Strażacy na miejscu zdarzenia zastali pożar poddasza budynku.
- Widoczne były języki ognia na dachu dawnej stacji kolejowej. Pierwszy na miejsce zdarzenia przybył zastęp OSP Skórcz – informuje ktp. Karina Stankowska, rzecznik KP PSP w Starogardzie Gd. - Osoby przebywające w budynku ewakuowały się. W obiekcie znajdowały się trzy mieszkania oraz salon meblowy. Na miejscu pracowała policja, która miała zamknęła ulicę Dworcową. Zabezpieczono teren działań, odłączono zasilanie elektryczne budynku. Następnie ratownicy w sprzęcie ochrony dróg oddechowych przeprowadzili rozpoznanie i wprowadzili linię gaśniczą do budynku – informuje.
Równocześnie strażacy sprawdzili budynek na wypadek ewentualnych osób poszkodowanych.
- Pożar objął część dachu i poddasza budynku. Po dojeździe kolejnych zastępów PSP i OSP dalej prowadzono działania gaśnicze, również z podnośników hydraulicznych. Zaopatrzenie wodne realizowano z hydrantów. W związku z rozwojem sytuacji pożarowej konieczne było usunięcie części pokrycia dachowego. W trakcie działań korzystano z kamery termowizyjnej celem lokalizacji zarzewi ognia. Ewakuowano zagrożone mienie - meble zlokalizowane w sklepie na parterze budynku, do czyści magazynowej, gdzie nie były narażone za zalanie. Na miejsce przybyło pogotowie energetyczne, które odłączyło budynek od głównej linii zasilającej. Przeprowadzono powtórne przeszukanie budynku, w którym nie stwierdzono osób poszkodowanych. Powtórnie sprawdzono pogorzelisko kamerą termowizyjną - nie stwierdzono zagrożenia pożarowego. Usunięto uszkodzone dachówki i elementy konstrukcji z obejścia budynku. Na miejsce przybył Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz administrator właściciela obiektu – mówi kpt. Karina Stankowska.
Napisz komentarz
Komentarze