Spotkanie zespołu zajmującego się badaniem przyczyn wypadków drogowych to procedura, która uruchamiana jest w przypadku wystąpienia zdarzeń ze skutkiem śmiertelnym. Wchodzący w skład takiego zespołu np. policjanci z drogówki, technicy kryminalistyki, funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego wspólnie z zarządcą drogi oraz funkcjonariuszami straży pożarnej spotykają się w miejscach, gdzie doszło do tragicznych w skutkach wypadków, w których były ofiary śmiertelne.
Pieszy bez odblasków
Taki wypadek wydarzył się 9 listopada na drodze wojewódzkiej nr 214 pomiędzy Lubichowem, a Zelgoszczą. Dyżurny starogardzkiej komendy otrzymał wówczas zgłoszenie o potrąceniu pieszego przez auto osobowe.
- Jak ustalili śledczy, jadący w kierunki Zelgoszczy volkswagen potrącił mężczyznę, który wszedł na jezdnie bezpośrednio przed jadące auto. Obrażenia jakich doznał 61-letni mieszkaniec gminy Lubichowo okazały się śmiertelne. Wiadomo już, że kobieta kierująca volkswagenem była trzeźwa, a pieszy nie posiadał żadnych elementów odblaskowych – przypomina oficer prasowy starogardzkiej policji asp. sztab. Marcin Kunka.
Nie stwierdzono uchybień
15 listopada w miejscu, gdzie doszło do tego tragicznego w skutkach zdarzenia, spotkali się przedstawiciele wchodzący w skład zespołu badania przyczyn wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Celem tej wspólnej kontroli było sprawdzenie poprawności oznakowania oraz wyszukanie ewentualnych nieprawidłowości, które mogą powodować zagrożenie lub utrudnienia w ruchu drogowym na tym odcinku drogi. W wyniku przeprowadzonej kontroli nie stwierdzono uchybień w oznakowaniu drogi jak i infrastrukturze drogowej w miejscu, w którym doszło do wypadku.
Napisz komentarz
Komentarze