Najwyższa Izba Kontroli opublikowała 11 września raport dotyczący zanieczyszczeń unoszących się w powietrzu na terenie Polski – chodzi dokładnie o pyły PM10. Z zebranych przez NIK danych wynika, że Starogard znajduje się na pierwszym miejscu na Pomorzu oraz szóste miejscu w kraju wysuniętym najbardziej na północ, w którym stwierdzono olbrzymie stężenie pyłów. Stolica Kociewia przegrywa jedynie z Nakłem nad Notecią, Krakowem, Opocznem, Nową Rudą Zdzieszowice i Wodzisławiem Śląskim.
Skąd bierze się zanieczyszczenie…?
Pyłki PM10 to nic innego jak cząstki o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc.
Jakość powietrza na danym obszarze jest wynikiem oddziaływania różnych czynników o charakterze lokalnym i ponadregionalnym. Należą do nich przede wszystkim wielkość i źródła emisji poszczególnych zanieczyszczeń powietrza oraz warunki meteorologiczne występujące w danym okresie.
- Istotną rolę odgrywa również ukształtowanie terenu. Na jakość powietrza może także oddziaływać emisja napływowa, tj. emisja spoza obszaru, na którym analizowana jest aktualna jakość powietrza. Zatem na aktualny stan zanieczyszczenia powietrza wpływ ma zarówno działalność człowieka, jak i uwarunkowania zewnętrzne – informują inspektorzy NIK.
Wdychamy truciznę, chorujemy na raka
Z danych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za lata 2010-2016 wynika, że w skali kraju najczęstszymi przyczynami przekroczeń poziomów dopuszczalnych PM10 (stężenia dobowe) była emisja związana z indywidualnym ogrzewaniem budynków (przyczynę tę wskazano w 82,2 proc. do 94,0 proc. wszystkich odnotowanych sytuacji przekroczeń).
Pamiętajmy, że nie szanując środowiska i spalając śmieci, zatruwamy nie tylko sąsiadów, ale również siebie, swoje dzieci i najbliższe osoby…
Napisz komentarz
Komentarze