalistka Mirosława Möller. – Inny niepisany zwyczaj mówi, że jeśli chłopak przesadził z oblewaniem w dyngusa, dziewczyna mogła mu się zrewanżować jeszcze we wtorek po południu.
To nie jedyny wyjątek w zwyczajach z okresu Wielkiej Nocy. Już w Wielki Piątek na Kociewiu obowiązywał zakaz zapalania lamp i ognia, na znak męczeńskiej śmierci Jezusa Chrystusa. Baby przygotowywały potrawy, także kociewskie kuchy (ciasto drożdżowe) jeszcze w Wielki Czwartek. Co ciekawe, w dawnych czasach na Kociewiu nie było tradycji chodzenia do kościoła ze święconką. Potrawy błogosławił najstarszy członek rodziny tuż przed wielkanocnym śniadaniem.
- Na stole musiało znaleźć się ściśle określone jedzenie – mówi Mirosława Möller. – Przede wszystkim chleb, jajko – symbol życia, chrzan czyli siła, wędzone mięso, które miało zapewnić rodzinie dobrobyt, a także ser symbolizujący przyrodę, sól oraz ciasto, świadczące o kulinarnych zdolnościach gospodyni.        
Drugi dzień świąt poza symbolicznym biciem witkami charakteryzował się zwyczajem składania odwiedzin znajomym oraz rodzinie.

Kraszanki koniecznie w jednym kolorze
Wielkanocne jajka, a raczej kraszanki, od wieków należą do świątecznej tradycji na Kociewiu. Kilkaset lat temu Kociewiacy nie wyobrażali sobie bez nich świąt, jednak nigdy ich wygląd i zdobienie nie były tak bogate, jak w innych rejonach Polski.
Kraszanka to jajko malowane na jednolity kolor. Choć dzisiaj na Kociewiu odchodzi się już od tradycyjnego zdobnictwa, to jednak w wielkanocnych koszykach ze święconką można jeszcze spotkać charakterystyczne dla regionu jednokolorowe kraszanki.
- Z malowaniem kraszanek związana była cała procedura, która zaczynała się na długo przed Wielkanocą – mówi regionalistka Mirosława Möller. – Zaradne gospodynie już jesienią zbierały dobra natury, które później wykorzystywano jako barwniki. Do malowania posługiwano się m.in. korą dębu, cebulą, jagodami czy zebranymi wcześniej liśćmi. Trzeba zaznaczyć, że większość Pomorzaków nigdy nie malowała jajek we wzory. Skąd taka tradycja również na Kociewiu?
Dzisiaj zdecydowanie odchodzi się już od modelu jednokolorowych jajek. W większości rodzin zdobi się je wykonując określone wzory igłą zamoczoną w farbie bądź w wosku. Zdobienie jajek to ciekawe zajęcie dla całej rodziny pod warunkiem, że nie robi się tego za pomocą gotowej kalki.

Palma skromna, ale bardzo symboliczna
Ostatnia niedziela przed Wielkanocą to dziesiątki, a nawet setki plam przynoszonych do kociewskich świątyń. Podobnie, jak w innych częściach kraju palma jest symbolem zmartwychwstania i upamiętnia uroczysty wjazd Chrystusa do Jerozolimy. W zależności od regionu naszego kraju palmy różnią się między sobą techniką wykonania i wyglądem. Na Kociewiu nie było tradycji ich bogatego przyozdabiania, wykorzystywano to, co przyniosła przyroda. Najważniejszym elementem jest tzw. „wiecznie zielona roślina”, którą może być gałązka wierzby czy bazie – kotki. Wygląd powiązanych ze sobą gałązek był bardzo skromny, ale wynikał ze skromnego życia mieszkańców tego regionu. Ziemie należały do ubogich, a ludzie byli najczęściej prości. Nikt nie zajmował się specjalnym dekorowaniem palm, jak ma to miejsce dzisiaj. Dziś przed niedzielą palmową można kupić typowe, kociewskie palmy. Warto przypomnieć, że jeszcze do niedawna obowiązywał zwyczaj ich palenia z „łóńskiego roku” czyli ubiegłego roku. Spalona i rozsypana przez gospodarza po polu palma miała przynieść dostatek i bogate plony.  



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: agataTreść komentarza: "Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi." autor: Jan Kochanowski. Ciągle na czasie i czuję, że aktualne będzie do końca swiata.Data dodania komentarza: 29.10.2024, 11:44Źródło komentarza: Skrzywdzeni pracownicy wnoszą pozwy przeciw PKP Cargo. Pierwszymi zwalnianymi kolejarzami są ci należący do związku „Solidarność”!Autor komentarza: buźkaTreść komentarza: Ja tu widzę faszystowskie świnie przy korycie. Nic więcej.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 21:54Źródło komentarza: Promocja książki dr. Mateusza Kubickiego pt. "Okupacja niemiecka w powiecie starogardzkim w latach 1939–1945"Autor komentarza: agataTreść komentarza: Rączki poobcinać a nie że teraz za nasze pieniądze dlej będą nic nie robic tylko spać i jeśćData dodania komentarza: 28.10.2024, 11:34Źródło komentarza: Policjanci zatrzymali włamywaczy, którzy trzykrotnie okradli niezamieszkały budynek w TczewieAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Jeśli co roku ze wszystkich szkół średnich w Starogardzie na studia do Gdańska wyjeżdżają prawie wszyscy maturzyści i po skończeniu studiów już nie wracają, to niestety może tak być.Data dodania komentarza: 28.10.2024, 00:20Źródło komentarza: Starogard się wyludnia?! Z roku na rok miasto liczy coraz mniej mieszkańcówAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dlaczego osoby z marginesu noszą dziś bejsbolówki albo kaptury? Skąd ta wieśniacka hip-hopowa moda?Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Ukradł 100 metrów kabla z budowy. Złodziej stanie przed sądemAutor komentarza: tutamTreść komentarza: Dziwnie działają narkotyki, że skakanie po dachu aut jest takie kuszące i atrakcyjne. Pewno siada psychika młodego człowieka, gdy widzi, że prawie każdy pracujący ma dziś samochód, a ja nie.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 23:34Źródło komentarza: [NAGRANIE Z MONITORINGU] Młody nabuzowany mężczyzna skakał po dachu auta na starogardzkim Rynku
Reklama
Reklama
Reklama