Po zgłoszeniu, na miejscu już po kilku chwilach pojawiło się kilka zastępów. Jak przekazał nam mł. kpt. Michał Swobodziński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starogardzie Gd., musiała być to niewielka ilość, gdyż ratownicy nie stwierdzili zagrożenia. Żadna z osób nie wymagała pomocy medycznej.
Warto pamiętać, że przez tego rodzaju nieodpowiedzialne żarty angażujemy wiele rodzajów służb, które w tym czasie mogłyby być potrzebna przy poważnych zdarzeniach.
Reklama

Napisz komentarz
Komentarze